Tak się zastanawiam, brakuje mi kół zmianowych z55, z63 i z72. Moduł mam jakiś dziwny cholera tych kół - 1.75. Za bardzo nic gotowego znaleźć nie mogę w necie. Frezarka i podzielnica jest, tokarka też - jakbym frez kupił NFMa nr7 (z55-134) to teoretycznie mógłbym takie koła sobie sam zrobić?
https://narzedziomis .pl/frez-nfma-m1-75-no-7-hss.html
https://allegro .pl/oferta/frez-modulowy-krazkowy-nfma-m1-75-20-nr-7-8983145395
Wagner DCH160 - moja pierwsza tokarka
-
Duszczyk_K
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 518
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: Wagner DCH160 - moja pierwsza tokarka
Lubię czytać Twoje tematy, zawsze ładnie opisujesz przebieg prac. Swego czasu nawet chciałem podkupić Ci ruska ale nie wyszło - może to i lepiej
Jakiś wiór poszedł, więc jest fajnie. Na pewno to wiesz ale dla pewności napiszę - staraj się montować nóż najkrócej jak się da - zawsze to mniejsze drgania. Oczywiście wytaczak ciężko zamocować krócej ale inne noże staraj się montować jak najbliżej imaka - będzie sztywniej. Oczywiście czasem by dojść w trudne miejsce nóż trzeba mocniej wysunąć ale na to już niewiele poradzimy.-
ak47
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 942
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Wagner DCH160 - moja pierwsza tokarka
Jasne, że zrobiłbyś sam takie koło mając odpowiedniego freza. Koła zrób ze stali 45 i ulepsz do 45 hrc (tak najczęściej mają ruskie, ewentualnie zamiast C45 jest stal 40H).
-
the.bear
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 38
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Wagner DCH160 - moja pierwsza tokarka
No to chyba spróbuję podjąć wyzwanie 
Rozumiem, że mam szukać kawałka blachy (formatki) o grubości takiej / zbliżonej do obecnych kół?
Nie wyobrażam sobie z wałka tego toczyć i odcinać...
Rozumiem, że mam szukać kawałka blachy (formatki) o grubości takiej / zbliżonej do obecnych kół?
Nie wyobrażam sobie z wałka tego toczyć i odcinać...
-
Steryd
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 4394
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wagner DCH160 - moja pierwsza tokarka
Wbrew pozorom robienie koła zębatego z wałka jest całkiem wygodne, zwłaszcza jeśli- tak jak w tym wypadku - jest stosunkowo mały otwór, w który można włożyć trzpień.
Robisz szeroki rowek, głębszy niż zęby wyznaczając sobie dzięki niemu szerokość koła,
W tym samym zamocowaniu robisz otwór.
Masz duży sztywny klocek do zamocowania na podzielnicy, lub obrotówce z tarczą podziałową, a i nawet otwór do podparcia kłem jak porządnie sfazujesz.
Jak już wytniesz zęby, to odcinasz w rowku na dowolnej pile i tylko planujesz na tokarce.
Także wcale nie takie głupie.
Robisz szeroki rowek, głębszy niż zęby wyznaczając sobie dzięki niemu szerokość koła,
W tym samym zamocowaniu robisz otwór.
Masz duży sztywny klocek do zamocowania na podzielnicy, lub obrotówce z tarczą podziałową, a i nawet otwór do podparcia kłem jak porządnie sfazujesz.
Jak już wytniesz zęby, to odcinasz w rowku na dowolnej pile i tylko planujesz na tokarce.
Także wcale nie takie głupie.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Wagner DCH160 - moja pierwsza tokarka
Steryd pisze:Wbrew pozorom robienie koła zębatego z wałka jest całkiem wygodne,
Zwłaszcza małych...
ale i "z krążka" nie problem..
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
the.bear
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 38
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Wagner DCH160 - moja pierwsza tokarka
Jeśli dobrze liczę, to moduł 1.75 i z55, z63, z72 to odpowiednio fi 99,75, 113,75 i 129,5.
Przetoczyć wszystkie trzy (choinka), frezować od największego zęby i odcinać po jednym?
Może to niegłupie z tym wałkiem…
Przetoczyć wszystkie trzy (choinka), frezować od największego zęby i odcinać po jednym?
Może to niegłupie z tym wałkiem…
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Wagner DCH160 - moja pierwsza tokarka
the.bear pisze:Przetoczyć wszystkie trzy (choinka), frezować od największego zęby i odcinać po jednym?
To będziesz musiał zrobić duże odsadzenia między nimi, (około połowa średnicy frezu, frez minimum ⌀56mm https://artykulytechniczne.pl/frez-modu ... -szt-.html ) żeby frezując jedno nie zahaczyć o drugie które ma inną ilość zębów i ich rozstaw kątowy. Moduł nie jest taki znowu duży, ja bym je frezował pojedynczo na zatoczonym do nich trzpieniu podobnie jak na mojej ostatniej fotce (tam akurat zęby skośne 10°, m=1,25)
the.bear pisze:Jeśli dobrze liczę, to moduł 1.75 i z55, z63, z72 to odpowiednio fi 99,75, 113,75 i 129,5.
Dokładnie tak, wedle przekształconego wzoru na moduł średnicę zewnętrzną liczę:
da = m x (z+2)
gdzie:
m = moduł zębów koła
da = średnica zewnętrzna koła
z = ilość zębów
Zawsze tak liczyłem i było Ok.
Frez nr 7 (z55÷134 https://darmet.com.pl/pl/fenes/622-frez ... towym-nfma)
pozdrawiam,
Roman
Roman
