Frez zespolony

kamar pisze: ↑

03 lis 2020, 15:19

I prawie gotowy.



Także, kol. Wzór, koszt wykonania takiego cudaka nie powala W roboczogodzinie zamknie się na pewno .

W moim rozeznaniu drutówka 50-60 pln / godz. netto + stalka
Frez jaki zapodałem 85pln brutto
..... , tak czy siak warto się poruszać po warsztacie swoim

Mariusz.

kamar pisze: ↑

03 lis 2020, 16:46

WZÓR pisze: ↑

03 lis 2020, 16:30

Frez jaki zapodałem 85pln brutto

No nie do końca , frez zapodałeś z aledrogo, okazyjny i 1 szt.
Katalogowy będzie dużą kapkę droższy. A też sam się nie przerobi.

Fakt , cen katalogowych nie sprawdzałem .
.... , ale podsumowanie raczej trafne z mojej strony.

Mariusz.

Kamar, taka sobie mała uwaga: wiem, że to frez do aluminium - ale czy rowki wiórowe nie są zbyt głębokie? Między dnem rowka wiórowego a otworem centralnym nie jest trochę zbyt mała szerokość materiału freza?
Dałbym tam przynajmniej milimetr więcej - z obawy przed wyłamaniem całego zęba u podstawy przy większym posuwie. Sam ząb jest masywny, ale jego podstawa chyba zbyt delikatna. Otworu nie można raczej zmniejszyć - frez długi jest a musi być sztywny, jednak lekko zwiększyć grubość w krytycznym miejscu nie byłoby od rzeczy.
Tym bardziej, że wybrany przez Ciebie sposób "przeniesienia napędu", czyli spłaszczenie wałka będzie próbował niejako rozerwać centralny, zamknięty pierścień freza. Może zawile piszę, ale na pewno wiesz o co mi chodzi.

kamar pisze: ↑

03 lis 2020, 19:21

Wiem o czym mówisz Wszystko wyjdzie w praniu, to robota na lata. Frezowane jest dość głęboko i potrzeba miejsca na wióry.
Będą pękać, będzie się kombinować z kształtem.

Zrób w otworze tylko jedną płastkę ..... , zawsze to freza wzmocni.
.... , lub małego klina zastosuj , ale to już zabawa.

Mariusz.

kamar pisze: ↑

03 lis 2020, 20:11

.....

WZÓR pisze: ↑

03 lis 2020, 20:03

.... , lub małego klina zastosuj , ale to już zabawa.
Mariusz.

A to chyba najgorszy pomysł Nic tak nie osłabia jak klin.

Tak źle , tak nie dobrze.
Daj znać jak w trakcie prób wióry leciały.

Mariusz.