Witam.
Nie będzie przeszkadzać troche przy zmianie noży, pokretłọ na ḍojazdy ma być zamocowane czy jak, nie bardzo ogarniam dlaczego az tak to wystawiłeś...
Wysuniete z dwóch powodow. Pierwszy to latwość montażu śruby i konkretne zamocowanie nakrętki, drugi - żeby silnik nie haczył o imak i bylo trochę luzu.
bartuss1 pisze:żeby silnik nie haczył o imak i bylo trochę luzu.
No silnik może nie będzie haczył o imak, za to Ty będziesz haczył o silnik przy każdym pomiarze. Nie lepiej było dać silnik na dole? Wtedy nawet przewody byś miał jako tako schowane przed gorącymi wiórami.
Na dole byłby za maly skok sanek w stosunku do uchwytu i musialbym ten silnik jescze bardziej wysunąc hehe. No tak czy siak taki był pomysł i tak zostanie, w poprzedniej tokarce takie samo zamocowanie i sie sprawdziło, to nie będę wymyślał od nowa koła.
Przewody to raczej pod tokarkę pójdą, a wióry będą raczej mokre i tłuste, niż gorące.
Nie chce mi sie nowego tematu zakladać, wczoraj wstępniacko odpalilem tokarre, trzeba jeszcze conieco podopieszczać.
Komu sie nie kciało na fejsa zaglądac to doklejam linek
Tego krokowca X zamocuj aby przewody były od dołu albo do tyłu tokarki, bo jak jakaś wstążka z wióra Ci sę zaczepi to będą fajerwerki. Ile to ma obecnie max. na G0?