Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

Dyskusje na temat maszyn do obróbki erozyjnej

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 368
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#761

Post napisał: kamar » 16 kwie 2024, 19:26

WZÓR pisze:
16 kwie 2024, 19:05
Podałbym Tobie drastyczniejsze przykłady wzrostu cen
Drastyczniejsze to może byś i znalazł ale czy bardziej dokuczliwe ? :)




satanistik
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 25
Posty: 80
Rejestracja: 22 maja 2008, 09:56
Lokalizacja: Lublin

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#762

Post napisał: satanistik » 18 kwie 2024, 11:25

Zaczynamy już testowe cięcia, przy materiale 10mm szło 4mm/ min ale dla 30mm stali i 2mm/min zerwało drut. Może ktoś ma jakieś eksperymentalnie dobrane parametry ?


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 2126
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#763

Post napisał: qqaz » 18 kwie 2024, 11:30

bez kontroli napięcia łuku to raczej nie pojeździsz. Samo zwarcie to raczej mało.
Dla 10mm wydajność poprawna, bywa większa, ale sukces mógł wynikać z przypadku dobrania właściwego posuwu (jeden z aspektów)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 368
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#764

Post napisał: kamar » 18 kwie 2024, 11:31

Nie patrz na mm/min a na ampery. Dla oryginalnego, chińskiego generatora 2 A to było max co mógł wytrzymać dłużej niż godzinę.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 2126
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#765

Post napisał: qqaz » 18 kwie 2024, 11:32

spróbuj przeliczyć posuw na zachowawcze wartości 10-30mm2/min.


satanistik
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 25
Posty: 80
Rejestracja: 22 maja 2008, 09:56
Lokalizacja: Lublin

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#766

Post napisał: satanistik » 18 kwie 2024, 15:42

Wiem że są jakieś rozwiązania z kontrolą napięcia łuku, nawet takie z sieciami neuronowymi które analizują kształt impulsów. Ale to są raczej rozwiązania poza zasięgiem amatora i dodatkowo nastawione na maksymalne prędkości cięcia. Generatory które widziałem w konstrukcjach mają raczej ustawiane napięcie (odczepowo lub jakiś step down na zasilaniu, regulowane ograniczenie prądu (głównie zmieniana wartość opornika na wyjściu) i PWM przebiegu. Z wyjść jest zwarcie które zatrzymuje posuw. Ogólnie mogę zrobić do macha ADC na rs232 do pomiaru napięcia łuku, jakiś uP ale nie wiem jak dobrać zależności.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 368
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#767

Post napisał: kamar » 18 kwie 2024, 16:13

satanistik pisze:
18 kwie 2024, 15:42
Wiem że są jakieś rozwiązania z kontrolą napięcia łuku,
Doktoryzować można się ze wszystkiego, Tobie potrzebny jest sygnał zwarcia z generatora żeby zatrzymać posuw. I tyle. Oczywiście zwarcie musi mieć ustawianą czułość. W chińskim generatorze jest trymerek na płytce, ja miałem wyprowadzone na potencjometr.
Różności się wypala i żadne cofania, powroty nie są potrzebne. Puszczasz detal z określonym posuwem, jak amperomierz pokazuje za dużo,
to zmiejszasz. Po jakimś czasie wyczujesz ile jest optymalnie tj. powierzchnia do przyjęcia i drut się nie przepala.
Zdjęcie prądu przy nawrotach masz ?


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 2126
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#768

Post napisał: qqaz » 18 kwie 2024, 16:29

Nawet amator chce możliwie szybko.
Generator to jedna sprawa a kontrola posuwu to osobne zagadnienie. Zostaw taki jaki jest a dołóż moduł z analizą napięcia. To najprościej gdy wstawisz kondziołka i na nim będziesz patrzył jak odkłada się napięcie.
Napięcie na łuku to około 15V. Jeżeli większość impulsów nie powoduje iskry to nie rozładowana energia podnosi napięcie średnie i można jechać posuwem na maxa.
Gdy zbliżysz się do materiału impulsy zaczynaja się rozładowywać jako iskry i napięcie spada w pobliże napięcia łuku.
Ale gdy zaczynasz wchodzić w zwarcie to napięcie odpowiednio spada aż do zera, ale wtedy jest już zdecydowanie źle.
Zrób regulator, chociaż skokowy, dwa, trzy zakresy biegu podawane na wejścia LPT (+ zwarcie czyli 4 druty) a jeżeli potrafisz to liniowe przetwarzanie podrzucane Machowi który będzie zmniejszał % posuwu. To banalny układzik na kilku komparatorach.
Ale popatrz jeszcze na bardziej rozbudowaną sprawę.
Jeżeli regulujesz/ustawiasz napięcie, ustawiasz wartość prądu oraz zmieniasz czasy Ti,Tc to w efekcie wartość energetyczna jako średnia też będzie się zmieniać. Warto więc postawić dwa układy - jeden jako wzorcowy który napięcie odniesienia modyfikuje zależnie od nastaw generatora i drugi który jest pomiarowym ale względem pierwszego a nie sztywnej wartości 15V .
Brakuje Ci parametrów? Wyjściowo to 15V

Dodane 1 minuta 6 sekundy:
Wypić można i w parku, a co.

Dodane 5 minuty 18 sekundy:
można też w kontrolowany sposób rozładowywać kondensator pomiarowy odpowiednio do nastaw generatora.
Równowaga ładowania i rozładowania będzie miarą efektywności drążenia.

Dodane 18 minuty 9 sekundy:
a co tam, dopiszę
Gdy spodoba Ci się zabawa w drążenie a wiedzy wystarczy to zmień ten generator na jednokluczowy.
Rozwiązania chińskie to głównie generatorek który załącza tranzystory z opornikiem - ile tranzystorów podłączonych do klucza tyle razem prądu w iskrze. Ale kształt prądu w impulsie jest najistotniejszą sprawą - pionowy narost wartości najbardziej widać w efektach. Każde pochylenie zbocza czy spłaszczenie zamknięcia impulsu to pogorszenie jakości lub wydajności. A z opornikami w kluczach trudno o stromość zbocza bo indukcyjności oporników (w większości drutowych) i okablowanie mają duży wpływ.
Odwróć sytuację.
Źródło prądowe z przetwarzaniem na indukcyjności wystawia w stały sposób prąd drążenia który podawany jest prze cewkę zapłonową do elektrody.
druga elektroda na masie jak typowo.
Ale do górnej elektrody podłączony jest tranzystor kluczujący który zwiera łuk i gasi go przejmując cały prąd ze źródła - masz pionowe zamkniecie łuku.
Przy ponownym impulsie klucz jest otwierany a indukcyjność na górze wymusza zapłon w szczelinie. Piki nawet kilowoltowe (UWAGA - gruba izolacja pętli szczelina , diody zwrotne, cewka) dają pionowy narost prądu.
Oczywiście, tranzystor kluczujący to z tych typu parowóz.
No i zasilacz nie musi mieć 100V, wystarczy 24DC, nie grzeją się żadne oporniki - parę kWh oszczędzone.


satanistik
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 25
Posty: 80
Rejestracja: 22 maja 2008, 09:56
Lokalizacja: Lublin

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#769

Post napisał: satanistik » 18 kwie 2024, 17:52

Ciekawe jaka indukcyjność takiej cewki, ja ostatnio próbowałem zbudować nagrzewnice indukcyjną, zmagania opisałem na forum elektrody : https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic4003327-30.html

Więc może i taki lepszy generator nie był by problemem.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 2126
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC

#770

Post napisał: qqaz » 18 kwie 2024, 18:08

nataka aby Ci nie pikało zanadto szpilkami przy podtrzymaniu i aby nie była zbyt ociężała po załączeniu.
Ja wziąłem na pałę rdzeń 5cm na dławik nawinąłem 40zw fi2 i gotowe.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarki drutowe / Elektrodrążarki / EDM”