Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
A niby czemu w nowym HAASie można zapomnieć o podciśnieniu? Nakładkę na stół robi się chwila moment, a używane pompy też drogie nie są Mała inwestycja, a ile w życiu ułatwia
Jak aktualnie topię się w HDPA i gdyby nie podciśnienie to bym był w czarnej d... za przeproszeniem... A tak zmiana elementu to tylko PSSSSS, stary element won, nowy na stół na kołki fi8H7 (bazowanie z głowy), PSSS i zielony guzik
(jakieś fotki z plastikowej powodzi wkleję u siebie w temacie jutro bo dopiero dniówkę skończyłem i padam)
Jak aktualnie topię się w HDPA i gdyby nie podciśnienie to bym był w czarnej d... za przeproszeniem... A tak zmiana elementu to tylko PSSSSS, stary element won, nowy na stół na kołki fi8H7 (bazowanie z głowy), PSSS i zielony guzik
(jakieś fotki z plastikowej powodzi wkleję u siebie w temacie jutro bo dopiero dniówkę skończyłem i padam)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 869
- Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
- Lokalizacja: Rumia
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
Bez podciśnienia nie masz szans.Obrabiam 500x400x10 EN AW 2017-złapana łapami na krawędziach-nawet jak złapiesz pod kątem-
czyli końcówka łapy jest powiedzmy 10mm od krawędzi -po zdjęciu skórki i obróbce na głębokość 1.5mm -wypnie się na środku minimum
1mm. No i już w czasie obróbki dzwoni!!Zawsze banan.Na pewnym projekcie wymusiłem mocowanie na środku płyty.Reszta-tylko mocowanie poprzez przysysanie.Wszędzie je zastosujesz-sam wykonasz potrzebne klocki.
czyli końcówka łapy jest powiedzmy 10mm od krawędzi -po zdjęciu skórki i obróbce na głębokość 1.5mm -wypnie się na środku minimum
1mm. No i już w czasie obróbki dzwoni!!Zawsze banan.Na pewnym projekcie wymusiłem mocowanie na środku płyty.Reszta-tylko mocowanie poprzez przysysanie.Wszędzie je zastosujesz-sam wykonasz potrzebne klocki.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
A pompę kupisz choćby używaną za parę stówek Ja miałem farta i trafiłem na olxie pompę Rietschle VT6 za bezcen i tylko musiałem łopatki wymienić Teraz jak się dotarły łopatki ciągnie -0.85 bar na stole
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 310
- Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
- Lokalizacja: szczecin/essen
- Kontakt:
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
He he czyli co jak nie ma stołu podciśniowego to nie da rady zrobić ? Tak jak jeden kolega już wspomniał bezpośrednio do stołu mocować , po drugie lepiej użyć zacisków bocznych a nie łapek , po trzecie musza być na 4 bokach a nie na 2 co wiąże się z tym ze stół jest trochę za mały i wygodniej robić to na trochę większej maszynie , poza tym mowa jest o jakims okienku wiec można je zrobić jako pierwsze i dołozyc mocowanie przez nie . A i uwaga odnośnie przedstawionego mocowania na zdjęciu , przykręcamy detal a nie wypory !!!
szuler
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7969
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
Ja w tle tego okienka wywierciłbym otwór na śrubę imbus i wykorzystując kamień teowy skręcił płytę do stołu.
Po obróbce wyciąłbym okienko i problem z głowy.
Mariusz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
Nie to że się nie da ale jest o wiele prościej i szybciej. A jak powszechnie obecnie wiadomo rbh spędzona nad detalem to koszt dle klienta. Jeśli dla przykładu bierzemy 100pln/h (tak tylko przykładowo żeby było łatwo policzyć). Ty zmieniasz element na stole powiedzmy 2 minuty, a ja 15 sekund I mamy do zrobienia 400 sztuk to moje zmiany kosztują klienta 166pln, a Twoje 1333 pln Wiem, że pewnie sporo przesadziłem z rozstrzałem czasów ale zasada się zgadza...szuler666 pisze:He he czyli co jak nie ma stołu podciśniowego to nie da rady zrobić ?
Dla przykładu:
Robię teraz elementy z PA1000. Średnio puszczam 2-3 operacje na element i zmiana przez wszystkie elementy. Po czym kolejne operacje znowu na wszystkich elementach. Zostało mi już tylko fazowanie więc ostatnia operacja, a każdy element był już 3 razy na stole... Zmiana elementu w tym przypadku trwa 10-15 sekund. A narzędzia na każdą operację zmieniam ręcznie bo jest 2x szybciej niż z ATC Oczywiście mowa o ATC "stojakowym" gdyby był parasol to czas wymiany jest o wiele szybszy
Aczkolwiek jest też minus takiej sytuacji - stoisz przy maszynie jak chińczyk i nie ma czasu nawet pójść się odlać I średnio co 2 minuty coś robisz także nie ma obijania
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 310
- Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
- Lokalizacja: szczecin/essen
- Kontakt:
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
To wiem ale w 99% robi się tym czym się dysponuje a i nie robie masówki tak że w pracy bez pospiechuPetroholic pisze:Nie to że się nie da ale jest o wiele prościej i szybciej
szuler
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
Zgadza się ale prowadząc taką działalność lub hobby człowiek musi zbroić się cały czas Choć i tak zawsze jest coś czego brakuje
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 lut 2018, 20:33
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
Witam,
Sprawdź najpierw czy blacha nie była krzywa.
Ostatnio mieliśmy zlecenie na detal 1000x1300 gr.20mm z PA6 z dokładnością płaskości/równoległości do 0.1mm na metrze i frezowaliśmy to z gr.25.
Okazało się że krzywizna materiału który przyjechał sięgała 2mm.
A co do podciśnienia to nie zawsze jest dobre rozwiązanie na start, ponieważ tą właśnie płytę przyssaliśmy i wyprostowało ją do odchyłki 0.2/0.3mm.
Jak byśmy frezowali na podciśnieniu to po odessaniu płyta wróciła by do krzywizny i cała robota do kosza
Sprawdź najpierw czy blacha nie była krzywa.
Ostatnio mieliśmy zlecenie na detal 1000x1300 gr.20mm z PA6 z dokładnością płaskości/równoległości do 0.1mm na metrze i frezowaliśmy to z gr.25.
Okazało się że krzywizna materiału który przyjechał sięgała 2mm.
A co do podciśnienia to nie zawsze jest dobre rozwiązanie na start, ponieważ tą właśnie płytę przyssaliśmy i wyprostowało ją do odchyłki 0.2/0.3mm.
Jak byśmy frezowali na podciśnieniu to po odessaniu płyta wróciła by do krzywizny i cała robota do kosza
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Planowanie płyt aluminium - kilka pytań.
Nikt nie twierdził, że podciśnienie nadaje się do prostowania/płaszczyznowania blach... Płaszczyznowanie robi się na podkładkach jedną stronę, a dopiero po tej operacji tą stroną na podciśnienieCeimada pisze:płytę przyssaliśmy i wyprostowało ją
Tak na przykład robiłem stół dla kolegi z płyty która miała 1.5mm banana A wyszła w 5 setkach jeśli mój zegar nie kłamie