TSA-16 remont
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
Re: TSA-16 remont
Dzięki koledze Rdarek w nogach już podfesowane fasolki tak żeby przypasowało do wanny i łoża.. na nortonie i nogach położony świeży szpachel, oczywiście po zdjęciu starego.. pomalowane podkładem i młoteczkową.. reszta też odświeżona w kwestii farby.. schną.. dziś dotrą paski klinowe.
Macie jakiś patent na odświeżenie tarczek z podziałkami przy korbkach ??? żeby były czytelniejsze ??
Macie jakiś patent na odświeżenie tarczek z podziałkami przy korbkach ??? żeby były czytelniejsze ??
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1563
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: TSA-16 remont
Był dziś przedstawiciel jednej firmy montującej PV. Generalnie gadał, żeby szybko podpisać umowę bo on już jedzie do następnego klienta. Strasznie dużo chętnych i trzeba się spieszyć bo dopłaty się kończą.
Spytałem, czy robią jakieś pomiary i czy to nie problem że jesteśmy na wsi ostatnim budynkiem na linii i wyszło to tak:
-A co? Macie tu więcej niż 260V?
-przeciwnie, jesteśmy na końcu linii i mamy niskie napięcie.
-na końcu linii zawsze jest najwyższe napięcie ale to nie problem bo energetyka może obniżyć
-z fizyki wynika, że na końcu linii jest najniższe napięcie, spada z długością linii
- proszę pana, ja pracuję w tym od lat i wiem, że na końcu jest najwyższe napięcie. A w ogóle nie przyjechałem tu dyskutować.
Tu postanowiłem się pożegnać
Dodane 2 minuty 1 sekunda:
Nie w tym temacie mi się napisało
Spytałem, czy robią jakieś pomiary i czy to nie problem że jesteśmy na wsi ostatnim budynkiem na linii i wyszło to tak:
-A co? Macie tu więcej niż 260V?
-przeciwnie, jesteśmy na końcu linii i mamy niskie napięcie.
-na końcu linii zawsze jest najwyższe napięcie ale to nie problem bo energetyka może obniżyć
-z fizyki wynika, że na końcu linii jest najniższe napięcie, spada z długością linii
- proszę pana, ja pracuję w tym od lat i wiem, że na końcu jest najwyższe napięcie. A w ogóle nie przyjechałem tu dyskutować.
Tu postanowiłem się pożegnać

Dodane 2 minuty 1 sekunda:
Nie w tym temacie mi się napisało
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 93
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
Re: TSA-16 remont
Walczę dalej z moją maszyną.. powoli zaczynam składać osprzęt... Pierwszy ruch wrzeciona był.. a co za tym idzie wypłukałem cały towot i wywaliłem kalamidkę do smarowania przedniego łożyska wrzeciona.. tymczasowo podłączyłem strzykawkę z olejem przekładniowym kawałkiem przewodu i szybkozłączką na m10x1 którą akurat gdzieś w gratach znalazłem..
Okazało się także że poprzedni właściciel chyba za mocno skręcił łożysko wrzeciona, popuściłem i ustawiłem na nowo.. teraz pięknie się kręci..
Dziś prawdopodobnie dotrze nowy uchwyt z kompletem szczęk lewych i prawych, uchwyt który był w na tokarce ma tylko jeden komplet szczęk, dodatkowo kwalifikują się one do szlifu..
w związku z tym że w weekend mam zamiar poskładać resztę, w sensie suport, napęd posuwów, mam pytanie, w suporcie pod miejscami gdzie z zewnątrz doprowadza się smarowanie są dedykowane wgłębienia, widziałem gdzieś w necie że w tym miejscu włożony był filc, czy tak było w oryginale ?? czy to po prostu przestrzenie na olej/smar i nie powinno tam nic być poza właśnie smarowidłem ???
Okazało się także że poprzedni właściciel chyba za mocno skręcił łożysko wrzeciona, popuściłem i ustawiłem na nowo.. teraz pięknie się kręci..
Dziś prawdopodobnie dotrze nowy uchwyt z kompletem szczęk lewych i prawych, uchwyt który był w na tokarce ma tylko jeden komplet szczęk, dodatkowo kwalifikują się one do szlifu..
w związku z tym że w weekend mam zamiar poskładać resztę, w sensie suport, napęd posuwów, mam pytanie, w suporcie pod miejscami gdzie z zewnątrz doprowadza się smarowanie są dedykowane wgłębienia, widziałem gdzieś w necie że w tym miejscu włożony był filc, czy tak było w oryginale ?? czy to po prostu przestrzenie na olej/smar i nie powinno tam nic być poza właśnie smarowidłem ???
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 399
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: TSA-16 remont
Bronsonboss pisze:, w suporcie pod miejscami gdzie z zewnątrz doprowadza się smarowanie są dedykowane wgłębienia, widziałem gdzieś w necie że w tym miejscu włożony był filc, czy tak było w oryginale ?? czy to po prostu przestrzenie na olej/smar i nie powinno tam nic być poza właśnie smarowidłem ???
W tych wgłębieniach powinien być filc do utrzymywania oleju i smarowania łoża.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
Re: TSA-16 remont
no tak właśnie myślałem.. nawet dociąłem sobie co nie co.. ale zastanawiam sie nad ścięciem skosów na tych dwóch wkładkach filcowych które przychodzą tam gdzie suport jeździ po pryzmie.. wstępnie dociąłem te skosy ale filc trochę wystaje poza płaszczyznę prowadzącą i skutkuje ciężką pracą suportu..maszynista1 pisze: ↑23 paź 2020, 11:48W tych wgłębieniach powinien być filc do utrzymywania oleju i smarowania łoża.
Może mam za gęsty filc

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 399
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 93
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Re: TSA-16 remont
Chyba skrót myślowy. Smarować ma olej, filc ma go utrzymywać.
Jak nie masz cieńszego filcu to zastosuj inny materiał. Np. pochłaniacz atramentu z drukarek.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 318
- Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
- Lokalizacja: Cedry Wielkie
Re: TSA-16 remont
Walczę dalej.. Suport już chyba ogarnąłem na tyle że w miarę płynnie pracuje..
W między czasie szukałem lewych szczęk do uchwytu fi80 bo nie było w komplecie.. Zresztą prawe które były i tak trzeba przeszlifować...
Znalazłem za to nowy, nigdy nie używany uchwyt Bisona fi80 w cenie takiej jak nowe chińskie. Poza śladami przechowywania i lekkim nalocikiem rudego koloru uchwyt jest nówka sztuka
Po rozebraniu i dokładnym czyszczeniu całości wygląda już znacznie lepiej
ale przy okazji nurtuje mnie pytanie, w stożku zewnętrznym wrzeciona jest wpust, czy na zabieraku powinno być coś co w ten wpust wchodzi ?? U mnie stożek w zabieraku jest bez skazy, nie ma nic co by miało tam wchodzić...

W między czasie szukałem lewych szczęk do uchwytu fi80 bo nie było w komplecie.. Zresztą prawe które były i tak trzeba przeszlifować...
Znalazłem za to nowy, nigdy nie używany uchwyt Bisona fi80 w cenie takiej jak nowe chińskie. Poza śladami przechowywania i lekkim nalocikiem rudego koloru uchwyt jest nówka sztuka


Po rozebraniu i dokładnym czyszczeniu całości wygląda już znacznie lepiej


ale przy okazji nurtuje mnie pytanie, w stożku zewnętrznym wrzeciona jest wpust, czy na zabieraku powinno być coś co w ten wpust wchodzi ?? U mnie stożek w zabieraku jest bez skazy, nie ma nic co by miało tam wchodzić...


-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 165
- Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
- Lokalizacja: Jędrzejów