Frezarka CNC - aluminiowa - budowa - v. 1.0
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 138
- Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
- Lokalizacja: Mielec
Nie wiem dokładnie o co Ci chodzi, ale Kreesa ustawiłem na prędkośc "1" a ma on taki system elektronicznej regulacji, który w zależności od ustawienia prędkości zwiększa obroty przy dużym obciążeniu aby utrzymać ustawione obroty i powoduje, to, że po osiągnięciu założonej głębokości i wysuwaniu narzędzia (prędkość feed rate ustawiona na F800) następuje automatyczna regulacja (słyszalny spadek obrotów) bo obciążenie nagle spada. Nie wiem czy o to Ci chodziło. A dodatkowo jest to zwykłe wiertło a nie frez, a tej średnicy wiertło bez chłodzenia nie powinno mieć więcej obrotów niż około 200 w aluminium, żeby się nie zaklejało, a niestety w Kressie nie da sie tak niskich ustawić, więc te odgłosy to też może by tego efekt.Leoo pisze:Nie żebym się czepiał ale słyszał Kolega ten dźwięk kiedy frez/wiertło wychodzi zmateriału?unix pisze:wszytko działa poprawnie i ze sztywnością nie ma żadnego problemu
Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Łożyska bramy mają mały rozstaw, na dodatek punkt styku freza z materiałem znajduje się poza obszarem podparcia. Podczas wiercenia występuje moment, który przechyla bramę ku tyłowi maszyny, skutkiem czego narzędzie wchodzi w materiał pod kątem. Kiedy wiertło jest wycofywane moment przechylający ustaje (brama prostuje się) a kąt wyjścia z materiału jest inny, co objawia się tarciem o krawędź otworu. Jeśli się dobrze przyjrzeć to okaże się, że otwory są owalne tzn. były by, gdyby oś Z była napędzana symetrycznie. Niestety oś Z napędzana jest "z boku" i tu występuje "przekoszenie" w drugiej płaszczyźnie.
Oczywiście mówię tu o setnych częściach milimetra. Dla jednych to mało, dla innych dużo. Sytuacja znacznie pogorszy się podczas obróbki twardych materiałów lub po stępieniu narzędzia.
Oczywiście mówię tu o setnych częściach milimetra. Dla jednych to mało, dla innych dużo. Sytuacja znacznie pogorszy się podczas obróbki twardych materiałów lub po stępieniu narzędzia.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 138
- Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
- Lokalizacja: Mielec
Na pewno, zgadam się, że będzie gorzej, ale maszynka, jak pisałem w pierwszych postach będzie służyć do obróbki w miękkich materiałach jak drewno, mdf, tworzywa po aluminium i mosiądz więc jak teraz daje radę więc będzie OKLeoo pisze:Sytuacja znacznie pogorszy się podczas obróbki twardych materiałów lub po stępieniu narzędzia.


Ostatnio zmieniony 24 lut 2008, 07:51 przez unix, łącznie zmieniany 1 raz.
Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 138
- Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
- Lokalizacja: Mielec
W 100% się zgadzam (jak pisałem wyżej) ale niestety nie da się niskich obrotów ustawić, a że będę budował następną .. to pewne i mam nadzieję, że uda mi się zbudować jeszcze lepsząbartuss1 pisze:na sucho to do obróbki alu daje sie małe obroty a kress nie słuzy do wiercenia
nastepna maszynka bedzie lepsza, wyciagniesz wnioski z pierwszej

Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 138
- Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
- Lokalizacja: Mielec
To wcale nie jest bzdura
Dobra jest też nafta ale strasznie śmierdzi więc w warunkach jak na zdjęciach (pokój mojego dziecka) to raczej nie jest dobry pomysł
Bo już widzę reakcję żony
Ale idzie już do mnie przesyłka z wężykami do chłodziwa, jeszcze muszę kupić jakąś małą pompkę - zastanawiałem się nad filtrem do akwarium - i wyposażyć stół w boczne listwy aby powstało korytko i zrobić system do chłodziwa bo będę próbował robić szlify frezikiem diamentowym na szkle. Ciekaw jestem czy da radę 




Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 167
- Rejestracja: 14 cze 2007, 08:06
- Lokalizacja: Wrocław
Jaszuk88 pisze:Ja osobiście lubię stal i nie mam doswiadczenia z obróbką aluminium. Gdzieś, kiedyś usłyszałem, że podczas wiercenia AL nalezy polewac denaturatem i wtedy nie występuje efekt klejenia się materiału do wiertła. To może być bzdura ale tak słyszałem. Może należy sprawdzić - prawda czy fałsz[/quote
Jest to prawda . U nas firma lotnicza, przede wszystkim obrabia się różne gatunki aluminium używa się spirytusu przemysłowego i jego inne odmiany handlowe.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 138
- Rejestracja: 15 gru 2007, 17:39
- Lokalizacja: Mielec
No i kicha, bo mi wysiadło sterowanie osi X w sterowniku
Muszę wysłać do reklamacji i jak znam życie to zejdzie ze 2 tygodnie zanim wróci z powrotem. A tu na dziś miałem ambitne plany co do prób frezowania - sąsiad mi wykonał sporo różnych frezów z węglika a tu taki kwas 


Testy wydajności są jak seks. Wszyscy chcą tego, każdy wie, jak to zrobić, ale nikt nie wie, jak porównać.