pozniejsze wersje miały fabrycznie pas klinowy który potrzebuje mniejsze napiecie niz pas plaski a i tak niekorzystnie wplywa to na łozyska slizgowe wrzeciona.

czemu kolega chce zmieniac na pas plaski?

idzie szybko bo braz jest miekki i latwo sie skrobie

Dzieki kolego RomanJ4 jednak wstawiłem na zewnatrz i dalem tylko link i obyło sie bez zmiany rozdzielczosci
filc powinien byc w tym rowku we wrzecienniku wkolo panewki. tylko nie wiem czy powinien wypełniac go calego.

smarowanie jest przez otworek we wrzecienniku. olej splywa przez filc i do panewki przez dolny otwor. tylko nie wiem czy ten filc powinien byc od samej gory czy nie. bo mam u siebie problem z grzaniem sie przedniej panewki.
jak koledzy dodaja zdjecia bezposrednio na forum?

spoko jakos mi sie wydawalo ze to zdjecie od drugiej strony to czekamy teraz na rozcieta panewke

golot pisze:czy oryginalne panewki w wersji tokarki z dwoma gwintami na panwi też są także ponacinane na obwodzie

pewnie tak bo jest to po to zeby panewka lepiej sie ukladala.
nie wiem czy takie zludzenie na zdjeciu czy w tylnej panewce od strony gitary jak nakrecisz nakretke to oprze sie juz o stozek?

dorabiałeś całe nowe? jak wyszedł zewnetrzny stozek? chodzi mi o to czy nie ma innego kata. duzo cie to kosztowało?

a moze na duzej dokarce miekkie szczeki przetoczyc pod wymiar mniejszej panewki i złąpać tak aby wystawał tylko krzywy koniec wrzeciona. pozniej go przetoczyc i wyrownac. a pozniej normalnie dac do przeszlifowania

da się to jakoś naprawić ?

chyba nie napawywać ?

zostawić jak jest ?

jedyny problem to wchodzace wióry w takie ubytki. na forum pisano o uzupelnianiu ich roznym zywicami. trzeba by wiecej o tym poczytac ale na poczatek nie ma co tego ruszac. samo loze nie jest w rewelacyjnym stanie wiec takie rzeczy tez pewnie nie beda przeszkadzac.