Problem z laserem
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 24
- Rejestracja: 13 lip 2004, 11:48
- Lokalizacja: KrakĂłw
I tym się różnimy od innych, że gdy wina leży po naszej stronie to staramy się to rozwiązać nieodpłatnie. Co do prowadzenia firmy w polsce to hasło "klient ma zawsze rację" jest jek najbardziej aktualne, lecz nie możemy dać się zwariować. Spójrzmy na firmy ze starej unii i USA. Są merytoryczne, pomagają klientowi lecz nie używają zbędnej "wazeliny" jak to się w niektórych firmach w polsce stosuje. Na tej myśli skończyłbym nasze dywagacje.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kol. BOSS - nie tylko Wasza firma jeździ do klientów nieodpłatnie w trakcie trwania gwarancji. O tym możesz być pewien...
Po drugie nie ma co "zwalać" na klienta braku doświadczenia w pracy informatycznej. Należy rozumieć to, że jeśli klient wgrywa oprogramowanie z oryginalnego CD dodanego do maszyny, nie powinien mieć problemów z maszyną!
Moja firma, w czasach gdy sprzedawałem maszyny chińskie na sterowaniu Leetro, nie dawała oprogramowania na CD z innymi ustawieniami, niż właściwe dla danej maszyny. Myśmy maszynę sprawdzali i kalibrowali ją przed sprzedażą. Potem CD nagrywaliśmy już z ustawieniami klienta. Dla pewności mam też bazę ustawień wszystkich klientów - ewentualne zmiany możemy wysłać więc w mailu. Zabezpiecza to przed koniecznością kolejnej kalibracji po wgraniu oprogramowania z niewłaściwymi ustawieniami. Warto więc jest to robić, żeby nie było takich sytuacji, że klient się zupełnie niepotrzebnie denerwuje... Fajnie jest także przeszkolić klienta, jak dać sobie radę w takiej sytuacji - bo przecież zmiana ustawień maszyny jest trywialna.
Teraz moje maszyny mają nasze sterowanie i oprogramowanie - dzięki temu nie miewam takich problemów...
Co do krańcówki otwierania klapy - rzeczywiście producenci chińscy robią to strasznie niedbale. Warto jest ją poprawiać przed wysłaniem do klienta albo wymieniać na zwykłą krańcówkę mechaniczną (zamiast tej kontaktronowej).
Po drugie nie ma co "zwalać" na klienta braku doświadczenia w pracy informatycznej. Należy rozumieć to, że jeśli klient wgrywa oprogramowanie z oryginalnego CD dodanego do maszyny, nie powinien mieć problemów z maszyną!
Moja firma, w czasach gdy sprzedawałem maszyny chińskie na sterowaniu Leetro, nie dawała oprogramowania na CD z innymi ustawieniami, niż właściwe dla danej maszyny. Myśmy maszynę sprawdzali i kalibrowali ją przed sprzedażą. Potem CD nagrywaliśmy już z ustawieniami klienta. Dla pewności mam też bazę ustawień wszystkich klientów - ewentualne zmiany możemy wysłać więc w mailu. Zabezpiecza to przed koniecznością kolejnej kalibracji po wgraniu oprogramowania z niewłaściwymi ustawieniami. Warto więc jest to robić, żeby nie było takich sytuacji, że klient się zupełnie niepotrzebnie denerwuje... Fajnie jest także przeszkolić klienta, jak dać sobie radę w takiej sytuacji - bo przecież zmiana ustawień maszyny jest trywialna.
Teraz moje maszyny mają nasze sterowanie i oprogramowanie - dzięki temu nie miewam takich problemów...
Co do krańcówki otwierania klapy - rzeczywiście producenci chińscy robią to strasznie niedbale. Warto jest ją poprawiać przed wysłaniem do klienta albo wymieniać na zwykłą krańcówkę mechaniczną (zamiast tej kontaktronowej).
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)