na lekki wcisk "młotkowy z tłumikiem"

o stali to raczej zapomnij, to jest zbyt wiotkie

jesli to na czopy srub to wypadaloby wykonac jakies obudowy lozyskujące

no o tej, zewnetrznej

a chociazby rotexy 14 ki lub podobne o srednicy conajmniej 20mm

jak chcesz ten skrecany czop to musisz wykonać kielich jedno łozysko od tylu, potem scianka i drugie łozysko, wciskamy czop i skrecamy lozyska i kielich nam sie nie przesunie, teraz w sciance robimy otwór taki zeby wlazł kielich a tarczkę kielicha przykręcamy lub wpuszczamy w scianke, kielich powinien wyglądac mniej wiecej jak literka T, musze poszukać obrazka

na czop napędowy 2 x dwurzedowe skosne na koniec nienapędzany 1x zwykłe
dlatego ze jak unieruchomimy czop napędowy np nakretką skręcając oba lozyska to sruba sie nie bezdie przesuwać, co prawda w wersji projektu śruba jest osazdona pomiedzy dwoma łozyskami na skrajniach, ale lepsze rezultaty daje unieruchomienie czopa napędowego

zeby załozyc nakrętkę to trzeba odczepić zawleczke, nastepnie przyłożyc tulejkę do czoła śruby i zsuwając wkręcić na śrubę, jesli w pewnym momencie poczujesz wiekszy opór ze nakretka sie nie wkręca, nalezy ją z powrotem wykręcić na tulejkę i spróbować z drugiej strony - od kołnierza, jak wyjmiesz tulejkę na sucho to masz pozamiatane, stracisz pół dnia na składanie nakretki do kupy
mocowanie nakretek lepiej w kostkach - większa sztywnośc i wieksze pole podparcia niż kątownik.

ja podtaczam sobie jak mi sie podoba i jakos nie mam problemów, co prawda srubka kulczasta gorzej sie obrabia od trapezowki ze względu na utwardzoną powierzchnię, ale wszystko sie da

obojetnie, wszystkie takie same, róznią sie kołnierzem