odlewy epoksydowo-kwarcowe

Dyskusje dotyczące odlewania.
Awatar użytkownika

pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#291

Post napisał: pasierbo » 05 gru 2008, 16:41

Witam
Czy jest ktoś w stanie powiedzieć jaki moduł younga może mieć taki polimerobeton? Bo kolega Walter pisze 2000psi, włączam taki przelicznik http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/ciskal.html wpisuje 2000psi i wyskakuje 13.79Mpa. To guma ma większy moduł, coś tu nie gra. Załączam analize odkształceń bramy z jakiegoś akrylu moduł younga: 1930531,960 kPa, belka pozioma wymiary: 100x170x500, po środku beki na dole siła około 100kg, na górze po środku około -50kg. Chciałbym przeprowadzić taką analize dla takiego kompozytu nad którym tu wszyscy dyskutują tylko nie wiem do końca jakiego rzędu wielkości modułu sie spodziewać. pozdrawiam.
Obrazek



Tagi:


kfaz
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 22
Rejestracja: 25 gru 2008, 19:00
Lokalizacja: Wólka Kosowska

charakterystyka wytrzymałościowa

#292

Post napisał: kfaz » 30 gru 2008, 15:45

nie istotne tutaj są dane żywicy tylko gotowego odlewu. artykuł jest stary (2005) więc pewnie wszystko poszło do przodu.
http://www.tworzywa.com.pl/zagadnienia/ ... sp?ID=1901


Alastor
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 19
Rejestracja: 31 sie 2010, 22:10
Lokalizacja: Ciechanów

#293

Post napisał: Alastor » 31 sie 2010, 23:04

Czyli, o ile dobrze zrozumiałem poruszone tu kwestie, podstawowymi problemami są:
-pęcherze powietrza w materiale. Czy da się je usunąć za pomocą podciśnienia w trakcie wibrowania, np. uzyskanego odkurzaczem w komorze z mdf obłożonej uszczelnioną folią? Czy też takie podciśnienie będzie zbyt słabe żeby coś zmienić?
-mieszanie składników. Póki co najlepszym pomysłem wydaje się być mikser do pizzy, aczkolwiek przy większych maszynach i tak problemem jest jego mała pojemność. Czy można korpus wykonać 'na raty' czyli jedną porcję materiału wrzucić do formy, wywibrować, poczekać aż zacznie wiązać, i potem narzucić drugą, i następne? Czy różnice pomiędzy partiami mogą doprowadzić do znacznego osłabienia łączeń pomiędzy warstwami?
-wibrowanie. Póki co nie ma materiałów opisujących jakie częstotliwości, amplitudy stosować, aby nie doszło do rozwarstwienia frakcji. Dla amatora takie rozwarstwienie to katastrofa finansowa.
-powierzchnie bazowe pod osie. Tu jest albo pomysł umieszczania insertów precyzyjnie w formie i potem ich ewentualna szlifowanie, albo też pomysł z użyciem lustra epoxy. Ani jedno ani drugie nie odpowiada na pytanie jak dokonać tego precyzyjnego umieszczenia(przynajmniej dla mnie, zielonego w tym temacie). Obróbka w zewnętrznym warsztacie jest droga, bo problematyczny będzie transport gotowego korpusu. Czy ktoś zna rozwiązanie tego problemu? Jak precyzyjnie umieścić inserty w formie z zachowaniem ich prostopadłości, jak uzyskać powierzchnie bazowe pod osie?
Jestem totalnie zielony i proszę o wyrozumiałość.

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#294

Post napisał: kostner » 01 wrz 2010, 01:47

Najwazniejsze w calej zabawie sa 2 rzeczy:
- prawidlowe dobranie frakcji
- uzycie nie wiecej niz 8% zywicy.
- wymieszanie i odwibrowanie wszystkiego
Oczywiscie wszystko sie rozbije o szczegoly.

Walter pisal i pokazywal na przekrojach profesjonalnych odlewow, ze powietrza calkowicie nie da sie usunac i male pecherzyki zostana zawsze co w sumie nie ma wplywu na wytrzymalosc odlewu.

Wibrowanie - zrob stol z regulacjai probuj.

Odnosnie warstwowego odlewu. Jezeli dasz za duzo zywicy to przy wibrowaniu nadmiar zgromadzi sie na gorze warstwy w zwiazku z czym po zwiazaniu zywicy otrzymasz kilku milimetrowa warstwe samej zywicy ktora znacznie obnizy wytrzymalosc.

Powierzchnie bazowe pod prowadnice, wszystko zalezy z czego chcesz zrobic forme. Jezeli z mdfu lub plyt wiorowych to musisz do zrobienia powierzchni pod prowadnice jak to nazwales na lustro epoxy, wlozyc dodatkowe listwy stalowe lub alu obrobione najlepiej szlifowane. Wtedy musisz obrobic forme tak zeby uzyskac powierzchnie bazowe pod te listwy.

Jezeli obrabiac odlew to nie ma problemu bo zatopisz na oko inserty stalowe lub alu i potem to obrobisz

Ustawienie insertow w formie bez obrobki bedzie cholernie ciezkie bo musisz miec mozliwosc mierzenia prostopadlosci i rownoleglosci insertow.

Te sposoby pozwola ci na uzyskanie bardzo dokladnego odlewu. Oczywiscie mozesz uzyc listew i mdf lub plyty ale wtedy zapomnij o dokladnosci.

Mozesz rowniez zrobic stopniowo. Pierwsza maszyna z formy bez insertow, na niej wykonac czesci do dokladniejszej maszyny, i obrobic forme itd generalnie moim zdaniem bez obrobki dokladnej maszyny nie zrobisz.

Pozdro
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


Alastor
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 19
Rejestracja: 31 sie 2010, 22:10
Lokalizacja: Ciechanów

#295

Post napisał: Alastor » 01 wrz 2010, 11:36

- uzycie nie wiecej niz 8% zywicy.
Masz na myśli 8% objętościowo czy wagowo? Bo w wątku pojawiły się już różne liczby, również nieprecyzujące tego istotnego szczegółu.

Czy możliwe by było uzyskanie powierzchni bazowych przez zatopienie dwóch, obrobionych płyt stalowych, ustawionych prostopadle do siebie za pomocą albo trójkątnych płyt, albo w inny sposób? Mam na myśli przygotowanie formy w ten sposób aby te dwie płyty pozostały na powierzchni maszyny(nie zostały zakryte epoxy), będąc do siebie przymocowane w trakcie wibrowania i zastygania materiału. Po utwardzeniu całości trójkąty by się po prostu odkręciło, i wyrzuciło. Straszliwie utrudnia to zbudowanie formy w warunkach domowych, ale nic lepszego póki co nie wymyśliłem.

Stół wibracyjny z regulacją? Jak? Falownik jakiś? Myślałem o partyzantce w postaci starego silnika DC od pilarki tarczowej, jakaś redukcja obrotów(myślałem o zwykłej przekładni pasowej lub łańcuchowej.
Jestem totalnie zielony i proszę o wyrozumiałość.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 7590
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#296

Post napisał: pukury » 01 wrz 2010, 11:59

witam.
z wibrowaniem robiłem kilka prób .
przy pewnych częstotliwościach wibrowało się lepiej - przy innych źle .
mieszanie żywicy w mikserze może być czymś strasznym - lepie się i zostaje piasek .
najlepsze chyba było by wiaderko do mieszania gipsu - gumowe takie .
no i czasu nie ma zbyt wiele .
proponowałbym zrobić jakieś próby na mniejszych gabarytach - można zebrać doświadczenia.
pozdrawiam .
dodając - od razu trzeba przygotować dyktę do mycia rąk , gumowe rękawiczki i trochę gazet do wycierania tego i owego .
Mane Tekel Fares


Alastor
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 19
Rejestracja: 31 sie 2010, 22:10
Lokalizacja: Ciechanów

#297

Post napisał: Alastor » 01 wrz 2010, 12:18

A mógłbyś napisać coś więcej, jaki był skład mieszaniny, proporcje wypełniaczy, i dla jakich częstotliwości co się działo? Czy następowało rozwarstwienie frakcji? Jak duże próbki robiłeś? Wibracje pionowe czy poziome? Ile czasu to żelowało?

I chyba póki co największa niewiadoma, jaka temperatura może panować we wnętrzu grubego odlewu? Tutaj próby w małych cegiełkach niewiele informacji nam dadzą.

Użycie epoxygranitu ma póki co zalety przede wszystkim dla takich żuczków jak ja, którzy nie mają dostępu do warsztatu, spawarki, ani ciężkiego sprzętu żeby zawieźć ramę do obróbki. Ale jednocześnie są pewne 'schody', oczywiście. Takie jak właśnie problem ze stworzeniem powierzchni bazowych, oraz zmniejszona sztywność całości(o ile dobrze zrozumiałem, epoxy jest bardziej elastyczna i może się ściskać i uginać w pewnym zakresie).
Pomysł zastosowania lustra epoxy jest póki co jedyną opcją na uzyskanie powierzchni z dokładnością 0.001 cala, inne wymagają szeregu sprzętu. Póki co skłaniam się ku koncepcji wykonania u kogoś płyt stalowych jako powierzchni bazowych, które doprowadzę do prostopadłości za pomocą kilku trójkątnych płyt, albo zatopionego w korpusie stelażu z aluminium.
Jestem totalnie zielony i proszę o wyrozumiałość.


Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 284
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

#298

Post napisał: Kazik_Wichura » 25 lip 2012, 09:54

I kolejny topic, który odgrzewam. Może ktoś go dojrzy ;) Temat i technologia bardzo mnie interesuje.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 7590
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#299

Post napisał: pukury » 25 lip 2012, 11:52

witam.
o ile nie pomyliłem nicka to kol. Diodas ma pewne praktyczne doświadczenia - zapytaj.
coś tam próbowałem z tym i owym.
chyba wszystko jest opisane ( poniekąd wszystko ).
odpowiednia żywica , wypełniacz,temperatura,wibrowanie,próżnia.
bez tego można sobie pozalewać rury w wiertarkach ( co zresztą kilkakrotnie zrobiłem ) i wolne miejsca w podstawach.
nic nie zastąpi własnych doświadczeń - a to boli ( koszty i syf okropny od żywicy ).
spróbuj po prostu.
jak duże gabaryty to i problemy większe - grzanie takiej masy kompozytu , kwestia wibrowania , czasu zalewnia , itp.
tylko próby - niestety.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


pawwas
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 03 sie 2012, 14:35
Lokalizacja: Wyry

#300

Post napisał: pawwas » 03 sie 2012, 15:19

Witam wszystkich!
Na forum jestem nowy ale zawodowo zajmuję się produkcja i sprzedażą materiałów kompozytowych. Głównie włókno węglowe i kevlar ale asortyment jest pełen łącznie z odlewnictwem.
Temat ciekawy, a jako, że od jakiegoś czasu planuję wykonać sobie maszynkę w tej technologi postanowiłem się udzielić i użyczyć doświadczenia.
Ze względu na objętość tematu odniosę się jedynie do ostatnich postów.
-jeśli chodzi o mieszanie to zaczynamy od drobnych frakcji i stopniowo przechodzimy do większych.
-próżnia przy laminatach sięga -1bar, min -0,8 ale przy takiej ilości materiału i gęstości możecie o tym od razu zapomnieć, taka próżnia nie wyssie powietrza z tak gęstego materiału, pozostaje jedynie wibrowanie i żywica o bardzo długim czasie żelowania.
-temperatura wewnątrz kompozytu osiąga ok 160-240oC w zależności od użytego utwardzacza- utwardzacz to właśnie najważniejsza składowa mieszanki, która decyduje o wytrzymałości i czasie obróbki. większość "prawdziwych" żywic jest bardzo podobna w swoim składzie i to właśnie utwardzacze nadają im określone zastosowanie.

Tak na marginesie epidian to największe dziadostwo z jakim miałem odczynienia, poza zalewaniem cewek itp do niczego innego się nie nadaje:)
Żywic z amoda nie znam, nie kupuje towaru konkurencji:)

W swojej ofercie posiadam żywice epoksydową do odlewów wielkogabarytowych o czasie żelowania min 5h, natomiast początek utwardzania następuje po ok 14h co sprawia, że mamy mnóstwo czasu na pracę i odpowietrzanie. Na zamówienie istnieje możliwość przygotowania mieszanek, które żelują dopiero w podwyższonej temperaturze ok 100oC
i pozwalają na prace nawet do kilku tygodni!

Koszt dla podstawowego systemu 1kg żywicy + 0,3kg utwardzacza to:
5kg- 85zł/kg
25kg- 80zł/kg
50kg- 75zł/kg

Dla zmniejszenia kosztów można użyć poliestrów odlewniczych, koszt kilkanaście zł/kg ale czas pracy ok 30min.

Pozdrawiam i liczę na dalszy rozwój tematu:)
Produkcja i sprzedaż materiałów kompozytowych.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”