jakiś czas temu zacząłem budować frezarkę
miało to być prosto w miarę tanio i z wykorzystaniem rzeczy które już miałem
prowadnice i łożyska thk 25
listwy helikalne mod 1.5
przekładnie 5:1
serwa ac 750w 90st-M02430
stal , dwuteowniki heba 200x200x9 to nienajlepszy pomysł ale też je miałem i mogłem trochę przebrać, otwory wiercone maszynowo
Konstrukcja spawano skręcana
kąty, przekątne udało mi się poustawiać, prowadnice równolegle do listew zębatych 0.03mm
x smiga ładnie
z też
problem jest z osią y , dwa serwa , drugi silnik ustawiony w mach 3 jako oś podrzędna
oś wpada w drgania tak jakby szarpało, wyświetlane parametry na sterownikach w pewnym momencie się rozjeżdżają
ogólnie żałuję ze nie zrobiłem tej osi na jednym serwie z jakimś wałkiem łączącym obie przekładnie.
próbowałem już chyba wszystkiego ale żaden efekt końcowy nie jest zadowalający.
wiem ze cała ta konstrukcja wymaga wiele do życzenia, dwuteowniki i wogle.....
zastanawiam się czy brnąć w to dalej żeby pogodzić te serwa jakoś, czy poprostu przebudować oś y i zsynchronizować to jakimś wałem.
będę wdzięczny za każdą pomoc, sugestie
może da się coś z tym zrobić
Chyba, że części które miałeś nie liczysz do ceny.
