Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

Akurat w weilerze mam jeden rewolwer plus przechwyt no i oś C.
Dwa rewolwery mam w innej ale scieżkami się nie przejmowałem wcale.
Obie na Machu .

kszumek pisze: ↑

21 mar 2023, 10:32

enkoder na wrzecionie to 1024 imp też chyba jeszcze za dużo po LPT,
jaki byłby najbardziej optymalny ?

Liczy się to w ten sposób, że 3000 obr/min to 50 obr/s (wartość wzięta z sufitu, ale rozsądna), natomiast 1000 cpr przy odczycie kwadraturowym to 4000 rozróżnialnych pozycji.
4000 razy 50 to 200000, czyli 200 kHz, czyli jakieś dziesięć razy za szybko...
Impuls indeksu powinien być (choć nie zawsze jest) na tyle wąski, żeby zerował licznik w obie strony w jednej rozróżnialnej pozycji, czyli przy 1000 cpr węższy niż 1/4000 obrotu.
Jak masz oscyloskop, to możesz zmierzyć szerokość impulsu, można też użyć taniego chińskiego analizatora stanów logicznych udającego Saleae.
W Linuxcnc da się dość precyzyjnie określić częstotliwość próbkowania wejść, w Mach3 to raczej loteria, bo Windows nie jest systemem czasu rzeczywistego.
W obu systemach można natomiast zrobić analizatorem stanów logicznych taki test, że wystawia się na LPT sygnał STEP o znanej częstotliwości i się brakujących impulsów, czyli chwil gdy system się przyciął i nie zmienił w porę stanu na pinie LPT.
Podsumowując, dla Linuxcnc maksymalna rozdzielczość enkodera przez port LPT to 100 cpr, a dla Mach3 cholera wie, ale zapewne mniej.

Dodane 2 minuty 1 sekunda:

kszumek pisze: ↑

13 kwie 2023, 19:53

kanały A B czyta poprawnie do 550 obr

Skąd masz pewność że poprawnie?
Jak Ci na 1000 impulsów kilku zabraknie, to możesz tego nie zauważyć...

Druga tokarka to Manurhin KMX.

Odczyt indexu enkodera przez LPT jest słabym pomysłem.

Kiedyś myślałem o tym, żeby taki zbyt dokładny enkoder podłączyć do jakiegoś mikrokontrolera, żeby on czytał dokładnie i wystawiał takie sygnały na wyjściu, jakby enkoder miał dożo mniejszą rozdzielczość, i dopiero te sygnały podawać na LPT.
Taki "dzielnik".
Sprawa jest formalnie prosta, zasadniczo działać musi, ale ten projekt ma u mnie tak niski priorytet, że dotychczas go nie zrealizowałem...

Dodane 1 minuta 34 sekundy:

lepi pisze: ↑

13 kwie 2023, 20:12

Odczyt indexu enkodera przez LPT jest słabym pomysłem.

U mnie działa bez problemów, tylko enkoder ma 40 cpr, a nie 1000...

kszumek pisze: w zasadzie sam index mógłbym dołożyć na czujniku indukcyjnym obok

czujnik indukcyjny gubi index ,przynajmniej te tanie powyżej 300 obr nie reagują , lepszy jest czujnik halla taki np tani NPN NO M12 NJK-5002C . Tylko do samego toczenia czy gwintowania nożem to wystarczy ci sam sygnał A i index ,

Dodane 5 minuty 19 sekundy:
A najlepiej jeszcze syglał A i indeks puścić przez bramkę Shmitta ,ja tak mam zrobione na układzie CD4093 żeby się nie babrać z napięciem 5v jak na układzie 7414, działa idealnie nawet przy gwintowaniu nożem na 600 obrotach przy skoku 6mm.

kszumek pisze: ↑

13 kwie 2023, 21:24

jak to jest dokładnie, linux po wykryciu indeksu dalej oblicza na podstawie kanałów A B przy gwintowaniu ?

Dokładnie to nie pamiętam, bo się tym zajmowałem kilka lat temu.
Ale z tego co mi chodzi po głowie, to po wykryciu kodu synchronizowanego z wrzecionem czeka na jeden indeks, a potem już liczy pozycję z kanałów A i B, aż do zerwania synchronizacji innym kodem modalnym (np. G0, G1, G2/G3...).
Wynika z tego rzecz bardzo ważna, mianowicie jak będziesz gubił impulsy z A/B, to się będą działy cuda, bo z obrotu na obrót błędy będą się kumulować...
Jak pisałem wcześniej, ja mam w tokarce enkoder samoróbkę 40 cpr (tak mi wyszło ze średnicy tarczy i wymiarów transoptorów szczelinowych) i nigdy nie miałem problemów ze zbyt małą rozdzielczością.
Enkoder jest liczony na base_thread, więc maksymalną częstotliwość obliczysz z tego parametru, pod warunkiem jednak, że komputer się nie przycina raz na jakiś czas, co krokowce mogą ścierpieć, ale enkoder zgubi pozycję...
Jak też wcześniej pisałem, trzeba komputer sprawdzić analizatorem stanów logicznych (na Aliexpress to groszowa sprawa).
W linuxcnc stepgen można ustawić w tryb częstotliwości, więc raz puszczony będzie chodził dopóki go nie wyłączysz.
Jakby się komuś chciało, to można układ do wykrywania brakujących impulsów zrobić na mikrokontrolerze (przerwanie zewnętrzne zeruje licznik, przepełnienie licznika ustawia alarm).
Zasada jest taka, że jeśli komputer spóźni się z wystawieniem impulsu, to spóźni się też z odczytaniem impulsu...

Dodane 7 minuty 19 sekundy:

tristar0 pisze: ↑

13 kwie 2023, 21:58

Tylko do samego toczenia czy gwintowania nożem to wystarczy ci sam sygnał A i index ,

Ale z gwintowania na sztywno już nic nie będzie, a to naprawdę fajna sprawa...

Mesa czyta enkodery sprzętowo. W praktyce wygląda to tak że podłączasz uruchamiasz i zapominasz. IMO czas który zmarnujesz na cudowanie z niesprawdzonymi rozwiązaniami lepiej przeznaczyć na zarobienie pieniędzy na odpowiedni hardware.

Pozdrawiam