oryginalnie były tam enkodery i resolwery na silnikach
bazowanie jest oryginalne poustawiane , jest krańcówka która ustawia oś wiertła w osi wrzeciona
nawet jest taka która nie pozwoli wjechać w konik jak konik jest opuszczony
sygnały mam rozpisane lekcja odrobiona,
nie ma szans w 100% powrócić do oryginału bo
możesz co prawda linuxem ruszyć 4 osiami na raz ale
nie wykonasz oddzielnych kodów na jednym i drugim rewolwerze
można najwyżej próbować zbliżyć się do oryginału
co do sterowników i silników jeszcze sprawa otwarta
bo te co siedzą to takie moje zapasowe testowe
mam 2 hybrydy do dyspozycji jeszcze do testów albo wykorzystania
ale nie jest tak że krokówki same z siebie gubią kroki
jak oś nie ma zacięć i jest optymalnie ustawiona to nie bardzo jest jak się pogubić
chyba że ktoś wjeżdza metr na minutę w materiał
, na początku myślałem że trzeba serwa kupować
duża maszyna krokówki nie dadzą rady, okazuje się
że zasuwają aż miło a obrót rewolweru potrafi szybciej niż w oryginale się spozycjonować
bo tam silnik kręcił i zwalniał jak czujnik szukał pozycji na blokadę a
krokówka zatrzymuje od razu rewolwer w pozycji
dla mnie atutem hybrydy jest większa pewność przez wystawienie alarmu
i możliwość zatrzymania sterowania
bo zysk z przyrostu prędkości nie jest oszałamiający
ja z bazowaniem nie mam problemu

napiszę jeszcze jedną ciekawostkę bo nikt o tym nigdzie nie wspominał
kupiłem kiedyś trochę używanych krokówek z rozbiórki maszyny
wiecie że niektóre z nich biją nowe chińczyki pod względem prędkości
a niektóre się "rozmagnesowały" po latach
pozdrawiam