Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

Remont pod kątem przeróbki na CNC

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 32
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#41

Post napisał: m.j. » 22 lut 2019, 13:49

Dzięki. Będę miał na uwadze. Jeszcze poszukam czegoś w jednym kawałku, a jak nie uda mi się ogarnąć tematu to się na pewno odezwę. W sumie to blacha może być nawet mosiężna. Chodzi tylko o podkładkę, która będzie nieruchomo zamocowana wraz z klinem. Dobrze aby można ją było w miarę łatwo dociąć i ewentualnie zagiąć na końcach aby nie miała tendencji do pływania pod klinem. Muszę też zrobić w niej otwory smarownicze aby część pracująca klina miała smarowanie.


tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#42

Post napisał: maciek95k » 22 lut 2019, 22:06

Możesz poszukać u producentów sprężyn. Mają różne blachy i taśmy stalowe.


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 32
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#43

Post napisał: m.j. » 23 lut 2019, 14:26

Koniec końców coś znajdę. Może to być i zwykła miękka blacha. Chodzi tylko o dystans.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 32
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#44

Post napisał: m.j. » 08 lis 2019, 09:16

Trochę się ruszyło w temacie.
- Najpierw wziąłem się za dorabianie klina, ponieważ oryginalny był na tyle cienki przez moje poprawki i dodatkowe frezowanie jaskółek.
Postanowiłem zrobić go z brązu. Poniżej kilka fotek jak mi to wyszło. Niestety kanalik na śrubę regulacyjną uległ rozgięciu (za mało mięska z tyłu zostawiłem) i musiałem dorabiać stalowy insert. am jeszcze zastrzeżenia do jego geometrii, ponieważ jest delikatny luz nawet po silnym dokręceniu (tak około 0.02-0.03mm), a oprócz tego znowu musiałem dawać podkładkę, ponieważ zrobił mi się znowu za cienki :evil: (muszę zostawiać więcej naddatku uwzględniając późniejszą obróbkę typu skrobanie lub szlifowanie. Generalnie tragedii nie ma ale jakoś ogromnie mnie to drażni i już zamówiłem kawał żeliwa (tym razem już nie brąz) na nowy klin. Mam jeszcze pomysł aby wyciągnąć klin z drugiej frezarki i (klon Bridgeporta) sprawdzić jak on bedzie się sprawował. Być może jeśli kąty jaskółek są te same to przynajmniej będę miał odpowiedź w sprawie owego luzu.
Oto nowe zdjęcia i filmy z frontu:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

- Następnie przyszedł czas na mój tajny plan mocowania nakrętek śrub kulowych w oryginalnej obudowie Bridgeporta. Specjalnie szukałem takich nakrętek, które spełnią me założenia.
Obrazek
Ustawianie zera za pomocą specjalnie wytoczonego "przyrządu" o średnicy takiej aby wchodziła w oprawę bez luzu ale jednocześnie lekko co pozwoliło na sprawdzenie czy po dokręceniu śrub mocujących nie następuje przekoszenie.
Obrazek Obrazek
Wiercenie i gwintowanie pod śruby M4. Teoretycznie mogły by być M5 ale bałem się że osłabię ścianki i że otwory w przejściówce z aluminium na mocowanie nakrętki mogą kolidować z powyższymi.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

- Mocowanie silnika oraz blok łożyskujący. Nie wiedziałem dokładnie ile przesunęła mi się oś osi Y więc zrobiłem dość długie fasolki. Był to poniekąd błąd, ponieważ fasolka bloku łożyskującego uniemożliwiła mocowanie na 4 śruby. Blok zamocowany jest na dwie, a z tyłu dorobiłem nakrętkę do uprzednio wykonanego gwintu na bloku aby usztywnić blok i mieć pewność że dwie śruby wytrzymają.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

- Obróbka śruby kulowej. Kolega polecił mi fajną płytkę, którą można toczyć utwardzane materiały. Droga (ponad 60PLN/szt.) ale robotę robi:


No i efekty:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Korbka z chińskiej wiertarki jako napęd testowy :wink:
Musiałem też wyfrezować kanał aby zmieściła się oprawa osi X:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

- No i testowe odpalenie osi Y. Ustawiłem na 5m/min (poszło niecałe 5m z racji jittera ustawionego wg wskazań komputera). Paski HTD 5M szerokości 15mm. Przełożenie 1:1 na kołach 40-zębowych.
Silniki 12.5Nm 7.8A
Sterowniki 2DM860 8.2A w peaku
Zasilanie 70 VAC tzn 100VDC (TRAFO 1.5KW 70V)
Do silników trzeba założyć radiatory ponieważ jak puściłem testowo na kilkanaście minut to się grzeją (co nie dziwi przy takim woltarzu).
Gubienia kroków nie zauważyłem. Zresztą i tak nie zamierzam stosować większych prędkości na G0 jak 3m/min


- Rozbebeszyłem też wrzeciono. Łożyska stanęły zespawane rdzą. Nowe łożyska 7207 A TB P4 już mam w domu (produkcja jeszcze czechosłowacka i nie są parowane ale za cena za jaką je kupiłem nie nastraja do narzekań, a nowe parowane i dobrej jakości są poza moimi możliwościami finansowymi więc wyboru nie było).
Kilka fotek wrzeciona:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


atlc
Posty w temacie: 9

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#45

Post napisał: atlc » 08 lis 2019, 10:06

Ładna robota, gratuluję:)
Łożyska parowane kupowałem na aliexpress, podobny rozmiarowo komplet 3 łożysk za około 180zł? Jakość zadziwiająco dobra. W tym wrzecionie z tego co pamiętam są chyba tylko dwa łożyska parowane i jedno kulkowe zwykłe, więc powinno być jeszcze taniej.
Śrubę toczyłeś na Narviku? Jak Ci się sprawdza ta maszynka? Kupiłem podobną ale nie miałem okazji jeszcze testować, łoże tak samo w stanie jak nowe mimo rocznika 86.


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 32
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#46

Post napisał: m.j. » 08 lis 2019, 11:04

Łożyska już kupione więc powalczę z tymi co mam. Jak spartolę to zamówię na aliexpress.
Co do toczenia to toczyłem na Narviku. Jest to teraz moja jedyna tokarka i nareszcie skończyłem walkę z wymiarami. Mimo braku liniałów to po prostu wychodzi wszystko jak trzeba. Nareszcie gwinty mogę jechać z podziałki i bez sprawdzania czy pasuje śruba do nakrętki. Póki co nie mam zastrzeżeń do tego sprzętu. Idealna dla niewielkiego warsztatu z racji uniwersalności i dobrze dopełnia Bridgeporta. Orać tym się nie da ale też i nie ma porównania do Nutoola względem sztywności (oczywiście na plus dla Narvika). Być może w tym tkwi tajemnica ich dobrego stanu mimo lat tzn nie były kupowane do orania tylko do lekkich warsztatowych prac co przy hartowanym łożu, lekkim suporcie nie nadwyrężało łoża, wrzeciona i innych elementów. Sam napęd paskowy jest już bezpiecznikiem w razie przeciążenia.

... powracając do remontu frezarki to dużo roboty jeszcze zostało, jednak myślę że przełamałem ten punkt, w którym więcej się planuje i zastanawia, a mniej działa. Teraz więcej "pary" idzie w kierunku działania.
Mam co prawda kilka problemów i "zagwozdek" do rozwiązania np. luz około 0.02mm przy nawrotach. Myślałem że jest ona na śrubie jednak podwójna nakrętka nie powinna mieć luzu. Zresztą po zamocowaniu śruby na sztywno w tokarce i przyłożeniu czujnika do nakrętki to delikatne dotknięcie nakrętki powodowało reakcję czujnika więc raczej muszę szukać gdzie indziej. Być może to tzw "slip-stick", może pasek delikatnie oszukuje, ale najbardziej stawiam na ów luz na klinie. Wnioskuję to po podobnym wskazaniu czujnika gdy szarpię za suport na boki i właśnie taki luz mi pokazuje. Widocznie podczas ruszania najpierw kasuje luz na suporcie i jego przekoszenie. To taka teoria i jeśli jest prawdziwa to oznacza walkę z geometrią klina i być może jeszcze delikatne liźnięcie jaskółek i ponowne ustawianie na czujnik mikronowy. To jednak kawał dobrego, dobrze wysezonowanego :wink: żeliwa i chciałbym jednak mieć dokładność bliżej 0.01mm niż 0.05mm.

I jeszcze filmiki ekstra:


tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


atlc
Posty w temacie: 9

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#47

Post napisał: atlc » 08 lis 2019, 13:58

Co do luzu nawrotnego - a jak łożyskowanie śruby?


lukasixthm
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 140
Rejestracja: 01 maja 2013, 21:41
Lokalizacja: Ostrowiec Św
Kontakt:

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#48

Post napisał: lukasixthm » 08 lis 2019, 14:04

Co to za śruba kulowa z podwójną nakrętką że na jaskółkach śmiga to na 5m/min?

W bloku łożyskującym śrubę łożyska skośne?


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 32
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#49

Post napisał: m.j. » 08 lis 2019, 14:51

Co do bloku to dwa łożyska skośne. Teoretycznie więc nie powinno być tam luzu, ale to moja samoróbka więc kto wie?
Śruba TBI Motion 20x5 z mniejszą niż standardowa średnicą co umożliwiło mi montaż w oryginalnym mocowaniu. Co do prędkości to wyciągnąłem nawet więcej niż 5m/min ale już jitter dawał znać o sobie. Zresztą to maszyna do wolnych przejazdów z większym naddatkiem a nie ploter.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 32
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Re: Bridgeport Series 1 - "Retrofit"

#50

Post napisał: m.j. » 12 lis 2019, 11:09

Nie wytrzymałem i kupiłem na aliexpressie łożyska DB 7207 ABEC-7 P4 o kącie 40 ° (mniejsza prędkość, większa wytrzymałość promieniowa). Cena niecałe 100PLN z przesyłką. Kupiłem na próbę, a że warto by wymienić łożyska i w drugim bridgeporcie to będzie jak znalazł. Jak się sprawdzą to kupię jeszcze łożyska parowane do bloku łożyskującego. Za niecałe 200 PLN będę miał 3 komplety 7202 DB P4.

Rozwiązałem też (chyba ) kwestię klina i owego luzu na klinie. Stwierdziłem, że jeśli po dokręceniu nawet dość mocnym nadal jest delikatny luz przy potrząsaniu sankami to pewnie klin jest w kształcie kołyski. Zeszlifowałem kątówką delikatnie środek klina i tak jakby działało :idea: :) Przy skręceniu klina tak aby wszystko chodziło delikatnie i na całej długości jednakowo luz skasowany jest na tyle, że czujnik mikronowy ledwo dyga. Poprzednio to aby czujnik setkowy ledwo dygał to musiałem dokręcić tak, że suport chodził z wyczuwalnym, dość dużym oporem. Tak więc kawał żeliwa pójdzie chyba na klin do drugiego bridgeporta, który po wyjęciu okazał się też w nie najlepszym stanie tzn był już z podkładkami. Coś czuję że po przeróbce na CNC będzie delikatny remont drugiego bridgeporta (wymiana lożysk wrzeciona, klinów, poprawa smarowania, być może wymiana śrub trapezowych na metryczne).
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”