Frezarka 3824 - krok po kroku.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Ano takie, których w normalnym cyklu wytwórczym nie da sie poskładać do kupy, bo jakis element w danej częsci przeszkadza w logicznym złożeniu, a drukara wykona to bez tej calej ciagłości technologicznej. Co prawda będzie to nierozbieralne, ale bedzie spełniało swoją funkcję.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 312
- Rejestracja: 24 sty 2022, 22:52
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Może być rozbieralny i dobrze dopasowany drukując za jednym razem , są drukarki dwu głowicowe fdm które drukują materiałem podporowym wodorozpuszczalnym wystarczy w złożeniu dać przerwę powiedzmy na jedną warstwę 0,2mm , slicer wstawi tam warstwę materiału podporowego, po wydruku wrzuca się to do wody i gotowe , mówię o drukarkach budżetowych jak np zortrax inventure , Sigma r19 i sporo takich jest na rynku.bartuss1 pisze: ↑25 mar 2023, 07:50Ano takie, których w normalnym cyklu wytwórczym nie da sie poskładać do kupy, bo jakis element w danej częsci przeszkadza w logicznym złożeniu, a drukara wykona to bez tej calej ciagłości technologicznej. Co prawda będzie to nierozbieralne, ale bedzie spełniało swoją funkcję.
Ostatnio zmieniony 25 mar 2023, 08:38 przez Bagunio, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 99
- Posty: 4398
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
rozbieralność to nie jedyny problem. Ogólnie technologiczność wyprasek to spora książka, pochylenia, promienie, płaszczyzny podziału i takie różne, które w druku (zwłaszcza SLA) nie występują.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
no tak w telegraficznym skrócie, bo jest tez grupa komponentów, które w normalnej technologii należaloby wykonac metodą odlewania, co przy jednostkowym wykonaniu jest zwyczajnie nieopłacalne.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 141
- Posty: 9351
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Przestańcie bzdury pisać.
Według słownika PWN "technologia" to «metoda przeprowadzania procesu produkcyjnego lub przetwórczego».
Tak więc nietechnologiczny to sprzeczny z przyjętym procesem produkcyjnym.
Natomiast w sensie praktycznym, można powiedzieć, że nietechnologiczny jest projekt który da się narysować, ale nie da się go wykonać przyjętą metodą.
I tylko tyle.
Często występujący przykład nietechnologiczności, to kiedy "inżynier" skręci coś śrubą, której w dane miejsce nie da się włożyć, bo jest za długa i inny element przeszkadza.
Należy też zauważyć, że to co jest nietechnologiczne w jednej technologii może być technologiczne w innej (np. da się zespawać czego nie da się skręcić, albo na odwrót).
Tak więc zdanie "druk 3d ma to do siebie, ze można wykonać elementy tzw nietechnologiczne" w sensie dosłownym jest bzdurą, bo technologiczności nie da się oderwać od technologii i jak coś da się wydrukować to nie jest to nietechnologiczne, no bo się da.
Natomiast w przenośni to tak, da się wydrukować rzeczy niewykonalne w inny sposób, na przykład wspomnianą śrubę której nie da się włożyć można wydrukować już wkręconą...
Według słownika PWN "technologia" to «metoda przeprowadzania procesu produkcyjnego lub przetwórczego».
Tak więc nietechnologiczny to sprzeczny z przyjętym procesem produkcyjnym.
Natomiast w sensie praktycznym, można powiedzieć, że nietechnologiczny jest projekt który da się narysować, ale nie da się go wykonać przyjętą metodą.
I tylko tyle.
Często występujący przykład nietechnologiczności, to kiedy "inżynier" skręci coś śrubą, której w dane miejsce nie da się włożyć, bo jest za długa i inny element przeszkadza.
Należy też zauważyć, że to co jest nietechnologiczne w jednej technologii może być technologiczne w innej (np. da się zespawać czego nie da się skręcić, albo na odwrót).
Tak więc zdanie "druk 3d ma to do siebie, ze można wykonać elementy tzw nietechnologiczne" w sensie dosłownym jest bzdurą, bo technologiczności nie da się oderwać od technologii i jak coś da się wydrukować to nie jest to nietechnologiczne, no bo się da.
Natomiast w przenośni to tak, da się wydrukować rzeczy niewykonalne w inny sposób, na przykład wspomnianą śrubę której nie da się włożyć można wydrukować już wkręconą...
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
A to już rozumiem o co chodzi
No tak, to jest niewątpliwie duża zaleta drukarek, że można umieścić w zamkniętej przestrzeni elementy, których nie dałoby się tam włożyć na późniejszym etapie bez konieczności rozcinania tego co już jest. Ale bez drukarki 3d też się da to zrobić w pewnym zakresie.
Wracając do krańcówek...
Mam w piko kilka opcji do wyboru.
Uznałem, że najlepiej, jak będą po 3 krańcówki na osi X i Y oraz 2 na Z. Razem 8. Jedna krańcówka na osi Z będzie wspólna dla HOME i LIMIT. Mogę też zrobić tak, że będzie 6 krańcówek i każda home będzie jednocześnie limit. Jako, że na limity X i Y wezmę te duże krańcówki z rolką oraz że są one na końcach osi, to będzie ta dodatkowa HOME i będzie ona dokładniejsza, bo indukcyjna, a zamontuję ją dokładnie na pozycji gdy frez znajduje się rogu stołu. Na osi Z założę 2 microswitche. Lewe krańcówki limit będą wspólne dla wszystkich osi. Tylko teraz takie pytanie - czy nie da się gdzieś zmienić w opcjach w PLC, aby jednak podłączyć krańcówki jako NC a nie NO? Wiem, że można zmienić E-Stop z NO na NC dopisując ! zamiast >, czy to wystarczy? Co z krańcówkami home? Wolałbym aby HOME też były NC, mam tę sondę NC. Wiem, że można ją odwrócić tranzystorem, ale po co kombinować i robić jedne NO, drugie NC, skoro NC są bezpieczniejsze, gdyż w razie uszkodzenia kabla zatrzymają od razu maszynę.

Wracając do krańcówek...
Mam w piko kilka opcji do wyboru.
Uznałem, że najlepiej, jak będą po 3 krańcówki na osi X i Y oraz 2 na Z. Razem 8. Jedna krańcówka na osi Z będzie wspólna dla HOME i LIMIT. Mogę też zrobić tak, że będzie 6 krańcówek i każda home będzie jednocześnie limit. Jako, że na limity X i Y wezmę te duże krańcówki z rolką oraz że są one na końcach osi, to będzie ta dodatkowa HOME i będzie ona dokładniejsza, bo indukcyjna, a zamontuję ją dokładnie na pozycji gdy frez znajduje się rogu stołu. Na osi Z założę 2 microswitche. Lewe krańcówki limit będą wspólne dla wszystkich osi. Tylko teraz takie pytanie - czy nie da się gdzieś zmienić w opcjach w PLC, aby jednak podłączyć krańcówki jako NC a nie NO? Wiem, że można zmienić E-Stop z NO na NC dopisując ! zamiast >, czy to wystarczy? Co z krańcówkami home? Wolałbym aby HOME też były NC, mam tę sondę NC. Wiem, że można ją odwrócić tranzystorem, ale po co kombinować i robić jedne NO, drugie NC, skoro NC są bezpieczniejsze, gdyż w razie uszkodzenia kabla zatrzymają od razu maszynę.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 31
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 gru 2013, 08:31
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Rafalgl naprawdę dobrze Ci radzę - zacznij od trzech dokładnych bazujących krańcówek tylko po JEDNEJ na oś reszta soft limity.
Wybacz ale sam się pomału gubisz w tych swoich kablach - i o ile jak zapomnisz na chwilę włączyć chłodzenie wrzeciona to się nic nie stanie to w przypadku krańcówek będziesz miał dzwona. Zrób na razie to i po pewnym czasie najwyżej sobie dołożysz ale zapewniam Cię, że nie będziesz tego potrzebował.
Wybacz ale sam się pomału gubisz w tych swoich kablach - i o ile jak zapomnisz na chwilę włączyć chłodzenie wrzeciona to się nic nie stanie to w przypadku krańcówek będziesz miał dzwona. Zrób na razie to i po pewnym czasie najwyżej sobie dołożysz ale zapewniam Cię, że nie będziesz tego potrzebował.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 141
- Posty: 9351
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Zgoda co do tego, żeby od tego zacząć i ewentualnie później kombinować.
Ale czasem przydają się cuda, które nie śniły się filozofom...
Na przykład w jednym ploterze frezującym działy się cuda z zetką. Tym ploterem rozcinaliśmy płyty, czyli jak poszło trochę głębiej to żaden problem, ale było ryzyko że za którymś razem przefrezujemy śliczny aluminiowy stół, a szef był pedantem i zawału by dostał... Dorobiliśmy tam regulowany limit, czyli po wymianie freza zjeżdżało się tuż nad stół i regulowało krańcówkę żeby niżej zjechać się nie dało. No niby była to wada maszyny, którą w końcu producent usunął, ale ponieważ wiązało się to ze sporą przebudową, to i specjalnie mu się z tym nie śpieszyło i patentu używaliśmy dość długo...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 31
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 gru 2013, 08:31
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
tux - tutaj pełna zgoda co piszesz
- koledze zaproponowałem tylko aby nie kładł następnych "kilometrów kabli" bo się w tym wszystkim zgubi.
- koledze zaproponowałem tylko aby nie kładł następnych "kilometrów kabli" bo się w tym wszystkim zgubi.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
A krańcówka home musi być dokładnie tam, gdzie ma być punkt home, czy też można ustawić jakąś opcję, żeby po dojechaniu do krańcówki home oś cofnęła się o parę cm do tyłu?
Kto pyta, nie błądzi.