Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 80
- Posty: 4139
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
3kW i 2 tony to jak na frezarkę przez duże R to tylko poza tym w głowicy pionowej masz silnik 1kW (albo i mniejszy), przy ~100 razy większej wydajności niż ta zabawka odczujesz to jako odciążenie rachunku.
Czyli jednak tylna dźwignia to wybór zakresów obrotów.
Czyli jednak tylna dźwignia to wybór zakresów obrotów.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 51
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Czyli posuwu mechanicznego pinoli nie ma... 1,1kW na głowicy ale masz skrzynkę z przełożeniem 1400->56 (przełożenie 25:1) na najniższym biegu to można i fajną głowicę założyć 3kW hahaha w Mechaniku jedno serwo od osi ma 3,7kW
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 80
- Posty: 4139
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
W haasie, który jest ,,za delikatny do stali" wrzeciono ma jedyne 20 kW
Pamiet, że te 1,1 kW to jest pod pełnym obciążeniem, czyli jak praktycznie silnik stanie. Póki się kręci ciągnie mniej.
Pamiet, że te 1,1 kW to jest pod pełnym obciążeniem, czyli jak praktycznie silnik stanie. Póki się kręci ciągnie mniej.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
No to mam DTR'kę, no trochę informacji tam jest do przyswojenia
I prawdę mówiąc, to myślałem, że te przełożenia na głowicy pionowej, to moc proporcjonalnie zmieniają na wrzecionie, ale jak widać całe życie trzeba się uczyć.
Jak już wymyślę gdzie ją postawić, żeby najmniej wadziła, to trzeba będzie ją przejrzeć...
No i tutaj pytanie jak bardzo ją rozbierać?
Demontować głowicę pionową? Stół? Czy tylko przeczyścić, wymienić olej, przesmarować kalimatki (26 sztuk skromne ).
Olej jaki proponujecie, w DTR jest jakiś produkcji ZSRR zalecany
Filtry jakieś dwa niby są, muszę je odnaleźć i na bank wymienić.
Dodane 5 minuty 35 sekundy:
A jeśli chodzi o materiał i możliwości, to taką tabelkę znalazłem.
Daje to do myślenia jak patrzy się na rozmiar maszyny vs to co podają producenci "chińczyków" u siebie...
I prawdę mówiąc, to myślałem, że te przełożenia na głowicy pionowej, to moc proporcjonalnie zmieniają na wrzecionie, ale jak widać całe życie trzeba się uczyć.
Jak już wymyślę gdzie ją postawić, żeby najmniej wadziła, to trzeba będzie ją przejrzeć...
No i tutaj pytanie jak bardzo ją rozbierać?
Demontować głowicę pionową? Stół? Czy tylko przeczyścić, wymienić olej, przesmarować kalimatki (26 sztuk skromne ).
Olej jaki proponujecie, w DTR jest jakiś produkcji ZSRR zalecany
Filtry jakieś dwa niby są, muszę je odnaleźć i na bank wymienić.
Dodane 5 minuty 35 sekundy:
A jeśli chodzi o materiał i możliwości, to taką tabelkę znalazłem.
Daje to do myślenia jak patrzy się na rozmiar maszyny vs to co podają producenci "chińczyków" u siebie...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 80
- Posty: 4139
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
W polskich katalogach spokojnie znajdziesz odpowiedniki normu GOST. Znając życie wyjdzie, że pasuje zwykły LAN i smar ŁT 43. A przy radzieckiej maszynie to i wodę od pierogów wlejesz i będzie chodzić. Byle tłuste.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
A jeśli chodzi o materiał i możliwości, to taką tabelkę znalazłem.
Daje to do myślenia jak patrzy się na rozmiar maszyny vs to co podają producenci "chińczyków" u siebie...
I jeszcze czołowe...
Daje to do myślenia jak patrzy się na rozmiar maszyny vs to co podają producenci "chińczyków" u siebie...
I jeszcze czołowe...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 80
- Posty: 4139
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Co do rozbierania, to jak chodzi to nie ruszaj. Wyczyść, nasmaruj i niech frezuje. Jak coś jest nie tak, to wyjdzie w praniu. Wtedy sobie porozbierasz.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Odnośnie olejów - odpowiednikami oleju И-20А są oleje z grupy DTE24. Pisałem kiedyś do kilku firm z prośbą o pomoc w doborze zamienników do mojej radzieckiej tokarki i otrzymałem taką odpowiedź:
Z firmy Fuchs:
"Индустриальное масло И-20А – RENOLIN B 10 lub RENOLIN VG 32"
Z firmy Mobil:
W miejsce И-20А proszę użyć MOBIL VACTRA 1
Pozdrawiam.
Z firmy Fuchs:
"Индустриальное масло И-20А – RENOLIN B 10 lub RENOLIN VG 32"
Z firmy Mobil:
W miejsce И-20А proszę użyć MOBIL VACTRA 1
Pozdrawiam.
-
- Posty w temacie: 14
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Steryd pisze:W haasie, który jest ,,za delikatny do stali" wrzeciono ma jedyne 20 kW
Pamiet, że te 1,1 kW to jest pod pełnym obciążeniem, czyli jak praktycznie silnik stanie. Póki się kręci ciągnie mniej.
Taa.. te 20kW to oni podają dla obciążenia 200%.
Jak podskoczę to mam 2.5 metra wzrostu.
Kolejna sprawa, przy jakich obrotach ta moc jest dostępna..? Patrzyłeś na wykres?