
Na szczęście mam do czego zamocować wyciągarkę, pod sufitem leci stalowy podciąg z dwóch szyn kolejowych, który po przeliczeniu spokojnie da radę udźwignąć ciężar całej frezarki. Planuje zrobić przestawny uchwyt z dwóch ceowników zespawanych płaskownikami, do którego będzie można podwiesić wyciągarkę, a w miarę potrzeb przesuwać go prawo lewo.
