oprawcafotografii pisze:Ten watek to test psychologiczny moim zdaniem.

q

może jakby tego dzieciaka nie zbijano z tropu mówiąc że się nie da, albo podpowiadało gorsze rozwiązania ( a się da tak jak on chce ) to by szybciej poszło i by miał po choinką sprężarkę .

25 litrowy kompresor nic nie mówi takie określenie

Takie małe elementy pomalujesz mało wydajnym kompresorem ( np 100 l/min ) bez problemu .

Lepiej dać komuś jak się nie chce nic więcej nic w życiu zrobić .
Szczotka druciana to robota głupiego, chyba że pod farbą ma być rdza i za jakiś czas purchle mają wychodzić .

Kup ten kompresor wreszcie i z głowy. Zakładam że lakierować umiesz .

3 motorki wypiaskujesz pisałem ci już - tym gotowcem chińskim. Wysyłaj 4paka tak żebym mógł go pojutrze rano wypić i ci pomogę z tym się ogarnąć


mój gg to 45154323

Czyli zakładasz że ten dołożony kompresor sobie chapnie 2 kW i zostanie 2 kW dla tego co jest i mu stykanie. Jak pensji polakowi ? Czy jak w rodzinie taniej się we dwóch wyżywić ?

Ale jaja se robisz .

Jaki silnik . Tam pisze że silnik 2,2 kW - taki dajesz taki wyrabia.

Mnie też goniła elektrownia i sąsiedzi ale ponieważ mam większy przydział niż taki silniczek to w końcu po latach doczekałem się w tym miesiącu że wymienili linie z przekrojów 25 mm2 na 240 mm2 . Od razu wan się żwawo rozpędza . TUC też ma normalny start w końcu .
Transformator miał 50 kW co starczało z zapasem a wina przeważnie leży po za małych przekrojach lini .

DOHC - pasek się ślizga, czy raczej silnik zwalnia ?

Tak mam maskę - do normalnego piaskowania zakładam hełm z doprowadzeniem powietrza.

Pył z piasku wdychany jest bardzo szkodliwy .