konrad14 pisze:superseba5000 , ruszyleś już z robotą, sezon się zbliża, trzeba się spieszyć.
Napisz na jakim jesteś etapie ?
z wędkarskim pozdrowieniem Darz woda
konrad

Nie, zrobiłem
kilkanaście ręcznie z lipy, trochę mnie ceny tych maszyn przestraszyły

upadły_mnich pisze: Kolega zleci partię 50-100sztuk takich połówek do frezowania jakiejs firmie

Nie głupi pomysł

Nie wieście czasem ile taka usługa za godzinę?

pukury pisze: to chyba jakieś czary - balsa jako materiał .

Nie bardzo rozumiem o co koledze chodzi?

upadły_mnich pisze:Wogóle nie wspomnę, jaką powierzchnię uzyskasz i ile czasu zajmie Ci wykonanie woblera gotowego - sklejanie, obciążenie, stery druty, malowanie...itp co pewnie sam wiesz..

To jest nie istotne, lepiej powiedz coś na temat wcześniejszych podpunktów
Jeżeli chodzi o wykonanie woblera gotowego to inna bajka, doskonale wiem, że zajmie mi to 10x więcej czasu niż wystruganie.

Jak to widzisz realnie w tym budżecie?

bartuss1 pisze:nie policzyłes wiórów - czyli sciezek o szerokosci narzedzia
co prawda ten projekt to szczyt techniki nie jest ale do prostych zastosowan wystarczy

Nie rozumiem, przecież nadałem margines 1cm na długości i 0,5cm na szerokości

Przeglądając serwis trafiam na "Projekt małego plotera frezującego" może to by się nadało.
Co wy na to?

Informacje techniczne:

Korpus spawany z profili stalowych
blat z płyty mdf
pole pracy X-750mm, Y-500mm, Z-70mm
Materiały obrabiane: sklejka, drewno, mdf, pcb itp.

Zakładając produkt końcowy o dł. 5cm wys. oraz szer. 1,5cm można zauważyć nawet nadając pewne marginesy, 60mmx20mm daje 1200mm2 pole pracy to: 750mmx500mm a wiec 375000mm2 dzieląc 375000mm2/1200mm2 otrzymujemy ponad 300 "połówek" woblera a więc 150 sztuk. Wystarczy ulokować pięć 10cm -owej szerokości desek o dł. 75cm ściśle obok siebie i mamy pożądaną płaszczyznę. A więc uzyskuję pewnego rodzaju masową produkcję Chyba, że gdzieś popełniam błąd to proszę o poprawienie mnie.

Usiadłem wieczorkiem z ołówkiem w ręku i starałem się coś "nabazgrolić" Mam nadzieję, że jest to w miarę czytelne

konrad14 pisze: Może kol. Superseba zamieści rysunek czy projekt tego co chce robić , to znacznie ułatwi dyskusję bo stwierdzenia czy 5000 zł to mało czy za dużo.

Ok, postaram się dzisiaj narysować jakieś rzuty tych "półwoblerów"

No to ładnie mnie na ziemię sprowadzacie
Ok. A tak realenie to ile bym musiał liczyć na takie cudo, co mi gładki element wyrzeźbi a nie poszarpie?

Zasypać świat to raczej nie możliwe. Nie ma na to aż takiej klienteli. To działanie raczej z pasji choć dorobić do pensji się przyda Myślę że docelowo było by ok 1000 sztuk miesięcznie. Nie robił bym tego codziennie więc wydajność satysfakcjonująca mnie to jakieś 50 sztuk na godzinę.
Balsa raczej twarda, w końcu będzie musiała zmierzyć się z zębiskami rekordowych szczupaków he he.
A kopiarka raczej nie, myślałem bardziej o 3osiowej frezarce sterowanej komputerowo.