Projekt małego plotera frezującego

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
grze
Posty w temacie: 51

#41

Post napisał: grze » 30 sty 2010, 21:42

Czy mogę /tylko w osi Z/ zmniejszyć średnicę wałków np na fi 12? w osi X i Y są fi 20



Tagi:

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1301
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#42

Post napisał: KAJOS » 31 sty 2010, 17:20

grze pisze:Szanowni Koledzy gdzie mógłbym dostać takią oprawę z łożyskiem pod wałek fi 6 mm szukam i nie mogę znaleźć nawet w akcesoriach cnc nie mają.
- a do czego ci cos takiego ?? Wykorzystaj nakretke M12 przedłużaną jako obudowe :)

PS nie zaniżaj tak drastycznie średnicy 12 to sie do du..... nadaje.Minimum 16 ...
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#43

Post napisał: DZIKUS » 31 sty 2010, 17:59

grze pisze:Czy mogę /tylko w osi Z/ zmniejszyć średnicę wałków np na fi 12? w osi X i Y są fi 20

w jakim celu? te walki 16 to juz jest absoultne minimum, ktore zazwyczaj jest uzasadnione jedynie wzgledami finansowymi. nie chodzi tylko o sama sztywnosc (walek 16 wiekszej dlugosci w zasadzie takowej nie posiada :razz: ) ale rowniez o liczbe kulek bloku liniowego - im jest ich mniej tym gorsza prac, szybsze luzy i szybsze zuzycie.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


Autor tematu
grze
Posty w temacie: 51

#44

Post napisał: grze » 31 sty 2010, 18:10

Dlatego że ciasno w osi Z. Mniejsze wałki mniejsze łożyska mniejsze wymiary obudowy = więcej miejsca na obudowę z nakrętką

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#45

Post napisał: DZIKUS » 31 sty 2010, 19:00

grze pisze:Dlatego że ciasno w osi Z. Mniejsze wałki mniejsze łożyska mniejsze wymiary obudowy = więcej miejsca na obudowę z nakrętką
no nie wiem jak to analizujesz, dla mnie wlasnie zawsze bylo problemem to, ze obudowa nakretki jest bardzo gruba, a prowadnice liniowe sa bardzo niskie (duzo nizsze niz walki podparte). zgodze sie, ze zabieranie przestrzeni W POPRZEK plyty osi z zabiera miejsce na nakretke, ale temu mozna latwo zarazdzic zwiekszajac rozstaw walkow. natomiast oddalanie plyty osi Z od bramy przy wiekszych prowadnicach jest akurat zaleta gdyz ulatwia osadzenie wspomnianej wczesniej obudowy nakretki.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#46

Post napisał: bartuss1 » 31 sty 2010, 20:06

zazwyczaj dawałem do zetki wałki 20 ki a szerokośc zetki minimum 150mm byle było troche miejsca na śrubę, kostka nakrętki centralnie pomiędzy czwórką obudów, a jezeli wysokośc obudów na to nie pozwalała to frezowałem gniazdo na obudowe nakrętki
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
grze
Posty w temacie: 51

#47

Post napisał: grze » 31 sty 2010, 21:07

Tak też zrobie, dziękuję
tylko jeszcze co do ilości nakrętek bo kolega pisze "kostka nakrętki centralnie pomiędzy czwórką obudów" tylko jedna? slyszałem że dobrze dać po dwie na oś /a w środku sprężynka do kasowania luzu/

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1301
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#48

Post napisał: KAJOS » 31 sty 2010, 21:31

grze pisze:/a w środku sprężynka do kasowania luzu/
jedna nakrętaka na stałe i druga też tylko z mozliwością dania "kontry".Samo rozpychanie przez spręzyne jest do bani,stawia opór przy mocnej a przy słabej nie zdaje egzaminu.Chyba że ploterek do rysowania.
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


Autor tematu
grze
Posty w temacie: 51

#49

Post napisał: grze » 09 lut 2010, 19:04

Czy śruba musi być umiejscowiona pomiędzy dwoma wałkami? pytam bo wysąpił u mnie problem. Planuję dać silniki 1.9 Nm, zamodelowalem zgodnie z katalogiem /podst. silnika 60x60/ i ledwo się mieszczę /rys/. Górną blachę na której chcę przymocować silnik można przesunąć do przodu, tylko nie chcę tego robić gdyż /jak na rys widać kolizja / ucieknie mi pełny zakres ruchu w pionie. Obecnie silnik przymocowany jest tuż przy krawędzi, gdyby nie bylo konieczności mocowania śruby dokładnie między dwoma wałkami przesunąłbym silnik do tyłu i byloby po problemie /tak mi sie wydaje/. czy móglby mi ktoś doradzić?
Ostatnio zmieniony 06 mar 2010, 12:14 przez grze, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1301
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#50

Post napisał: KAJOS » 09 lut 2010, 19:22

Możesz przesunąc nic sie nie stanie ...
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”