tokarka 2 tsb
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 91
- Rejestracja: 12 lis 2012, 21:59
- Lokalizacja: Szczytno
witam
Czemu cofam się ? Bo u mnie jest coś nakombinowane.
Nie do końca cofam..
Moją 2TSB ktoś sobie przerobił. Najprawdopodobniej oryginalne koła pasowe na pas płaski zostały przerobione na klinowe nacinając na nich rowki. Niestety wyszło tak że zamiast trzech przełożeń mogę stosować dwa. Na największe koło na wrzecionie nie da się założyć paska. Jest po prostu za mało miejsca między kołem a obudową.
Mam dwa wyjścia:
1. dorobić koła tak jak było w oryginale na pas płaski
2. zrobić tak jak w wersji późniejszej na paski klinowe, jednak dorobić nowe koła (średnica są inne)
do pierwszej wersji brak mi wymiarów, i ciekaw jestem jak toto działało)
do drugiej wersji mam wymiary z DTRki, jednak kołek blokujący koło pasowe z kołem zębatym (po prawej od koła pasowego) wypada jakoś blisko krawędzi koła, w tym wykonaniu co mam otwór w kole pasowym jest zrobiony na wylot.
Pasek klinowy, jeśli udało by się go założyć, pracował by w rowku z otworem po prawej stronie.
Poza tym ta tokarka nie będzie służyła do obróbki ciężkich rzeczy, do tego mam dwie inne.
czyli sumując
nie muszę wracać do oryginały ale chciał bym wiedzieć jak to było zrobione, decyzję będę podejmował jak będę miał wymiary.
i tak będę robił koła pasowe a te co mam idą .... albo na materiał albo w dobre ręce..
Wiem można zastosować falownik
i to tez już będę testował, ale mimo wszystko ciekawi mnie jak pracowała taka tokarka z pasem płaskim...
ot takie dziwne hobby...
pozdro P.G.
Czemu cofam się ? Bo u mnie jest coś nakombinowane.
Nie do końca cofam..
Moją 2TSB ktoś sobie przerobił. Najprawdopodobniej oryginalne koła pasowe na pas płaski zostały przerobione na klinowe nacinając na nich rowki. Niestety wyszło tak że zamiast trzech przełożeń mogę stosować dwa. Na największe koło na wrzecionie nie da się założyć paska. Jest po prostu za mało miejsca między kołem a obudową.
Mam dwa wyjścia:
1. dorobić koła tak jak było w oryginale na pas płaski
2. zrobić tak jak w wersji późniejszej na paski klinowe, jednak dorobić nowe koła (średnica są inne)
do pierwszej wersji brak mi wymiarów, i ciekaw jestem jak toto działało)
do drugiej wersji mam wymiary z DTRki, jednak kołek blokujący koło pasowe z kołem zębatym (po prawej od koła pasowego) wypada jakoś blisko krawędzi koła, w tym wykonaniu co mam otwór w kole pasowym jest zrobiony na wylot.
Pasek klinowy, jeśli udało by się go założyć, pracował by w rowku z otworem po prawej stronie.
Poza tym ta tokarka nie będzie służyła do obróbki ciężkich rzeczy, do tego mam dwie inne.
czyli sumując
nie muszę wracać do oryginały ale chciał bym wiedzieć jak to było zrobione, decyzję będę podejmował jak będę miał wymiary.
i tak będę robił koła pasowe a te co mam idą .... albo na materiał albo w dobre ręce..
Wiem można zastosować falownik
i to tez już będę testował, ale mimo wszystko ciekawi mnie jak pracowała taka tokarka z pasem płaskim...
ot takie dziwne hobby...
pozdro P.G.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 wrz 2013, 15:36
- Lokalizacja: okolice Zamościa
Witam
Mam taką tokarkę od kolegi, który na początku lat dziewięćdziesiątych przejął były PGR. Stała tam nie używana, kolega kupił nowszą i większą. Ostatnio przy większych porządkach chciał ją wywalić na złom. Pomyślałem że przydała by się w gospodarstwie zwłaszcza że kiedyś w szkole na warsztatach trochę toczyłem. Trochę ją odnowiłem i tak to wygląda.





Jak widać brakuje praktycznie wszystkiego
,pracownicy PGRu się nie cackali. Luzów nie ma ale przydał by się posuw. Śruba 8.
Koledzy jak się za to zabrać i czy w ogóle ma to sens.
Jeżeli ktoś ma to proszę o podesłanie DTR.
Pozdrawiam
Zbigniew
Mam taką tokarkę od kolegi, który na początku lat dziewięćdziesiątych przejął były PGR. Stała tam nie używana, kolega kupił nowszą i większą. Ostatnio przy większych porządkach chciał ją wywalić na złom. Pomyślałem że przydała by się w gospodarstwie zwłaszcza że kiedyś w szkole na warsztatach trochę toczyłem. Trochę ją odnowiłem i tak to wygląda.





Jak widać brakuje praktycznie wszystkiego

Koledzy jak się za to zabrać i czy w ogóle ma to sens.
Jeżeli ktoś ma to proszę o podesłanie DTR.
Pozdrawiam
Zbigniew
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Ma sens jak najbardziej bo są elementy które normalnie trudno zdobyc. Są tacy co budują sobie tokarki od zera i ma to sens. Więc z tym sensem to tak naprawdę zależy jak dla kogo. Maszyna jest ogołocona, ale można ją zrobić zgodnie z tym czego się od niej oczekuje. Polecam prześledzić tematy na forum bo we wielu były opisy przeróbek. Tu nie trzeba nic wywalać, bo tego czego zwykle się pozbywano już nie ma. Powodzenia.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 91
- Rejestracja: 12 lis 2012, 21:59
- Lokalizacja: Szczytno
mam dtrkę jak byś jeszcze potrzebowałSpitor pisze:Witam
Mam taką tokarkę od kolegi,
Jak widać brakuje praktycznie wszystkiego,pracownicy PGRu się nie cackali. Luzów nie ma ale przydał by się posuw. Śruba 8.
Koledzy jak się za to zabrać i czy w ogóle ma to sens.
Jeżeli ktoś ma to proszę o podesłanie DTR.
Zbigniew
a i troszkę więcej elementów jest przy mojej więc chętnie pomogę choćby fotkami czy wymiarami
pozdrawiam Paweł G
ps jak byś chciał się pozbyć jestem wstępnie zainteresowany

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
I trzecie wyjście jak tu:golot pisze:witam
Czemu cofam się ? Bo ...
Mam dwa wyjścia:
1. dorobić koła tak jak było w oryginale na pas płaski
2. zrobić tak jak w wersji późniejszej na paski klinowe, ...
pozdro P.G.
http://img18.allegroimg.pl/photos/orygi ... 3815084241
http://allegro.pl/show_item.php?item=3815084241
- - - - - - - - - -