Temat łożysk w korbkach, imaków, DRO czy falownika na razie odpuszcze.
Dzisiaj sie chwile grzebalem regulowalem jeszcze te korbki pozniej cos tam przetoczylem kawalek aluminiowego preta no i wychodzi, ze trzeba bedzie jeszcze cos wyregulowac.
Mianowicie pret ok 8mm srednicy mial poczatkowo. dlugi moze na 15cm. Wystawilem ok 5cm z uchwytu i powoli go zbieralem. Wyszlo, przy uchwycie 7,5mm na konciu 7,8mm.
No wiec mysle, zawierce od czola i dam kieł obrotowy jako podpórkę.
Wiec preta schowalem praktycznie calego w uchwyt, na koni zamocowalem futerko i centre drill(jak to po polsku?). Nawiercilem. zamocowalem znowu kiel obrotowy, preta wystawilem 5-6cm, podparlem, wszystko poblokowane oprocz posuwu wzdłużnego i zbieramy.
Zebralem troche wiecej i ku mojemu zdziwieniu tym razem stozek jest w druga strone

CO jest do du**. Futerko jakies polskie i widac ze bardzo zmeczone
Szczeki w uchwycie tokarskim wewnatrz troche podziabane pewnie trzeba bedzie przeszlifowac.
Przydaloby sie zajrzec do lozysk wrzeciona gdyz jest minimalny luz podczas obracania uchwytu CW-CCW.
Nie mam czujnika zegarowego jeszcze wiec ciezko mi sprawdzic ewentualne bicie.
Noze sa do tępe i poszczerbione tazke tym tez trzeba bedzie sie zajac.
Nie mniej jednak wracajac do tematu. Nie zauwazylem aby byly jakies mozliwosci regulacji w koniku, wrzecionie, sankach itp. W instrukcji tez nie ma o tym ani slowa.
Jakies pomysly?