Ja bym robił na dwóch trafach, a prosty rysunek poniżej.
Kondensator zasilania silnika można obliczyć ze wzoru
C[uF] = (80000 * I)/V stąd przy I=6A V=35V otrzymamy ~15000uF.
Poprawki
Dziekuję Kolegom za zwrócenie uwagi, rzeczywiście był błąd - wynik pospiechu. Już poprawiłem.
zasilacz
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! zaraz zaraz - Kol. chodziło o zasilacz trochę mniejszy . jako że ma silniki 1,8 V / 1.5 A to zasilanie 68 V i o mocy 500W jest " trochę " na wyrost !! ( sterowniki zresztą mogą dostać do 40V ). moim zdaniem ( po przemyśleniu ) wystarczy trafo 12V / 8 - 10 A , co da nam nap. na kondorkach około 15 V i wystarczy. stabilizator 12V jak najardziej ( w drugiej gałęzi ). i po problemie ! pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
rchobby
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 441
- Rejestracja: 31 maja 2004, 07:01
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Jeżeli zasilacz silników ma być zrobiony na trafie 12V i z tego samego uzwojenia ma być 'robione' napięcie +12V to proponuję zamiast LM7812 użyć stabilizatora typu 'low drop' np. LM2940-12 lub podobny. Stabilizatory serii LM78xx wymagają zasilania napięciem o 2-3V większym od wyjściowego, przy low drop ta różnica jest <1V. Przy mocnym obciążeniu zasilacza zamiast 15V może być 12-13 i nastąpią zakłócenia pracy LM7812.
