Zakup podzielnicy ?

IMPULS3 pisze: ↑

18 wrz 2021, 21:04

Z podziałem podzielnic to jest tak ze nawet jeśli się nie ma tarczki z określoną ilością otworków to trzeba sobie po prostu potrzebną tarczkę z odpowiednią iloscią otworków dorobić. A wtedy jest tak jak być powinno bez kombinowania. Wiec zazwyczaj podział można zrobić dowolny jaki się chce a nie tylko taki jaki oferuje producent.

Dokładnie, na mojej np. nie ma możliwości podziału na 63, ale po dorobieniu tarczki z taką ilością otworów już jest.

To może jako przykład moich kombinacji podam podział na wyżej wspominane 67 części korzystając z tarczki z 49oma otworkami.
I z wyliczeń na kalkulatorze wyszło mi że przy przełożeniu 1:90 trzeba wykonać jeden pełny obrót i 17 otworków.
Niestety nie jest to idealne rozwiązanie i dla zniwelowania błędu co 8 zębów trzeba by dodawać jeden otworek do przodu aby ostatni ząb nie okazał się grubasem
Teraz trzeba by pobawić się aby obliczyć idealny podział i dorobić odpowiednią tarczkę, ale to trochę zabawy jeśli się nie zna pomocnych wzorów.

Adam Domański pisze:na mojej np. nie ma możliwości podziału na 63, ale po dorobieniu tarczki z taką ilością otworów już jest.

Rozwiń.
Ile otworów w tarczy potrzebujesz aby podzielić obwód na 63 części?
I jakie przełożenie ma twoja podzielnica?

63 a przełożenie 1:40

Adam Domański pisze:. nie ma możliwości podziału na 63, ale po dorobieniu tarczki z taką ilością otworów już jest.

No tak, czasem wystarczy wielokrotnosć podziału albo połowa i też działa idealnie.

amator7 pisze:Teraz trzeba by pobawić się aby obliczyć idealny podział i dorobić odpowiednią tarczkę, ale to trochę zabawy jeśli się nie zna pomocnych wzorów.

Nie musisz nic znać. Wystarczy że sobie w miarę swoich możliwosci natrasujesz-popunktujesz i powiercisz. i nawet jak popełnisz minimalny bład to przekładnia tej podzielnicy wytraci ów błąd trasowania. A jak bedziesz sie nudził to najpierw wytrasuj i powierć ręcznie a jak już będziesz miał tą tarczkę to na tej podzielnicy powiercisz sobie dokładną tarczkę.

Adam Domański pisze:63 a przełożenie 1:40

Może coś źle liczę ale,
jeśli nie skorygujesz błędu to ostatni ząb wyjdzie cieńszy od reszty.
Przynajmniej tak wychodzi z moich kalkulatorowych obliczeń i nie jest to podział idealny choć bardzo bliski.
Jeśli błądzę to mnie popraw.
Czy dobrze obliczyłem że u siebie musisz dla tego podziału robić obrót korbką co 40 otworków?

już wiem gdzie popełniam błąd, pomyliłem stopnie z milimetrami a wówczas błąd staje się prawie nie istotny, gdy zamiast setnej milimetra mamy setną stopnia.

amator7 pisze: ↑

18 wrz 2021, 20:39

Podpowiedź całkiem rozsądna a i cena nie tak wiele większa.

No cóż młotkiem i przecinakiem koła zębatego nie zrobisz. Czy jest sens inwestować w tą zabawę też nikt nie doradzi. Podobno kasa nie gra roli gdy pasja swawoli . Ja swojego czasu żeby robić gwinty przerobiłem tokarkę na CNC. Żeby robić koła zębate dorobiłem trzecią oś obrotową + zbudowałem do tego odpowiednie wrzeciono i cały osprzęt. I wiesz co ?. Nie żałuję ani jeden godziny przy tym spędzonej, oraz ani jednego grosza włożonego w tą zabawę. Wiele się napracowałem jak wszyscy tutaj którzy chcą mieć coś z niczego, wiele się nauczyłem, i dzisiaj nieco większe możliwości mam niż korbotronik. Może w ten kierunek idź. Zamiast się cofać i kręcić korbami pomyśl , że fajniej wypełnić tabelki i popatrzeć jak robota się wykonuje szybciej, łatwiej i przyjemniej. Wpisanie parametrów koła zębatego to wypełnienie paru tabelek i się patrzysz jak powstaje. Nie namawiam do niczego. Tylko bardzo luźno sugeruję, że nadeszły takie czasy, że albo idziesz do przodu albo się cofasz.

senio pisze:nadeszły takie czasy, że albo idziesz do przodu albo się cofasz.

Tak chyba zawsze było tylko tempo zmian w ostatnich czasach jakby wzrosło.

senio pisze:Wpisanie parametrów koła zębatego to wypełnienie paru tabelek i się patrzysz jak powstaje.

Prawie jak zabawa w Boga.
Osobiście wolę jednak rękodzielnictwo, to tylko hobby i niech takie zostanie.
Nie będę się zarzekał że nigdy, ale na dzień dzisiejszy jakoś tego nie czuję i nie w tą stronę mnie to pociąga.
Podobnie jest z wieloma rodzajami innych zainteresowań. Jedni ciągną sumy na plecionkach a inni hodują neonki w akwariach
Ale dziękuję za podpowiedzi.

amator7 pisze: ↑

18 wrz 2021, 22:36

Prawie jak zabawa w Boga.

Nie, to jest teraźniejszość. Żeby to bardziej zobrazować przykładowe koło fi40 żeby podzielić na 67 części zajęło jakieś 30 sekund. To właśnie miałem na myśli, a nie zabawę w to czy tamto. Dalej oczywiście to tylko dla uzmysłowienie że kamień łupany mamy już za sobą .

amator7 pisze: ↑

18 wrz 2021, 21:55

Adam Domański pisze:63 a przełożenie 1:40

Może coś źle liczę ale,
jeśli nie skorygujesz błędu to ostatni ząb wyjdzie cieńszy od reszty.
Przynajmniej tak wychodzi z moich kalkulatorowych obliczeń i nie jest to podział idealny choć bardzo bliski.
Jeśli błądzę to mnie popraw.
Czy dobrze obliczyłem że u siebie musisz dla tego podziału robić obrót korbką co 40 otworków?
.....

Przeglądałeś tabelę , którą wyżej zapodałem?
Robisz obrót co 26 otworków na tarczce gdzie liczba otworów w okręgu wynosi 39

Mariusz.

Kolega SENIO dobrze prawi, też idę w tym kierunku, właśnie przerobiłem FWE16 na CNC. Teraz jeszcze przydała by się czwarta oś, ale to za jakiś czas. A to wszystko to też tylko hobby.