Do rozbierania stołu parafina pomoże - wystarczy "to" podgrzać.
Ale jak parafina może się sprawować przy normalnej pracy stołu, gdy jest podgrzany prądem uzwojenia?
Normalnie, roztapia się. Teoretycznie izoluje wtedy jeszcze lepiej zwilżając ewentualne szczeliny zalepia je, a ewentualne małe ilości wody które przenikną do środka pozostają na dnie.
Ale jeśli wpadnie za dużo wody to jej poziom rośnie i może sięgnąć cewek..
Sprawdziłem dwa stoły, które mam i w obydwu przejście elektryczne jest, a stoły działają bardzo dobrze.
Też skłaniam się ku tezie, że istotna jest przekładka z materiału niemagnetycznego, a przewodnictwo elektryczne nie ma tu nic do rzeczy.
A przekładki masz z żółtego czy aluminium ? To byłoby dziwne , gdyby nie było Kolega zadał konkretne pytanie o konkretny typ stołu i otrzymał konkretną odpowiedż popartą pomiarami.
Kombinował, chyba słusznie, że jeżeli (przy przekładkach z tworzywa) jest przejście, to coś sekcje zwiera w środku. A że jakiś zdzicho ( kolejny raz ) szukał zaczepki - to znalazł.
Rozbierałem taki mniejszy stolik .
mało tego - zrobiłem kumplowi taki stolik ze spalonych transformatorków.
gdzieś kupił wiaderko TS 2 / 15 .
to w sumie jak by nawinąć cewkę na części rdzenia " E - I " .
tylko na " E " .
więc jasne że musi być przejście - elektryczne .
nie rozumiem o czym dyskusja - drut i nawijamy
pzd.