Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

atlc
Posty w temacie: 45

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#91

Post napisał: atlc » 13 wrz 2020, 00:29

victor.sajda pisze:Już widzę Polski laser 20 letni z czego 15 lat pracy non-stop,chyba na złomie

Tak patrzę na ostatni film wrzucony przez @nicek , to gdyby laser z napędem na listwie zębatej miał pracować z taką prędkością i przyśpieszeniami, to marne ma szanse nawet na kilka lat bezawaryjnej pracy.
Bo jednak te "15 lat pracy non-stop", to chyba ze znacznie wolniejszą pracą, tak?
Avalyah pisze:Ogólnie fascynujący temat - z jednej strony użytkownik/cy sugerujący, że polskie lasery to szmelc i zło wcielone, ale używa mocno naciąganej retoryki. A z drugiej reprezentant polskich laserów, również z mocną retoryką, pewnie w jakiś sposób też naciąganą, ale jednak pokazane były próbki, są filmy w internecie i jako laik skłaniam się, żeby uwierzyć właśnie jemu.


Kolega Victor nie tak dawno szukał maszyny, zdecydował się bodajże na Trumpfa, kupił chyba maszynę nową, więc co ma nie być zadowolony? Dłuższy czas pochodzi pewnie bez awarii. To dobre maszyny i nie zauważyłem, żeby Kimla mówił, że to złom.
Ponieważ jednak śmie twierdzić, że w pewnych kwestiach ma przewagę nad "niemcem", to od razu toczycie krucjatę, że porównuje te maszyny do złomu.
Ma prawo i powody do dumy z tego co ze swoim zespołem stworzył.
Jaka część z forumowiczów może pochwalić się podobnymi osiągnięciami?
harma pisze:A coś mi się nie chce wierzyć, że elektronikę w całości też tutaj robimy, albo np. wszystkie części to napędów liniowych. Jeden młody gostek z lutownicą transformatorową na filmiku marketingowym to trochę za mało jak na linię produkcyjną, bardziej to przypomina manufakturę z losową powtarzalnością produktu....

Avalyah pisze:Obejrzałbyś chociaż ten filmik, który się w tym temacie pojawił, odcinek Fabryki w Polsce i zobaczyłbyś jak wykonywane są te frezarki i jak Polacy nawijają druty na te napędy liniowe. Korpusy polskie, napędy polskie, oprogramowanie polskie, to chyba na chiński składak trochę tego polskiego za dużo.


Spokojnie, skoro tyle robią sami, to.. wiem! Kolego harma, podpowiem, magnesów pewnie nie robią sami! To możesz im wypomnieć.


@harma Sprawa ostatnia, czy filmik zamieszczony przez Pana Kimlę to ściema czy nie? Czy ten laser zasuwa tak naprawdę?




nicek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 49
Posty: 422
Rejestracja: 06 kwie 2011, 23:00
Lokalizacja: Polska

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#92

Post napisał: nicek » 13 wrz 2020, 01:16

Tak, magnesy neodymowe są kupowane, jakieś 300.000 szt. rocznie. :)
Aha jeszcze źródła, są z IPG. Tak, Kolego Viktor Harma wygrałeś! Dopatrzyłeś się pierwiastka niemieckiego.

Co do filmików z pracy tych polskich laserów to ludzie patrząc na nie pierwszy raz reaguję przeważnie tak samo.
Niedowierzanie lub wręcz pewność że film jest puszczony w przyspieszonym tempie.
Właśnie największą satysfakcję mam widząc minę takiego niedowiarka gdy pokazuję taką wydajność cięcia na żywo.

Jednak niezależnie co Kolega Viktor Harma zobaczy to pewnie i tak powie, że zakrzywiłem czasoprzestrzeń w celu zmanipulowania widza.
Ewentualnie zacznie podejrzewać hipnozę lub, że tak naprawdę jest to maszyna niemiecka przefarbowana na polską.
A może ta jego maszyna widmo polskiej firmy z nieznanym numerem seryjnym i pracująca w nieznanej firmie mu się po prostu przyśniła?

A co do napędów zębatych to oczywiście że rozleciały by się w krótkim czasie nie mówiąc o tym że w ogóle nie rozwinęły by takich prędkości. Napędy magnetyczne są szybsze, dokładniejsze, nie zużywają się ponieważ pola magnetycznego nie można zużyć.
W wersji z liniałami absolutnymi nie wymagają referencjonowania i nie znają pojęcia luzu zwrotnego.
Mają jedną wadę, są droższe, dlatego niektórzy kombinują jak zjeść jabłko i jednocześnie mieć jabłko.
Można napisać że maszyna ma napędy liniowe i przemilczeć, że nie na wszystkich osiach? Można!
A jak klient zorientuje się, po dostawie że brama jest napędzana zębatkami to i tak już za późno.
Można napisać na laserze "fiber" choć nie ma tam źródła fiber? Można!
Przecież jest światłowód prowadzący wiązkę...


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#93

Post napisał: kamar » 13 wrz 2020, 06:57

Avalyah pisze:
12 wrz 2020, 23:29
Ogólnie fascynujący temat - z jednej strony użytkownik/cy sugerujący, że polskie lasery to szmelc i zło wcielone, ale używa mocno naciąganej retoryki. A z drugiej reprezentant polskich laserów, również z mocną retoryką, pewnie w jakiś sposób też naciąganą, ale jednak pokazane były próbki, są filmy w internecie i jako laik skłaniam się, żeby uwierzyć właśnie jemu.
A to ciekawostka socjologiczna :) Naprawdę, nie chcąc popełnić "życiowego błędu" przy zakupie sprzętu za miliony, bardziej kierujesz się filmikami na YT i opisem sprzedawcy na forum niż opiniami FAKTYCZNYCH użytkowników ?
Jeśli nie jesteś wyjątkiem to sztaby marketingowców muszą to uwzględnić :)
Oczywiście, pojęcie faktyczny rozumiem dosłownie i realnie.


sebasbox
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 225
Rejestracja: 16 mar 2019, 10:54

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#94

Post napisał: sebasbox » 13 wrz 2020, 07:18

Z jednej strony ten temat to poświęcony czas na tłumaczenie, udowadnianie, pokazywanie efektów pracy...ale z drugiej...czy to nie jest świetna reklama?:)
Nicek, właśnie dano Ci możliwość prezentacji i przekonania Twojej potencjalnej grupy docelowej (zebranej w jednym miejscu) o zaletach Twoich maszyn i to właściwie za darmo (tj. grupa siedzi przed monitorami i ogląda panel dyskusyjny, w którym ktoś daje Ci tylko paliwo do dalszej dyskusji:))

Dla mnie jako osoby czytającej temat, argumenty/dowody, które przedstawia nicek, na szybkość pracy i jakość jaką dają jego maszyny, są po prostu ciężkie do podważenia...
Sam zawodowo zajmuję się optymalizacją procesów i prowadzeniem projektów (raczej większych niż mniejszych) więc z uwagi na zboczenie zawodowe koszty około procesowe/projektowe to dla mnie istota rzeczy. Ogólnie pojęta efektywność działania to właściwie być albo nie być w obecnych czasach. Jak rozmawiam ze znajomymi, którzy prowadzą firmy to zastanawiam się jak oni w ogóle funkcjonują a w zasadzie jak długo jeszcze będą funkcjonować, bo zupełnie obce są im pojęcia takie jak: modele zatrudnienia (liczące ile faktycznie potrzebujemy ludzi do tego by naszą działalność prowadzić), kontrola kosztów, optymalizacja procesów itd.. Kwestią czasu jest tylko to, w którym momencie konkurencja albo regulacje prawne sprawią, że ich produkt/usługa stanie się zbyt drogi/a. Każda firma powinna cały czas pracować nad zwiększaniem dystansu pomiędzy skumulowanymi kosztami a ceną finalną (a raczej nie da się tego robić podnosząc cenę;))

Podpowiem tylko, że na miejscu adwersarzy nicka, zamiast walczyć z wiatrakami i dyskutować o kwestiach technicznych, w których jak widać czuje się jak ryba w wodzie, podniósł bym kwestie potencjalnej awaryjności sprzętu i usługi serwisowej, bo to są elementy najbardziej płynne i czasami trudne do obronienia bo często opierają się na odczuciach;) ...ale i z tym można sobie poradzić.

Wcześniej pisałem już, że powinniśmy się wspierać zamiast walczyć ze sobą ale zdaję sobie sprawę, że to niestety jest skazane na porażkę, bo zmiana mentalności człowieka jest niemalże niemożliwa.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#95

Post napisał: oprawcafotografii » 13 wrz 2020, 08:44

sebasbox pisze:
13 wrz 2020, 07:18
...
Podpowiem tylko, że na miejscu adwersarzy nicka, ...podniósł bym kwestie potencjalnej awaryjności sprzętu i usługi serwisowej...
Nie, to jest oczywiste - jak coś jest produkowane w Polsce to musi być awaryjne a serwis jest droższy niż <baczność>niemiecki</baczność>.

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 2437
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#96

Post napisał: Avalyah » 13 wrz 2020, 10:48

kamar pisze:Jeśli nie jesteś wyjątkiem to sztaby marketingowców muszą to uwzględnić

Wypraszam sobie, retoryka godna obecnego rządu. Najpierw coś do ust wepchnąć, a potem się tego doczepić :?
kamar pisze: Naprawdę, nie chcąc popełnić "życiowego błędu" przy zakupie sprzętu za miliony, bardziej kierujesz się filmikami na YT i opisem sprzedawcy na forum niż opiniami FAKTYCZNYCH użytkowników ?

Szansa, że będę kiedyś dla siebie kupował taki laser jest znikoma, można uznać, że zerowa - dlatego napisałem dla laika. Patrzę przez pryzmat tylko i wyłącznie tego tematu i jak napisałem, jest on dla mnie ciekawostką. Niestety z jednej strony jest marketing użytkownika nicek (ale przynajmniej są na niego jakieś tam dowody w postaci próbek i filmów w internecie), a z drugiej agresywna krytyka użytkownika harma, który może być FAKTYCZNYM użytkownikiem, ale nie musi. Biorąc pod uwagę to, w jaki sposób się czepia różnych dziwnych rzeczy i uparcie używa zupełnych ogólników, mam co do tego wątpliwości.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#97

Post napisał: kamar » 13 wrz 2020, 11:03

kamar pisze:
13 wrz 2020, 06:57
są filmy w internecie i jako laik skłaniam się, żeby uwierzyć właśnie jemu.
To jest to wepchniecie w stylu obecnego rządu? :)
Avalyah pisze:
13 wrz 2020, 10:48
a z drugiej agresywna krytyka użytkownika harma, który może być FAKTYCZNYM użytkownikiem, ale nie musi.
Kol. harma nawet nie pozuje na użytkownika maszyny "polskiej firmy", dywaguje tylko czemu nim nie jest.
Dla mnie cenniejsza od 93.7% opinii zadowolonych klientek z podpaski xx byłaby opinie jednej , której spódnica przemiękła na mieście :)
Byłaby choć informacja jak często trzeba zmieniać :)


atlc
Posty w temacie: 45

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#98

Post napisał: atlc » 13 wrz 2020, 11:11

kamar pisze:niż opiniami FAKTYCZNYCH użytkowników ?
Avalyah pisze: który może być FAKTYCZNYM użytkownikiem, ale nie musi. Biorąc pod uwagę to, w jaki sposób się czepia różnych dziwnych rzeczy i uparcie używa zupełnych ogólników, mam co do tego wątpliwości.

Otóż kolego Kamar, Kimla kilkukrotnie prosił o podanie numeru maszyny i żaden z krytykujących go nie podał.
Sugeruje to, że albo nie są użytkownikami tych maszyn, albo to o co się czepiają ma średnie umocowanie w rzeczywistości.
Były tu na forum tematy dotyczące niewywiązywania się firm z umów i nikt nie bał się podawać danych, które mogły być potraktowane w sądzie jako pomówienie - nikt się nie bał, bo ci ludzie pisali prawdę.
Tu paradoksalnie nawet jeśli koledzy mają rację co do maszyn z Częstochowy to większość i tak uwierzy Kimli, bo ten argumentuje swoje wypowiedzi, w przeciwieństwie do adwersarzy sypiących ogólnikami.
Na argumenty techniczne to już nikt nie odpowiada żadnymi konkretami.

Przykład - Kimla pisze o tym, że jedna oś w "niemcu" ma napęd liniowy, a druga na listwie zębatej.
Nikt tego nie dementuje, czyli wnioskuję że to prawda. Zestawienie dwóch osi o tak totalnie różnej charakterystyce do pracy w jednej płaszczyźnie to głupota. Oś na listwie zębatej będzie limitowała cały czas pracę napędu liniowego, więc po co go w ogóle montować..?! Chyba tylko jako marketing. A podobno maszyna z Częstochowy to tylko marketing.

Dodane 3 minuty 50 sekundy:
kamar pisze:Dla mnie cenniejsza od 93.7% opinii zadowolonych klientek z podpaski xx byłaby opinie jednej , której spódnica przemiękła na mieście

A to że założyła ją pod pachę to już nie istotne :D


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#99

Post napisał: kamar » 13 wrz 2020, 11:12

atlc pisze:
13 wrz 2020, 11:07

Otóż kolego Kamar, Kimla kilkukrotnie prosił o podanie numeru maszyny i żaden z krytykujących go nie podał.
Otóż kolego altc :) żaden z użytkowników nie jest samobójcą, jutro może potrzebować serwisu :)


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 2437
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#100

Post napisał: Avalyah » 13 wrz 2020, 11:15

kamar pisze:To jest to wepchniecie w stylu obecnego rządu?

To, że w dyskusji bardziej merytoryczny jest jeden z uczestników nijak się ma do tego, że kupując maszynę za miliony nie zasięgnąłbym więcej informacji na jej temat, tylko kierował się dwuminutowymi filmami na YT. Ale zostawmy to, szkoda zaśmiecać temat.

Dodane 2 minuty 1 sekunda:
kamar pisze:Otóż kolego altc żaden z użytkowników nie jest samobójcą, jutro może potrzebować serwisu

Oj nie trzeba podawać numerów od razu, da się na pewno w inny sposób na pewno "udowodnić", że się z daną maszyną ma lub miało styczność. Tym sposobem jednak nie są ogólniki i czepianie się za każdym razem czego innego.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”