Frezarka 3824 - krok po kroku.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 99
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
No i co Ci da tutaj mapa wysokości? Nigdy nie rozwiązuj problemu mechanicznego kompensacją programową.
W ogóle to co chcesz na tej frezarce frezować? Ona jest budowana w jakimś celu, czy sama w sobie droga do jej budowy jest celem?
W ogóle to co chcesz na tej frezarce frezować? Ona jest budowana w jakimś celu, czy sama w sobie droga do jej budowy jest celem?
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Moje hobby to projekty DIY, rozmaite, tym razem padło na frezarkę. Więc droga do jej budowy ma być dla mnie zarówno przyjemnością, źródlem satysfakcji jak i nauką, ale też liczę że przyda mi się ona do kolejnych projektów, dlatego zależy mi na w miarę uniwersalnej maszynie, na której potnę zarówno alu jak i drewno, plexi, pcb, tekstolit, mosiądz, czy nawet sporadycznie jakieś drobne prace w stali - w tym też celu ma być sukcesywnie ulepszana, poszczególne profile wymieniane na lite aluminium itd. Projekty które chcę na tym robić mają szeroki przekrój, od takich rzeczy ja biżuteria, dekoracje, upomiki, zegary mechaniczne, modele, fajki drewniane, po kolejne różnego rodzaju maszyny i urządzenia. Mam np. w planach dokończyć moją szlifierkę taśmową, projekt który kiedyś zacząłem i nie dokończyłem, głównie z uwagi na kłopotliwe cięcie stalowych płyt szlifierką kątową. Myślę, że w miare uplywu czasu frezarka wzbogaci się o głowicę laserową, palnik plazmowy, wrzeciono ATC z magazynkiem narzędzi i inne luksusy. W zasadzie planuję w tym roku nauczyć się wreszcie spawać, a pierwszym projektem ma być podstawa do mojej frezarki, w której umieszczę miskę na chłodziwo, która dostanie obudowę itd. Ostatni krok, to będzie przeniesienie wszystkich elementów w nową, stalową ramę.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 99
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Rafalgl pisze:Myślę, że w miare uplywu czasu frezarka wzbogaci się o głowicę laserową, palnik plazmowy, wrzeciono ATC z magazynkiem narzędzi i inne luksusy.
Chyba trochę przeceniasz możliwości biurkowej frezarki. Głowica laserowa może, reszta mocno wątpię. Na wrzeciono ATC wydasz więcej, niż na całą frezarkę do tej pory.
W każdym razie nie brnij w kompensację piko, tylko dobrze ustaw maszynę a potem splanuj stół. Jak sobie wyobrażasz pracę na niej, jak nie jesteś w stanie detalu płasko położyć? Żadna kompensacja Ci tutaj nie pomoże. W XY jeszcze owszem, ale w Z?
I radzę Ci dobrze - zacznij na tej maszynie pracować, wykonywać to, co chcesz i wtedy się przekonasz co trzeba, a czego nie trzeba ulepszać i poprawiać. Robisz teraz w ciemno, wydajesz kupę kasy, marnujesz mnóstwo czasu i bawisz się w strzelanie do muchy z armaty.
Dodane 1 minuta 19 sekundy:
Rafalgl pisze:kłopotliwe cięcie stalowych płyt szlifierką kątową.
Na takiej frezarce też będzie kłopotliwe, jeszcze będziesz z tęsknotą na tę szlifierkę patrzył. Jak potrzebujesz płyt ładnie uciętych to zamów sobie stal ciętą laserem na wymiar, dzisiaj to kosztuje praktycznie grosze.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 312
- Rejestracja: 24 sty 2022, 22:52
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Poczekaj jeszcze tylko 20 stron o szafie i uruchomimy frezarkę

Co do cięcia to zobaczysz jak fajnie się tnie na frezarce , jak nie miałem jeszcze tasmowki to kilka rzeczy wyciąłem i powiem ci że szkoda frezów, jak miałem np 80 mm do przecięcia że stali to wolałem wiercić otwór kolo otworu na frezarce i później przefrezowac boki bo frezowanie na takim wysięgu to hardkor w dodatku slotem to praktycznie nie możliwe bo wióry nie mają jak wyjść. Korzystaj z laserowki bo oni naprawdę kasują grosze tak jak kolega ci napisał.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Już praktycznie wszystko gotowe. Piko większość kabli ma już podpiętych. Zostało praktycznie już tylko połączyć je z falownikiem, sondą i i krańcówkami, dać te enkodery (aktualnie są tam potencjometry) i gotowe.
Przyznam tak nawiasem mówiąc, że nie za bardzo wiem jak połączyć mam je z falownikiem i próbuję to rozgryźć, instrukcja piko niestety tego nie mówi. Jest tam wyjście załączające wrzeciono, ale piko jest na 24v a mój falownik jest sterowany napięciem 12v. Nie wiem, co stanie się, jeśli podłączę do falownika zewnętrzny potencjał 24v. Myślę więc, by zamontować jakiś przekaźnik na 24 v, sterowany będzie z poziomu piko, natomiast w jego stronę roboczą zepnę wyjście 12v falownika i jego wejście sterujące "wire start operation", będzie wówczas zamykał on obwód tak, jakby był to zwyczajny przełącznik. Tyle, że wtedy w sumie będę musiał 2 takie przekaźniki użyć, aby jeden kręcił do przodu, a drugi do tyłu.
Czy to właściwy sposób? Jeśli ktoś ma lepszy pomysł to proszę o pomoc.
Nie wiem też, jak zrealizować sterowanie obrotami. Piko ma wyjście na napięcie sterujące 0-10v, zaś falownik korzysta z napięcia 0-5v..
Przyznam tak nawiasem mówiąc, że nie za bardzo wiem jak połączyć mam je z falownikiem i próbuję to rozgryźć, instrukcja piko niestety tego nie mówi. Jest tam wyjście załączające wrzeciono, ale piko jest na 24v a mój falownik jest sterowany napięciem 12v. Nie wiem, co stanie się, jeśli podłączę do falownika zewnętrzny potencjał 24v. Myślę więc, by zamontować jakiś przekaźnik na 24 v, sterowany będzie z poziomu piko, natomiast w jego stronę roboczą zepnę wyjście 12v falownika i jego wejście sterujące "wire start operation", będzie wówczas zamykał on obwód tak, jakby był to zwyczajny przełącznik. Tyle, że wtedy w sumie będę musiał 2 takie przekaźniki użyć, aby jeden kręcił do przodu, a drugi do tyłu.
Czy to właściwy sposób? Jeśli ktoś ma lepszy pomysł to proszę o pomoc.
Nie wiem też, jak zrealizować sterowanie obrotami. Piko ma wyjście na napięcie sterujące 0-10v, zaś falownik korzysta z napięcia 0-5v..
Kto pyta, nie błądzi.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
A i tak na marginesie. Ten potencjometr liniowy 10k co miał pasować, nie pasuje. Tzn rozkręca czestotliwość tylko do 205hz.
Dodane 2 godziny 20 minuty 10 sekundy:
Trochę bawiłem się sondą, przylutowałem wtyczkę i zrobiłem pomiary wyjść (4 przewody). Wygląda na to, że jest to w gruncie rzeczy zwyczajny przycisk typu NC, z tym że ma on 2 poziomy zadziałania i wykonany jest z twardego metalu. Pierwszy poziom służy więc stricte do pomiaru długości narzędzia i reaguje na najmniejszy dotyk, zaś drugi załącza się po wciśnięciu do końca, więc pewnie coś typu e-stop. Co do śmiesznego bolca też już rozkminiłem do czego służy - posiada on mały otwór i jest to po prostu wspomniana dysza do zdmuchiwania paprochów z powierzchni sondy. Przyznam, iż najpierw myślałem, iż jest to jakiś elektrostatyczny czujnik do pomiaru średnicy frezu
.
Dodam, że sonda zamontowana na ramie obok stołu jest praktycznie równa z nim wysokością, wystaje może z pół mm wyżej. Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie.
Dodane 2 godziny 20 minuty 10 sekundy:
Trochę bawiłem się sondą, przylutowałem wtyczkę i zrobiłem pomiary wyjść (4 przewody). Wygląda na to, że jest to w gruncie rzeczy zwyczajny przycisk typu NC, z tym że ma on 2 poziomy zadziałania i wykonany jest z twardego metalu. Pierwszy poziom służy więc stricte do pomiaru długości narzędzia i reaguje na najmniejszy dotyk, zaś drugi załącza się po wciśnięciu do końca, więc pewnie coś typu e-stop. Co do śmiesznego bolca też już rozkminiłem do czego służy - posiada on mały otwór i jest to po prostu wspomniana dysza do zdmuchiwania paprochów z powierzchni sondy. Przyznam, iż najpierw myślałem, iż jest to jakiś elektrostatyczny czujnik do pomiaru średnicy frezu

Dodam, że sonda zamontowana na ramie obok stołu jest praktycznie równa z nim wysokością, wystaje może z pół mm wyżej. Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 99
- Posty: 4392
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Bagunio pisze:kolega dobrze mówi , zacznij frezować
Weźcie nie żartujcie. Dopiero się zaczną pytania- w którą stronę frez zamontować i pod jakim kątem najlepiej do materiału dojeżdżać?..
Rafalgl pisze:Wygląda na to, że jest to w gruncie rzeczy zwyczajny przycisk typu NC, z tym że ma on 2 poziomy zadziałania
i wcale nie jest to w opisie aukcji napisane...
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Lepiej powiedz mi jak podlaczyć Piko do falownika
.
Zaprojektowałem specjalną osłonę na płytkę PikoCNC. Posiada ona otwory na wymiar pod wszystkie zaciski śrubowe i w zamyśle ma zapobiegać przypadkowemu zwarciu lub uszkodzeniu mechanicznemu (uderzeniu, zahaczeniu kablami, narzędziem itp.) płytki w trakcie inspekcji szafy rozdzielczej, przy okazji umożliwiając obsługę płytki bez konieczności każdorazoego jej zdejmowania. Wyposażyłem ją w radełkowane śruby M3. Pasuje idealnie. Jeśli są jacyś chętni pikowcy, to zapraszam na priv, mogę podesłać stl'a z druku 3d na maila.

Zaprojektowałem specjalną osłonę na płytkę PikoCNC. Posiada ona otwory na wymiar pod wszystkie zaciski śrubowe i w zamyśle ma zapobiegać przypadkowemu zwarciu lub uszkodzeniu mechanicznemu (uderzeniu, zahaczeniu kablami, narzędziem itp.) płytki w trakcie inspekcji szafy rozdzielczej, przy okazji umożliwiając obsługę płytki bez konieczności każdorazoego jej zdejmowania. Wyposażyłem ją w radełkowane śruby M3. Pasuje idealnie. Jeśli są jacyś chętni pikowcy, to zapraszam na priv, mogę podesłać stl'a z druku 3d na maila.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 99
- Posty: 4392
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Rafalgl pisze:Lepiej powiedz mi jak podlaczyć Piko do falownika
Najlepiej kabelkami. Ten poziom regulacji możesz rozwiązać dwojako- prawidłowo w PLC w piko, albo na okrętkę dobierając odpowiednie max obroty i ograniczając do 50%. Tylko tu jeszcze trzeba by było dać jakieś zabezpieczenie, żeby się nie okazało, że nieliniowość na wyjściu jest na tyle duża, że 50% z 10V to np 5,5V.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!