Panowie, doszła do mnie ostatnio mini lathe i właśnie czyszczę ją i smaruję na nowo. Zamówiłem też od razu łożyska stożkowe do wrzeciona i zastanawiam się, czy zamiast wymieniać je teraz, to nie zamówić na aliexpress metalowych kół zębatych do wrzeciona (mam z tworzywa) i poczekać aż dojdą? Po prostu jak to już rozbierać, to porządnie

Przy wymianie kół trzeba by ściągać jedno łożysko, a to jest dodatkowe ryzyko uszkodzenia...
Druga sprawa, to metalowa przekładnia suportu - zrobić osłonę i nasmarować smarem litowym? Teoretycznie przy założonej osłonie raczej nie dostawałby się tam zabrudzenia, a smar nie spływałby tak jak olej. Samą osłonę pewnie wydrukuję na drukarce 3d, nawet widziałem gotowe projekty.
Nakrętka przy suporcie poprzecznym jest regulowana śrubami góra-dół, czy to jest sposób na kasowanie luzów, czy tylko do ustawienia osiowości nakrętki z śrubą?
Ps. Uwaga na mocowanie szczotek silnika, niestety niewiele trzeba, aby wyłamać kawałek tego gniazda przy wkręcaniu.