LinuxCNC na USB - Poszukiwane chętne osoby do testu

Jakość - jeszcze muszę potestować.
Cenę - nie mam jak porównać bo nie wiem do czego. Musiałbym mieć inny NOWY komputer i znać jego cenę. Do starego porównywał nie będę bo to nie ma sensu.

Póki co, RPI to wydatek ok 300 zł (ja za swój zestaw z aktywnym chłodzeniem i zasilaczem zapłaciłem 360 zł). Jest kilka zalet, jest kilka wad. RPI można zamontować na tylnej obudowie pełnowymiarowego monitora, odpada duża metalowa skrzynka. Jak ktoś nie ma miejsca, może to być cenne.
Miłośników starych komputerów to nie przekona ale zastosowań może być wiele.

drzasiek90 pisze: ↑

22 lip 2020, 19:06

Miłośników starych komputerów to nie przekona

Trudno mi coś powiedzieć o nowych komputerach, ale ciekawy jestem co by było gdybym u siebie wymienił Ryzena 5 3400G na tańszego o pięćset PLN AMD A10 ...
Trochę mi szkoda kasy na ten eksperyment, bo mam tylko jedną płytę z gniazdem AM4 i procek po testach poszedłby do szuflady ...
Na Ryzenie mam jitter rzędu 15 tysięcy, ale póki co uważam ten sprzęt za zbyt drogi by go użyć tylko do sterowania maszyną.

tuxcnc pisze: ↑

22 lip 2020, 19:31

jestem co by było gdybym u siebie wymienił Ryzena 5 3400G na tańszego o pięćset PLN AMD A10 ...
...
ale póki co uważam ten sprzęt za zbyt drogi by go użyć tylko do sterowania maszyną.

Ja nie mówię o komputerach na których się pracuje lecz o komputerach pełniących tylko i wyłącznie rolę sterownika przy maszynie.

Co do jitteru.
Ja na laptopie (niezbyt wybitnym i nie nowym) mam ok 7k.
Wczoraj uruchamiałem LinuxCNC na netbooku żony, HP Stream. To bardziej tablet niż laptop, tam też 15k nie przekraczało.
Nie wiem ile Twój komputer kosztuje, ale obstawiam że jest i jeszcze długo będzie za drogi do postawienia go przy maszynie.

drzasiek90 pisze: ↑

22 lip 2020, 20:57

Nie wiem ile Twój komputer kosztuje, ale obstawiam że jest i jeszcze długo będzie za drogi do postawienia go przy maszynie.

Powiedzmy że 1500 PLN. Też uważam że to za drogo do sterowania maszyną, ale też nie jakiś kosmos.

Ja własnie dostałem komponenty do nowego projektu (piła do meteorytów) cóż więc zrobiłem test na naszym USB kabelku ... na razie na szybko bo dopiero z warsztatu wróciłem a zarz spać i zaś do pracy) ale działa https://youtu.be/WzMsjPTwfiw

Cieszę się działa. Melduj o sukcesach lub problemach :,-)

drzasiek90 pisze:Jest kilka zalet, jest kilka wad.

Jeśli ktoś lubi malutkie komputerki to raspberry może być.

Co do RPi to wzbogaciłbym zestaw o dysk zewnętrzny, minimum z przeznaczeniem na dane a najlepiej z przeniesieniem na niego całego systemu. Karty SD nie są zbyt trwałe i szybko się zużywają.

Najprościej to dysk SSD Na USB. 60 GB można kupić za mniej niż stówę.
Mały komputerek przy dużej maszynie nie ma sensu.
Ale Jest wiele innych zastosowań, świat nie kończy się na frezarkach, plazmach czy tokarkach

Hej, tak sie zastanawiam, jak jest zrobione bazowanie na tym? Bo w opisie na stronie jest napisane jitter do 200mS a odczyty stanów co 20mS (50Hz) czyli że jak bazowanie z prędkością kroków 50Hz ? Bo jak tak to nie wiem kto to kupi, nie wiem kto ma maszynę bez bazowania Ramki USB to latają teoretycznie co 1mS a praktycznie to na moim sprzęcie do 4mS a tu 20mS, no mnie by bazowanie irytowało tak wolne. Cena komputerka z LPT na allegro < 100zł (AMD Dell w małej obudowie) więc z dostępnością to ja jakoś nie widzę problemu . Cena LPT (nie usb) do laptopa 50 zeta od chińczyków. Karty LPT PCI/PCI-e na allegro sie trafiają za 5 zeta, od chińczyka 15 zeta. Cena > 50 zeta za to ustrojstwo jak dla mnie nie ma sensu Już lepiej zamiast gniazda lpt to jak by były listwy zaciskowe, to by ktoś zaoszczędził na karcie LPT->IO więc cena 40..60 by była git. Mam 3 maszyny na linuxcnc albo są obroty wrzeciona albo czujnik więc u mnie na 3 maszyny w żadnej się nie sprawdzi taka przejściówka Nie wiem skąd te 20mS bo steruje też LinuxCNC przez sieć Linuxcncrsh i czasy odpowiedzi mam < 10mS.
...
O kurna właśnie zobaczyłem cenę na stronie 350 zł - ostro

mentyl pisze: ↑

07 gru 2020, 14:58

Hej, tak sie zastanawiam, jak jest zrobione bazowanie na tym? Bo w opisie na stronie jest napisane jitter do 200mS a odczyty stanów co 20mS (50Hz)

USB w linuxCNC nie działa w czasie rzeczywistym. Aby konwerter mógł generować impulsy z precyzyjnie odmierzonymi odstępami czasu potrzebne jest buforowanie a co za tym idzie sama przejściówka działa z opóźnieniem ilości próbek bufora.
Ile to opóźnienie wynosi zależy od tego jaki jest okres bazowy linuxCNC. Dla maksymalnej częstotliwości czyli 150 kHz maksymalne opóźnienie wynosi ok 13ms a dla minimalnej wynosi ponad 220ms. System eliminacji jitteru działa na pojedyncze krótkotrwałe skoki wartości jitteru. Natomiast jeśli komputer generuje częste opóźnienia to po prostu nie nadaje się do sterowania.

Urządzenie nastawione jest na wysyłanie danych z komputera, czyli na generowanie impulsów z maksymalną możliwą częstotliwością. Odczyt danych traktowany jest na niższym priorytecie.

mentyl pisze: ↑

07 gru 2020, 14:58

czyli że jak bazowanie z prędkością kroków 50Hz ? Bo jak tak to nie wiem kto to kupi, nie wiem kto ma maszynę bez bazowania

Nie wiem skąd się wziął taki pomysł.
Załóżmy, że budujemy maszynę i chcemy uzyskać rozdzielczość sterowania 0.02mm (życzę każdemu aby się mu udało uzyskać również co najmniej taką dokładność)
Załóżmy że mamy śrubę o skoku 5mm i przełożeniu z silnika na śrubę 1:1, silnik 200krok/obrót
Aby uzyskać rozdzielczość co najmniej 0.01mm potrzebujemy mikrokrok 1/2 czyli mamy 5/400 = 0.0125mm

Załóżmy, że komputer który użyjemy do sterowania nie jest totalnym szmelcem i dajemy okres bazowy 50 us. Dla takiego okresu opóźnienie wynosi 60ms.

Z jaką prędkością bazujesz? Najpierw jedziesz na czujnik z dużą prędkością, zjeżdżasz z czujnika z bardzo niską tak aby precyzyjnie wykryć moment zadziałania czujnika.
No wiec załóżmy, że zjeżdżamy z czujnika z prędkością 10mm/min.
Przy najbardziej pesymistycznym scenariuszu czyli 60ms + 20ms to w czasie 80ms maszyna przejedzie 0,013.
Jeśli taka wartość błędu bazowania jest za duża to można jeszcze zmniejszyć prędkość zjazdu z czujnika.
W praktyce wygląda to tak, że jeśli ktoś buduje maszynę profesjonalną, bardzo dokładną do zastosowań przemysłowych to zastosuje inne rozwiązania w sterowaniu.

mentyl pisze: ↑

07 gru 2020, 14:58

Cena komputerka z LPT na allegro < 100zł (AMD Dell w małej obudowie) więc z dostępnością to ja jakoś nie widzę problemu . Cena LPT (nie usb) do laptopa 50 zeta od chińczyków. Karty LPT PCI/PCI-e na allegro sie trafiają za 5 zeta, od chińczyka 15 zeta. Cena > 50 zeta za to ustrojstwo jak dla mnie nie ma sensu

Dopóki LinuxCNC kojarzy się tylko z dużą frezarką lub tokarką na dużej hali a komputer kojarzy się z dużą szpetną metalową skrzynią to owszem tak jest i nie ma dyskusji, Kupuje się używany komputer za parę PLN i sprawa rozwiązana.

Na temat należy jednak spojrzeć szerzej, linuxCNC można wykorzystać na wiele sposobów do różnego rodzaju maszyn, mniejszych, większych, ładnych i szpetnych, stacjonarnych i mobilnych. Są zastosowania gdzie nie ma miejsca na blaszaka, można zastosować laptop. A czasami nie ma miejsca nawet na laptop, a może tego wymaga design. Można użyć raspberry albo nawet tablet. Właśnie do zastosowań w laptopach, minikomputerach i tabletach został zbudowany Linumeric-LPT.

mentyl pisze: ↑

07 gru 2020, 14:58

Już lepiej zamiast gniazda lpt to jak by były listwy zaciskowe, to by ktoś zaoszczędził na karcie LPT->IO więc cena 40..60 by była git.

Rozumiem. Najlepiej żeby było dostępne na ali i z darmową wysyłki . Natomiast jeśli zaczniesz produkować coś w Polsce nie na masową skalę to cena części i czas kosztuje.
Niestety Chiny utrudniają zarobek na produkcji elektroniki.
Ślusarz za uspawanie konstrukcji która zajmie mu godzinę pracy ma zarobić 200zł a elektronik za wyprodukowanie urządzenia którego produkcja/montaż zajmuje średnio godzinę ma zarobić 10 zł