A nie masz czasem takiego wrzeciona?
W mojej tokarce wygląda to tak
problem z odkreceniem zabieraka
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 paź 2019, 15:36
- Lokalizacja: Sandomierz
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 paź 2019, 15:36
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: problem z odkreceniem zabieraka
Witam. Właśnie mam jakiś problem z załączeniem zdjęć. Jestem tu nowy i nie wszystko idzie jak trzeba. Postaram się załączyć jakieś fotki, wtedy będzie łatwij coś poradzić. Próbowałem tak jak Pan radził. Zablokowałem koła we wrzecienniku i długą rurą zaciśniętą w szczękach, ale bezskutecznie. Nie używałem w prawdzie młotka, bo boję się, żeby nie skrzywić wrzeciona. Dziękuję za zainteresowanie tematem i pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: problem z odkreceniem zabieraka
Może na początek napiszę, że wszyscy na Forum jesteśmy kolegami i niezależnie od tego czy mamy 15 czy 115 lat, to używamy formy "kolego" lub po prostu po imieniu(albo nicku).
A wracając do wrzeciona, to młotkiem go nie skrzywisz.... prędzej mógłbyś w ten sposób uszkodzić zazębione koło we wrzecienniku, choć do tego trzeba by walić chyba kowalskim młotem...
A wracając do wrzeciona, to młotkiem go nie skrzywisz.... prędzej mógłbyś w ten sposób uszkodzić zazębione koło we wrzecienniku, choć do tego trzeba by walić chyba kowalskim młotem...
pozdrawiam,
Roman
Roman