QCAD, czyli jak tego nie robić...

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 9837
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#11

Post napisał: tuxcnc » 02 wrz 2025, 21:18

jasiekk7 pisze:
02 wrz 2025, 21:11
Natomiast wiem jak jest różnica przy wchodzeniu w materiał inaczej niż stycznie (do czego wejście po ćwierć-okręgu świetnie się nadaje)
Nikt nie kwestionuje, że w pewnych przypadkach jest to właściwe rozwiązanie.
Tylko to nie jest żaden "standard profesjonalistów".




jasiekk7
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 273
Rejestracja: 31 lip 2011, 15:03
Lokalizacja: Żywiec

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#12

Post napisał: jasiekk7 » 02 wrz 2025, 21:49

W pierwszym poście piszesz
"...jaki to ma sens?"

No więc ma, bardzo duży.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 9837
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#13

Post napisał: tuxcnc » 02 wrz 2025, 22:00

jasiekk7 pisze:
02 wrz 2025, 21:49
W pierwszym poście piszesz
"...jaki to ma sens?"

No więc ma, bardzo duży.
Gdybyś zrozumiał mój post, tobyś głupot nie pisał.
Wejście po krzywej (zwykle łuku) stosuje się bardzo często, ale głownie w laserach i plazmach, gdzie przebicie się przez materiał niszczy najbliższą okolicę, albo trzeba wejść w materiał od krawędzi, bo wtedy da się ciąć grubszy.
Sensu nie ma wchodzenie po połowie okręgu z promieniem większym od średnicy narzędzia na frezarce.
Nawet jeśli da się to zrobić (a może zabraknąć pola roboczego), to nie wiadomo po jasną cholerę.
Coś się rozjaśniło?

A tutaj inny przykład totalnego bezsensu, który nie wiadomo czemu ma służyć:
Obrazek

Awatar użytkownika

kozak12
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 23
Posty: 398
Rejestracja: 22 cze 2013, 16:49
Lokalizacja: mazowsze

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#14

Post napisał: kozak12 » 02 wrz 2025, 23:00

tuxcnc pisze:
02 wrz 2025, 21:18
jasiekk7 pisze:
02 wrz 2025, 21:11
Natomiast wiem jak jest różnica przy wchodzeniu w materiał inaczej niż stycznie (do czego wejście po ćwierć-okręgu świetnie się nadaje)
Nikt nie kwestionuje, że w pewnych przypadkach jest to właściwe rozwiązanie.
Tylko to nie jest żaden "standard profesjonalistów".
A skąd ty możesz wiedzieć jakie są standardy profesjonalistów. Jak Ty nic innego nie widziałeś jak program za 100euro .

Dodane 6 minuty 19 sekundy:
tuxcnc pisze:
02 wrz 2025, 22:00



Wejście po krzywej (zwykle łuku) stosuje się bardzo często, ale głownie w laserach i plazmach, gdzie przebicie się przez materiał niszczy najbliższą okolicę, albo trzeba wejść w materiał od krawędzi, bo wtedy da się ciąć grubszy.
Sensu nie ma wchodzenie po połowie okręgu z promieniem większym od średnicy narzędzia na frezarce.
Kolejne brednie.
Wejście po linii prostej zostawi slad a wejście łukiem nie koniecznie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 9837
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#15

Post napisał: tuxcnc » 03 wrz 2025, 05:36

Czy to naprawdę tak trudno trzymać się tematu, zamiast wypisywać kolejne debilizmy?
Tematem jest program QCAD, a szczególnie jego moduł CAM, pod kątem użyteczności zastosowanych w nim rozwiązań.
A tu trzeba tłumaczyć debilom, że jak się wejdzie po prostej stycznej do okręgu, to też się śladu nie zostawi (albo zostawi taki sam)...

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1771
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#16

Post napisał: grg12 » 03 wrz 2025, 06:49

Prostą styczną do okręgu masz tylko na zewnątrz.
Nie wiem jaki dokładnie ma sens ograniczenie promienia okregu na wejsciu - może po prostu jakieś ukryte ograniczenie generatora geometrii (np. Kod generujący linie pomocnicze wariuje kiedy promień koła wychodzi ujemny), albo programista pracuje głównie na frezarce gdzie ten typ podejścia nie jest tak często używany a opcje dodali dla plazmy i lasera.
Swoją drogą - podejscie z parametrami jak q cadzie zostawiłoby luźny "korek" materiału co - imho - nie jest zbyt zdrowe dla freza...
Moje pierwsze skojarzenie było z plazmą bo sam pisałem kiedyś programik do generowania g kodu z dxf i ktoś pytał o taki właśnie tryb wejścia.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3891
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#17

Post napisał: atom1477 » 03 wrz 2025, 09:09

tuxcnc pisze:
02 wrz 2025, 22:00
Sensu nie ma wchodzenie po połowie okręgu z promieniem większym od średnicy narzędzia na frezarce.
Nawet jeśli da się to zrobić (a może zabraknąć pola roboczego), to nie wiadomo po jasną cholerę.
Lasery i plazmy też mają obszary robocze, których może zabraknąć.
Więc taki argument jest debilny.

Awatar użytkownika

kozak12
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 23
Posty: 398
Rejestracja: 22 cze 2013, 16:49
Lokalizacja: mazowsze

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#18

Post napisał: kozak12 » 03 wrz 2025, 09:52

tuxcnc pisze:
03 wrz 2025, 05:36

A tu trzeba tłumaczyć debilom, że jak się wejdzie po prostej stycznej do okręgu, to też się śladu nie zostawi (albo zostawi taki sam)...
Tak to jest jak człowiek z zerowa wiedzą praktyczną bierze się za tłumaczenie czegoś o czym nie ma pojęcia.
Przy obróbce stali nie ma innej możliwości jak wejście po okręgu.
Weź może się za skończenie jakiegoś projektu bo piszesz doktorat z czegoś o czym nie masz pojęcia.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 9837
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#19

Post napisał: tuxcnc » 03 wrz 2025, 12:31

atom1477 pisze:
03 wrz 2025, 09:09
tuxcnc pisze:
02 wrz 2025, 22:00
Sensu nie ma wchodzenie po połowie okręgu z promieniem większym od średnicy narzędzia na frezarce.
Nawet jeśli da się to zrobić (a może zabraknąć pola roboczego), to nie wiadomo po jasną cholerę.
Lasery i plazmy też mają obszary robocze, których może zabraknąć.
Więc taki argument jest debilny.
Jesteś zbyt głupi żeby to zrozumieć, ale innym wytłumaczę.
W laserze czy plazmie można sobie ustawić średnicę narzędzia na przykład 0,01 mm (sprawdzałem i działa), a wtedy opisywany problem w ogóle nie istnieje.
Natomiast we frezarce trzeba koniecznie podać rzeczywistą średnicę narzędzia, żeby ścieżka narzędzia odsunęła się o promień freza i wtedy wychodzą bzdury.

==============

Tak ogólnie, to oczywiście wejście po łuku jest stosowane i powinna być możliwość jego ustawienia.
Tylko czy nie można by było zrobić dwóch parametrów (kąt i promień), zamiast tych popieprzonych w rodzaju "pół okręgu od środka" powiązanych ze średnicą narzędzia?
Dlatego będę się upierał, że autor tych debilizmów frezarkę widział tylko na obrazku...


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3891
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: QCAD, czyli jak tego nie robić...

#20

Post napisał: atom1477 » 03 wrz 2025, 13:08

tuxcnc pisze:
03 wrz 2025, 12:31
Jesteś zbyt głupi żeby to zrozumieć, ale innym wytłumaczę.
W laserze czy plazmie można sobie ustawić średnicę narzędzia na przykład 0,01 mm (sprawdzałem i działa), a wtedy opisywany problem w ogóle nie istnieje.
Ale z ciebie debil.
Laser też ma swoją średnicę plamki, i ustawianie mniejszej wartości nie ma sensu. Doprowadzi się tym do wycięcia detalu o nieprawidłowych rozmiarach.
W każdej maszynie trzeba podawać rzeczywistą średnicę narzędzia. Nie ma tu wyjątków.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólne dyskusje na temat oprogramowania CAD/CAM”