a napiszesz coś więcej ?
jak obsługa trzeba z instrukcja w łapie czy raczej intuicyjna.
Warto kupić do amatorskiego zastosowania ?
Chińskie DRO
-
Bostom
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 191
- Rejestracja: 14 sty 2015, 20:06
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chińskie DRO
Z takiego DRO da się jakoś wyciągnąć sygnał pozycji? Możnaby zrobić prosty sterownik, żeby dro współpracowało z falownikiem i ustawiało obroty w zależności od pozycji na X.
-
maszynista1
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 399
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Chińskie DRO
ARGUS pisze:Nikt nie używa chińskiego DRO czy nikt nic na ten temat nie chce napisać ?
Kupuj i się nie zastanawiaj, jak zamontujesz to nawet nie spojrzysz na skalę przy korbce. Dodatkowym plusem jest to że dzięki DRO jest wyeliminowany błąd pomiaru spowodowany np. wytarciem śruby pociągowej.
-
Avalyah
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 57
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Chińskie DRO
bear pisze:Za te pieniądze lepiej kup osprzęt do tokarki. Wyświetlacz to bajer i to zbędny w takich zastosowaniach. Strata pieniędzy chyba ze osprzętu i pomiarowki masz pod sufit
Kolega żartuje? DRO na tokarce czy frezarce (ze wskazaniem na frezarkę, na tokarce jakoś od biedy można sobie radzić i bez niego) to skok wzwyż jeśli chodzi o wygodę użytkowania. Zwłaszcza, że DRO omija wiele mankamentów maszyny i podaje dokładny pomiar nawet, jeśliby ta maszyna była zrobiona na szpilkach z marketu budowlanego.
I to wszystko za 8 stówek? Żyć nie umierać
Jedyny problem jest taki, że np. na nutoola się takie DRO nie zmieści, ale do frezarki pasuje praktycznie każdej.-
upanie
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Chińskie DRO
DRO to zbędny bajer?
No to chyba coś takiego może powiedzieć tylko ktoś kto nigdy tego nie używał.
Nie patrzysz na korbki, masz prawidłowe wskazanie bez względu na luzy, masz współrzędne względne, pomiary, wyszukanie środków, wiercenie czy frezowanie po łuku, obliczenia itp itd.
Topi wszystko za 8 stówek. Ile osprzętu za to kupisz?
No to chyba coś takiego może powiedzieć tylko ktoś kto nigdy tego nie używał.
Nie patrzysz na korbki, masz prawidłowe wskazanie bez względu na luzy, masz współrzędne względne, pomiary, wyszukanie środków, wiercenie czy frezowanie po łuku, obliczenia itp itd.
Topi wszystko za 8 stówek. Ile osprzętu za to kupisz?
czilałt...
-
drhambone
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 189
- Rejestracja: 27 lut 2013, 20:46
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Chińskie DRO
8 stówek to jest teraz, przed epidemią 3 osiowe HXX było za 536zeta, jakiś black friday czy coś. Tak że naprawdę można było wyłapać praktycznie za bezcen. I macie koledzy racje, to przeskok niesamowity w porównaniu ze skalami na korbkach. Mi już nie raz prawie tętniak pęknął z nerwów jak się pomyliłem w liczeniu, a frezuje tylko amatorsko, małe pierdoły.
Pozdrawiam
KEEP CALM AND AUTOMATE
