Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 78
- Posty: 247
- Rejestracja: 02 mar 2014, 19:39
- Lokalizacja: R-sko
- Kontakt:
Adam, kiedyś napisałeś, że po wymianie w swojej ZX7016 tej lipnej rury cienkościennej kolumny na pełny wał zrobiłeś zabezpieczenie przed obrotem głowicy na kolumnie poprzez wkręcenie śruby i że to rozwiązanie się sprawdziło:
Jestem na etapie wymiary rury również na pełny wał i dlatego pytam.
Pytanie: jaką srubę dałeś fi i długość i w które miejsce ją wkręciłeś, bo są wewnątrz głowicy niejako dwie roztoczone obejmy' które trzymają kolumnę, reszta jest pusta. Śrubkę wkręciłeś w miejscu górnej czy dolnej obejmy?adam Fx pisze:Racja ,rozwiazanie to wkręcenie śruby przez korpus i walek/rurę kolumny
Jestem na etapie wymiary rury również na pełny wał i dlatego pytam.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 78
- Posty: 247
- Rejestracja: 02 mar 2014, 19:39
- Lokalizacja: R-sko
- Kontakt:
Dziś zakończyłem modernizację mojej ZX7016, polegającą na wymianie oryginalnej rury kolumny na kolumnę z pełnego wału. Nowa kolumna zastała wykonana ze stali 40H. Kupiłem materiał w hurtowni, po czym kolumna została wytoczona a następnie szlifowana na szlifierce do wałków.
Celem dopasowania zawiozłem wykonawcy całą głowicę wiertarko-frezarki, i muszę powiedzieć, że szlifierz pokazał klasę i spasował nową kolumnę z głowicą idealnie tak jak chciałem. Wał wchodzi ciężko, nie można wyczuć luzu, a jednocześnie z trudem, ale ręcznie, można przestawić w razie potrzeby głowicę na boki. Stara rurka miała w tym miejscu wyczuwalny luz przy odblokowanych kamieniach zacisku górnego.
Na foto widać subtelną różnicę pomiędzy kolumnami
.
Po montażu nowej kolumny zabezpieczyłem głowicę przed obrotem Adamowym sposobem, przewierciwszy, nagwintowawszy i wkręciwszy śrubę M6x30 w środek dolnej obejmy (obejma ma 12mm grubości, reszta śruby weszła w wał).
Nowa kolumna ma wymiary starej jest długa na 500mm. Przy okazji poprzyglądałem się jak kolumna jest zaciskana w dolnym zacisku, i nie jest prawdą co ktoś kiedyś tutaj pisał, że w max górnym położeniu głowicy kolumna wyjeżdża z dolnej obejmy zacisku. Na maksa do góry wciąż w nim jeszcze jest złapana.Wobec tego nie przedłużałem kolumny, bo zależy mi na możliwości niskiego zejścia głowicą nad stół.
Po montażu nowej kolumny można zauważyć, że maszyna pracuje znacznie ciszej na wszystkich prędkościach obrotowych, a drgania są znacznie mniejsze. Masa nowej kolumny 18kg widocznie robi swoje.
Nowa kolumna:
-materiał stal 40H
-masa kolumny 18kg
-wymiary 500x70mm (setka w plusie)
-koszt materiał 90,-PLN, zlecenie toczenie i szlifowanie 90,-PLN (razem 180,-PLN)
-wiercenia, gwintowania praca własna
Celem dopasowania zawiozłem wykonawcy całą głowicę wiertarko-frezarki, i muszę powiedzieć, że szlifierz pokazał klasę i spasował nową kolumnę z głowicą idealnie tak jak chciałem. Wał wchodzi ciężko, nie można wyczuć luzu, a jednocześnie z trudem, ale ręcznie, można przestawić w razie potrzeby głowicę na boki. Stara rurka miała w tym miejscu wyczuwalny luz przy odblokowanych kamieniach zacisku górnego.
Na foto widać subtelną różnicę pomiędzy kolumnami

Po montażu nowej kolumny zabezpieczyłem głowicę przed obrotem Adamowym sposobem, przewierciwszy, nagwintowawszy i wkręciwszy śrubę M6x30 w środek dolnej obejmy (obejma ma 12mm grubości, reszta śruby weszła w wał).
Nowa kolumna ma wymiary starej jest długa na 500mm. Przy okazji poprzyglądałem się jak kolumna jest zaciskana w dolnym zacisku, i nie jest prawdą co ktoś kiedyś tutaj pisał, że w max górnym położeniu głowicy kolumna wyjeżdża z dolnej obejmy zacisku. Na maksa do góry wciąż w nim jeszcze jest złapana.Wobec tego nie przedłużałem kolumny, bo zależy mi na możliwości niskiego zejścia głowicą nad stół.
Po montażu nowej kolumny można zauważyć, że maszyna pracuje znacznie ciszej na wszystkich prędkościach obrotowych, a drgania są znacznie mniejsze. Masa nowej kolumny 18kg widocznie robi swoje.
Nowa kolumna:
-materiał stal 40H
-masa kolumny 18kg
-wymiary 500x70mm (setka w plusie)
-koszt materiał 90,-PLN, zlecenie toczenie i szlifowanie 90,-PLN (razem 180,-PLN)
-wiercenia, gwintowania praca własna
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 09 sty 2015, 11:58
- Lokalizacja: Jaworzno
Witam Kolegów. Przeczytałem cały temat o Zosi ( mam na myśli ZX 7016 w obecnej wersji, ale dla wygody będę używał imienia bo krótsze ) i muszę przyznać, że ta konstrukcja przemawia do mnie jako początkującego w kwestii frezarek. Gromadzę fundusze na zakup, ale człowiek nie krowa i wątpliwości może mieć
Chciałem zapytać Kolegów czy moje rozumowanie idzie w dobrym kierunku.
A więc :
Potrzeby - użytek domowo-warsztatowy niezarobkowy,
jednostkowa obróbka stali, głównie frezowanie rowków na wpusty, czasem planowanie niewielkich powierzchni czy roztaczanie otworów na łożyska.
Możliwości - skromne w granicach ceny Zośki lub ciut więcej
Wybór - w tej cenie to albo Zośka albo jakaś nieduża i dość stara frezarka pozioma np. FDA 16.
Nie wiem, czy dobrze myślę ale po lekturze Forum, stosownej literatury i internetu wydaje mi się, że bardziej uniwersalna i łatwiejsza do opanowania przez początkującego byłaby frezarka pionowa, czyli ( z przyczyn ekonomicznych - Zośka ).
Za Zośką przemawia jeszcze to, że miałbym też wiertarkę bez kupowania kolejnej maszyny ( moja stara wiertarka zrobiła już sporo i zaczyna mieć dość ).
Co Koledzy o tym sądzą ?
Pozdrawiam.

Chciałem zapytać Kolegów czy moje rozumowanie idzie w dobrym kierunku.
A więc :
Potrzeby - użytek domowo-warsztatowy niezarobkowy,
jednostkowa obróbka stali, głównie frezowanie rowków na wpusty, czasem planowanie niewielkich powierzchni czy roztaczanie otworów na łożyska.
Możliwości - skromne w granicach ceny Zośki lub ciut więcej

Wybór - w tej cenie to albo Zośka albo jakaś nieduża i dość stara frezarka pozioma np. FDA 16.
Nie wiem, czy dobrze myślę ale po lekturze Forum, stosownej literatury i internetu wydaje mi się, że bardziej uniwersalna i łatwiejsza do opanowania przez początkującego byłaby frezarka pionowa, czyli ( z przyczyn ekonomicznych - Zośka ).
Za Zośką przemawia jeszcze to, że miałbym też wiertarkę bez kupowania kolejnej maszyny ( moja stara wiertarka zrobiła już sporo i zaczyna mieć dość ).
Co Koledzy o tym sądzą ?
Pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 11924
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Z każdej frezarki wertykalnej zrobisz wiertarkę.. Pionowa jest bardziej uniwersalna do takich prac niż pozioma.mtk61 pisze:Za Zośką przemawia jeszcze to, że miałbym też wiertarkę bez kupowania kolejnej maszyny ( moja stara wiertarka zrobiła już sporo i zaczyna mieć dość ).
a potrafi różne rzeczy..
https://www.google.pl/search?q=ZX+7016+ ... jrfYCeM%3A
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 528
- Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
- Lokalizacja: Łódź
Panowie. Czy któryś z was wie jakie dokładnie łożyska siedzą we wrzecionie zośki ? Czy każda ma inaczej ? Nie bardzo mam czas aby ją rozebrać i zobaczyć, bo ciągle jest potrzebna... Mam już silnik z falownikiem, pewnie w przyszłym roku poszukam wolnej chwili na jej małe przeróbki i chciał bym zamówić potrzebne części.
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...