Nakładarka kleju
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Z ograniczeniami to do końca nie masz racji bo nie potrzebujesz żadnych strzykawek, dozowników itp. Dozowniki, strzykawki stosuje się małych ilości np. do klejenia smd a w Twoim przypadku możesz nawet ciśnienie sterujące podać do beczki z klejem. Nie wiem do czego ten dozownik ale jeśli do produkcji to uważam że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Ale mimo to życzę powodzenia.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Jestem zachwycony perfekcyjnym wyglądem pompki. W tym typie pomp stosowanych w przemyśle o dość sporych czasem gabarytach, dobór węża tłoczącego zależy od rodzaju tłoczonego medium, więc producenci zazwyczaj mają rozszerzony asortyment dla różnych klientów. Bywa że przy dużych potrzebnych w procesie technologicznym ciśnieniach stosuje się także rurki zbrojone nitką syntetyczną. Jednocześnie materiał rury musi zachować odporność na wielokrotne odkształcanie itd. W przypadku dozownika kleju chemoutwardzalnego wymagania nie będą raczej tak drastyczne więc rzeczywiście powinien wystarczyć odpowiedni silikon. Piszę "odpowiedni" bo na przykład klej silikonowy z tuby (do szklenia) nienawidzi benzyny w której pęcznieje bez umiaru. Przy naprawach w motoryzacji stosuje się także silikon ale odporniejszy na ten rozpuszczalnik. W żywicach dwuskładnikowych co prawda nie ma raczej benzyny ale mogą być jakieś plastyfikatory (ftalan dwubutylu) więc dopiero doświadczenie pokaże prawdę o odporności chemicznej użytej rurki. Dobrze że okresowa wymiana kawałka wężyka na nowy nie będzie ani kłopotliwa ani kosztowna. W Allegro zauważyłem także rurki silikonowe http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=348373472 używane w akwarystyce ale nie wiem nic na temat twardości ani odporności na chemikalia.
ALZ, czemu uważasz że zastosowanie pompki jelitkowej to komplikacja? Do napędu stzykawki z klejem czy zaworu otwierającego na określony czas precyzyjnego zaworka też potrzeba jakiegoś mechanizmu. Dodatkowo lepkość kleju może zmieniać się w czasie , choćby wraz ze zmianą temperatury w otoczeniu, więc trzeba by ciągle kontrolować i ewentualnie doregulowywać czas impulsu. Tutaj wszystko jest tak oczywiste jak to że jeden łyk to pół szklanki piwa
niezależnie od marki czy pogody. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba oprócz podania silnikowi napędzającemu pompkę odpowiednio dobrannej sekwencji kroków. Kilka kroczków do przodu żeby ustnik posadził na powierzchni kleksa, ewentualnie krok lub dwa do tyłu żeby kleks odczepił się od ustnika . Te parametry (ilość kroków) można raz dobrać eksperymentalnie a potem już jest rutyna, a co najważniejsze, nie trzeba przejmować się czy aby klej nie zmienił swojej konsystencji. Tak bardzo jestem "za" że zastanawiam się czy swojej lepszej połowie nie zmajstrować czegoś podobnego na wyposażenie kuchni. Do robienia makaronu
Z możliwością regulacji od krótkich nitek do spaghetti bez końca.
ALZ, czemu uważasz że zastosowanie pompki jelitkowej to komplikacja? Do napędu stzykawki z klejem czy zaworu otwierającego na określony czas precyzyjnego zaworka też potrzeba jakiegoś mechanizmu. Dodatkowo lepkość kleju może zmieniać się w czasie , choćby wraz ze zmianą temperatury w otoczeniu, więc trzeba by ciągle kontrolować i ewentualnie doregulowywać czas impulsu. Tutaj wszystko jest tak oczywiste jak to że jeden łyk to pół szklanki piwa


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Spisz aktualną konfigurację pinów LPT z Twojego programu sterującego. Pewnie zostały jakieś wolne. Bez dolutowania kawałków przewodu się nie obejdzie ale to raczej nie jest problem?Jaszuk88 pisze:Leoo proszę wytłumacz mi to wolniej - moja wiedza elektroniczna jest mała. Czy ja to dobrze rozumiem. Ze sterownika SSK-MB01 -dokładnie wyjście J1 mogę się podłączyć bezpośrednio do gniazda LPT ( ja nie mam płyty głównej sponsora forum z aux tylko Mixpolu tam jest brak aux). Komputer mam stary przeznaczony tylko do sterowania tą maszynką![]()
Dla wyjaśnienia:
SSK-MB01 to płyta główna (sterująca).
SSK-B01 to sterownik silnika.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 724
- Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
- Lokalizacja: nasza galaktyka
- Kontakt:
diodas1,
to Ty nakręciłeś mnie na tę pompkę, gdyby coś to Twoja wina
Wszystkim bardzo dziękuję za miłe słowa i ocenę mojej pracy.
ALZ to urządzenie będzie wykorzystywane w celach hobbystycznych i edukacyjnych poza tym radość budowania...
Leoo dzięki za cierpliwość.
Z lutowaniem problemu nie mam
Faktycznie pomieszałem oznaczenia płyty głównej ze sterownikiem silnika -są bardzo do siebie podobne.
Konfiguracja pinów mojego sterownika widoczna poniżej. Aktualnie są zajęte piny tylko sterowania silników. Jednak aby nie mieszać myślę, że jako wolne można przyjąć wszystkie pozostałe poza poniższym wykazem.
to Ty nakręciłeś mnie na tę pompkę, gdyby coś to Twoja wina

Wszystkim bardzo dziękuję za miłe słowa i ocenę mojej pracy.
ALZ to urządzenie będzie wykorzystywane w celach hobbystycznych i edukacyjnych poza tym radość budowania...
Leoo dzięki za cierpliwość.
Z lutowaniem problemu nie mam

Konfiguracja pinów mojego sterownika widoczna poniżej. Aktualnie są zajęte piny tylko sterowania silników. Jednak aby nie mieszać myślę, że jako wolne można przyjąć wszystkie pozostałe poza poniższym wykazem.
- Załączniki
-
- konfiguracja pinów.JPG (38.5 KiB) Przejrzano 989 razy