Nakładarka kleju

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#11

Post napisał: Leoo » 27 gru 2007, 00:49

Jeśli klej jest gęsty, to po naniesieniu musisz podnieść dyszę. Jeśli tego nie zrobisz powstanie "ogonek" w kierunku następnego punktu. Budujesz zwykłą trzyosiową frezarkę CNC, która zamiast wrzeciona ma dozownik kleju z elektrozaworem i ciśnieniowym zbiornikiem. Podajesz maszynie współrzędne kleksów identycznie jak współrzędne otworów do wywiercenia. Zamiast cyklu wiercenia uruchamiasz dozownik (pompę chłodziwa) na określony czas i to wszystko.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 20
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#12

Post napisał: Jaszuk88 » 27 gru 2007, 01:19

Teraz rozumiem. :smile: Leoo podaj mi proszę najprostrzy g-kod:
start, dojazd do punktu A (kleksa), zatrzymanie, opuszczenie osi Z, włączenie pompy chłodziwa na 0,5 sekundy, podniesienie osi Z i przejazd do następnego punktu.
Dołożyłeś mi pracy :lol: myślałem, że pominę oś Z. Ale z tym ciągnącym się klejem to masz rację.

Awatar użytkownika

Piotr Rakowski
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2173
Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#13

Post napisał: Piotr Rakowski » 27 gru 2007, 07:53

Oto prosty G-kod wykonujący nałożenie 5 kropel kleju w punktach, jak na rysunku. Założeniem jest to, że tłok dozownika jest podpięty pod przekaźnik uruchamiany poleceniem M3, a kropla kleju wyciskana jest w ciągu 1 sekundy. Oś Z podnoszona jest do 5 mm w trakcie przesuwania z miejsca na miejsce, a opuszczana na 1 mm nad materiał w trakcie nakładania kleju. Oto kod:

Kod: Zaznacz cały

N0005 G90
N0010 G21
N0015 G00 Z5.00
N0020 G00 X61.300 Y26.200
N0025 G01 Z1,00
N0026 M3
N0027 G4 T1
N0028 M5
N0030 G00 Z5.00
N0035 G00 X51.625 Y81.450
N0040 G01 Z1,00
N0041 M3
N0042 G4 T1
N0043 M5
N0045 G00 Z5.00
N0050 G00 X41.125 Y54.425
N0055 G01 Z1,00
N0061 M3
N0062 G4 T1
N0063 M5
N0060 G00 Z5.00
N0065 G00 X25.800 Y81.050
N0070 G01 Z1,00
N0071 M3
N0072 G4 T1
N0073 M5
N0075 G00 Z5.00
N0080 G00 X18.550 Y29.425
N0085 G01 Z1,00
N0086 M3
N0087 G4 T1
N0088 M5
N0090 G00 Z5.00
N0095 M30
A tak to wygląda w podglądzie STEP2CNC (zdjęcie poniżej).

Natomiast moim zdaniem Twój pomysł nie zda egzaminu, ponieważ ilość wyciskanego kleju będzie nieprecyzyjna. Gdybyś chciał zrobić to jak należy, powinieneś zastosować maszynę 4 -osiową: 3 osie na ruch XYZ oraz 4-oś na dozownik kleju, uruchamiana silnikiem krokowym, który porusza tłokiem w cylindrze. Wtedy masz pewność, że np. całkowity obrót silnika tłoka powoduje jego przesunięcie o 1 mm, co w efekcie pozwoli na wyciśnięcie np. 1 cm3 kleju. Dorobienie takie funkcji do STEP2CNC to żaden problem.
Załączniki
klej.jpg
Punkty nakładania kleju rozmieszczone na planie litery M.
klej.jpg (11.02 KiB) Przejrzano 2351 razy
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#14

Post napisał: Leoo » 27 gru 2007, 08:42

Piotr Rakowski pisze:Oto prosty G-kod wykonujący nałożenie 5 kropel kleju...
Nikt lepiej zrobić tego nie mógł.
Jeśli chodzi o kwestię rozdzielczości, to myślę że Kolega poradzi sobie. Wystarczy przeprowadzić kilka eksperymentów ze średnicą dyszy. Zakładając rozdzielczość 1mm3 należy dobrać jej wielkość, tak by w czasie 1s wypłynął dokładnie 1mm3. Można wybrać inną rozdzielczość np. 2 lub 5mm3 i wówczas nałożenie 2cm3 będzie trwało 10 lub 4s.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 20
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#15

Post napisał: Jaszuk88 » 27 gru 2007, 10:35

Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Czy znacie jakieś praktyczne rozwiązanie tłoka napędzanego silnikiem krokowym? Pomysł mi się podoba nie wprowadzam dodatkowej instalacji w postaci powietrza. Może jakieś linki czy zdjącia, marzeniem byłby rysunek :smile: . Robiłem doświadczenia z nakładaniem mojego kleju strzykawką - klej nie ciągnie się. W związku z tym zastanawiam się czy silnik osi Z przeznaczyć na sterowanie tłokiem w/g sugestii Piotra Rakowskiego. Ponieważ klej ma być nakładany na płaskie powierzchnie ruch osi Z mogę wykonać jako ręcznie nastawiany np śrubą.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#16

Post napisał: diodas1 » 27 gru 2007, 18:38

Myślę że popychanie kleju sprężonym powietrzem może powodować spore niespodzianki. Sprężone powietrze jest sprężyste (masło maślane) więc wystarczy lekkie zacięcie tłoka, niejednorodność kleju, jego zanieczyszczenie jakimś paprochem, zaschnięcie kleju i przyczopowanie ustnika dozującego, żeby klej po chwilowym przystopowaniu strzyknął ilością większą od zamierzonej. Lepsze moim zdaniem jest użycie dużo precyzyjniejszej i niezawodnej w działaniu pompy perystaltycznej http://www.allegro.pl/search.php?string=perystaltyczna Ilość i szybkość wypływania kleju dałoby się w takim przypadku regulować sterując silnikiem napędzającym tę pompkę. Można użyć silnik krokowy i mamy pęłną kontrolę. Pompa perystaltyczna jest też wygodniejsza od pompy tłokowej (strzykawki) napędzanej silnikiem bo nie ma w tym przypadku potrzeby cofania tłoka dla nabrania kolejnej porcji kleju.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 20
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#17

Post napisał: Jaszuk88 » 27 gru 2007, 18:55

Dziękuję za informacje. Bardzo ciekawe. :smile:


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#18

Post napisał: diodas1 » 27 gru 2007, 19:09

Cieszę się że nie odrzuciłeś od razu tej koncepcji. Pompy perystaltyczne (jelitkowe) mają często zastosowanie a są tak niepozorne że czasem nie zdajemy sobie sprawy z ich istnienia. Taką pompkę na przykład odkryłem dawno temu w spryskiwaczu szyb w samochodzie. Było to tak dawno, że nie pamiętam już w jakiej marce samochodu wykorzystano ten wynalazek. Ostatnio znalazłem też taką minipompkę w drukarce Epson, gdie służy ona do wysysania tuszu w celu udrożnienia głowicy drukującej piezoelektrycznie. Zasada pracy jest bardzo prosta a konstrukcja o skomplikowaniu cepa więc nie trzeba jej koniecznie kupować. Potrzebna tylko sprężysta gumowa rurka i odrobina mechaniki do jej ściskania. Rurki warto mieć trochę więcej w zapasie bo nawet odporna guma może się z czasem zmęczyć.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#19

Post napisał: Leoo » 27 gru 2007, 19:37

Mój Canon ma podobną pompkę do odsysania nadmiaru tuszu, pewnie jak większość atramentówek. Kup jakiegoś "złoma" i zobaczysz jak pójdzie. Bardzo możliwe, że napędzane są krokówkami.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 20
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#20

Post napisał: Jaszuk88 » 30 gru 2007, 20:18

Witam
Dzięki za podpowiedzi.
Zamieszczam w albumie zdjęcia zmontowanej elektroniki.
Sterownik pracuje. Uczę się programowania, konfiguracji w programie STEP2CNC.
Dzięki Piotrowi Rakowskiemu za wskazówki - trochę go pomęczyłem mailami :smile: .
Czytam forum. Myślę, że w ciągu miesiąca maszynka ożyje. Pozdrawiam
i życzę wszystkim Szczęśliwego i Ciekawego Nowego Roku.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”