Promienik IR

Hmmm ta osoba to chyba miała operację na zaćmę. Więc przypuszczam że szybciej zakończy żywot niż dostanie ponownie zaćmy.
Ale sama informacja dla mnie bardzo cenna i w sumie brzmi to logicznie. Szczególnie przy braku umiaru tego typu promieniowania. Patrzenie się na taki promiennik to trochę jak patrzenie się w słońce.
Fajne jak się stoi du** do promiennika na warsztacie, beznadziejne jak się ma go przed sobą.

Przy okazji jeszcze jeden przykład promieniowania IR, Latem byłem na ognisku, ale dowalili drzewa... siedziałem ze 3m od ogniska a tak promieniowało że aż trzeba było się odsunąć z gorąca. I nie było to ciepłe powietrze bo ono leciało w górę, a podczerwień promieniująca z ognia/plazmy.

Strikexp, starsze osoby leżały na zapiecku i tam się grzały: https://ziolowyzakatek.pl/Baza-noclegowa/Bialoruska,8

Zrób babci ogrzewanie po japońsku - kotatsu. http://wszystkiegojaponskiego.pl/2016/1 ... -na-zimno/

"Japończycy powszechnie używają energii elektrycznej do ogrzewania domów. Stosowane są nie tylko elektryczne piecyki, ale także elektryczne ogrzewanie podłogowe. Najczęściej umieszcza się je w pomieszczeniach gdzie zmienia się ubrania oraz w głównym pokoju (odpowiedniku salonu). Stosuje się także elektryczne dywany, które nie są jednak zbyt efektywne. Powszechnie używanym przez Japończyków rozwiązaniem do ogrzania pomieszczenia jest tradycyjny niski stolik kotatsu. Pod spodem stolika przymocowany jest elektryczny piecyk. Stolik natomiast dodatkowo przykrywa się grubym płótnem lub kołdrą by zatrzymać ciepło na dłużej. Innym rozwiązaniem jest umieszczenie nakrytego stolika nad ok. 40 centymetrowym wgłębieniem w podłodze, w którym żarzą się węgle. Stosowane jest to rozwiązanie w tradycyjnych japońskich domach. Zimą pokój, w którym znajduje się kotatsu staje się centrum życia domu. Przy tym stoliku spożywa się posiłki, ogląda telewizję, można też pod nim spać."

Autorze tematu olej opinie, które piszą inni. Kup promiennik na allegro, zamontuj i przez kilka dni stwierdzisz czy to dobre rozwiązanie. Jeśli nie to zwrócisz. Nie wiem czy widziałeś mój post ale ja już w zimę używam tego rozwiązania, resztę doczytaj w moim poście. Stoimy pod nim jakies 6 czy 7 godzin dziennie i żadnego udaru nikt nie dostal. Na pw mogę wysłać namiary na moj promiennik, żeby nie było że jakas reklamę uprawiam.

@mag999 Tak oczywiście czytałem i w sumie dzięki Twojej bardzo rzeczowej wypowiedzi podjąłem decyzję że kupuję.
Jedynie wdałem się w dyskusję z typowymi gawędziarzami-hejterami tego forum. Co też było przydatne bo dowiedziałem się że promiennik szkodzi na oczy. Więc nie powinno się na niego patrzeć. A także głośno myśląc rozwiązałem zagadkę dlaczego te promienniki pieką w bańkę. Są za małe w porównaniu do mocy jaką wypromieniowują.
Podobnie jak żarówki, gdy zamontuje się 20 małych to ma się piękny efekt jasnego pomieszczenia. Ale gdy zamontuje się 500W halogen to dostanie się oślepienia nawet patrząc z boku.

Szukałem opinii ludzi którzy faktycznie z tego korzystają codziennie. Czy mi umknęło czy do nich nie należysz i tylko teoretyzujesz?

Uderz w stół, a nożyce się odezwą.