BASS POLSKA 300 - parę spraw na początek
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 37
- Rejestracja: 07 sty 2015, 21:37
- Lokalizacja: Żagań
Minęło parę miesięcy mojej "zabawy" w toczeniu i nie żałuję kupna tej tokarki, zabawki jak niektórzy twierdzą. Dla moich okresowych potrzeb jest ona wystarczająca, oczywiście są nieliczne, poważniejsze potrzeby i wtedy muszę iść do zawodowca. I nie ważne , że zwróci się za parę lat, ważniejsze, że jak potrzebę to wystarczy iść do piwnicy. Nie muszę chodzić i szukać chętnego do drobnego toczenia.
Niestety powstają również problemy ( pytania ), więc proszę o pomoc.
1. Mam uchwyt Putm 100 ale tylko ze szczękami zewnętrznymi, chciałbym dokupić wewnętrzne. Znalazłem firmę która reklamuje szczęki między innymi tak, że pasują do wszystkich polskich uchwytów. Czy mam rozumieć, że mogę takie kupić ? Na moich szczękach jest wybita cyfra 1983, ciekawe czy to jest numer czy też rok produkcji .
2. Niekiedy muszę wiercić otwór w wałku poprzecznie do osi wałka. Mam problemy z " wycelowaniem" tak aby oś otworu przechodziła ( przecinała ) oś wałka. Czy jest na jakiś prosty sposób ?
3. Najprawdopodobniej nigdy nie będę miał potrzeby ale z ciekawi mnie jak toczą ( na przykład zegarmistrze ) cienkie pierścionki ( np śred zew=40 mm a grubość ścianki 1 mm ).
Niestety powstają również problemy ( pytania ), więc proszę o pomoc.
1. Mam uchwyt Putm 100 ale tylko ze szczękami zewnętrznymi, chciałbym dokupić wewnętrzne. Znalazłem firmę która reklamuje szczęki między innymi tak, że pasują do wszystkich polskich uchwytów. Czy mam rozumieć, że mogę takie kupić ? Na moich szczękach jest wybita cyfra 1983, ciekawe czy to jest numer czy też rok produkcji .
2. Niekiedy muszę wiercić otwór w wałku poprzecznie do osi wałka. Mam problemy z " wycelowaniem" tak aby oś otworu przechodziła ( przecinała ) oś wałka. Czy jest na jakiś prosty sposób ?
3. Najprawdopodobniej nigdy nie będę miał potrzeby ale z ciekawi mnie jak toczą ( na przykład zegarmistrze ) cienkie pierścionki ( np śred zew=40 mm a grubość ścianki 1 mm ).
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
generalnie ważne są wymiary pryzm prowadzących szczękę i podziałka spirali (wym B,D,E,h)jan-stan pisze:Mam uchwyt Putm 100 ale tylko ze szczękami zewnętrznymi, chciałbym dokupić wewnętrzne. Znalazłem firmę która reklamuje szczęki między innymi tak, że pasują do wszystkich polskich uchwytów.
ale zazwyczaj jeśli pasuje prowadzenie(B,D,E, lub B,F, E wg innych ozn.) to i spirala pasuje (bo wykonana w/g PN).

Byle tylko do polskich jeśli masz polski, a nie np do Fuerdy czy innych producentów, bo nieraz pomimo podobnego wymiarowo prowadzenia spirala może nie pasować.
Sposobów jest wiele, jeden z prostszych..jan-stan pisze:Czy jest na jakiś prosty sposób ?



np na trzpieniu stałym lub rozprężnymjan-stan pisze:ciekawi mnie jak toczą ( na przykład zegarmistrze ) cienkie pierścionki ( np śred zew=40 mm a grubość ścianki 1 mm ).


nawet bardzo cienkie pierścionki
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 759
- Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
- Lokalizacja: Braniewo
Witam 
Koledzy kupowali ostatnio taki centrownik zamówieniem grupowym w całkiem niezłej cenie. Cena co prawda lepsza jeszcze ale za to czas oczekiwania długi niestety: http://www.ebay.pl/itm/351568797812?_tr ... EBIDX%3AIT .
Proponowałbym - o ile masz możliwości wykonanie czegoś takiego:
Z tym, że należałoby (facet o tym mówi ale z filmu nie wynika) przed zmontowaniem ustrojstwa do spawania, wywiercić kilka otworów w kątowniku (mocowanym zamiast imaka) na wysokości osi tokarki:
1) złapać w uchwyt rysik/punktak czy coś podobnego i przejechać kątownikiem, a później wiertarka,
lub
2) wiertło w uchwyt i bezpośrednio kilka otworów w kątowniku.
Wiertło o fi ciut mniejszym od szerokości frezowania kątownika dospawawynego.
Kolejność spawania: końce, otwory, góra i dół (raczej naprzemiennie).
Uff...
P.S. RomanJ4 mnie wyprzedził.

Koledzy kupowali ostatnio taki centrownik zamówieniem grupowym w całkiem niezłej cenie. Cena co prawda lepsza jeszcze ale za to czas oczekiwania długi niestety: http://www.ebay.pl/itm/351568797812?_tr ... EBIDX%3AIT .
Proponowałbym - o ile masz możliwości wykonanie czegoś takiego:
Z tym, że należałoby (facet o tym mówi ale z filmu nie wynika) przed zmontowaniem ustrojstwa do spawania, wywiercić kilka otworów w kątowniku (mocowanym zamiast imaka) na wysokości osi tokarki:
1) złapać w uchwyt rysik/punktak czy coś podobnego i przejechać kątownikiem, a później wiertarka,
lub
2) wiertło w uchwyt i bezpośrednio kilka otworów w kątowniku.
Wiertło o fi ciut mniejszym od szerokości frezowania kątownika dospawawynego.
Kolejność spawania: końce, otwory, góra i dół (raczej naprzemiennie).
Uff...

P.S. RomanJ4 mnie wyprzedził.

Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Podepnę się do was, bo o tym mowa była - potrzebny mi taki wałek rozprężny do toczenia pierścionków - nie w metalu. Nic konkretnego nie mogę znaleźć pod hasłem wał rozprężny.
Może coś takiego dorobić? Jetem świeży w toczeniu
ostatnio toczyłem jakieś 9 lat temu kilka h w szkole...
Może coś takiego dorobić? Jetem świeży w toczeniu

Jest robota - jest pinonc 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A jakiej średnicy wewnętrznej?
Jeśli to nie jednostkowa robota to można się pokusić o zrobienie sobie samemu.
Wykonanie takiego jak ten
http://www.micro-machine-shop.com/lathe ... arbors.htm
https://www.cnc.info.pl/topics80/tulejk ... 374,10.htm
sobie odpuść, do tego trzeba mieć spore zaplecze(hartowanie, szlifowanie), gotowe nie są tanie,
ale taki jak niżej można nawet w domowym warsztacie dorobić 9lub kupić np
http://www.mscdirect.co.uk/Toolholding/ ... /4121.html
http://www.chronos.ltd.uk/cgi-bin/sh000 ... tml#aSMA43




http://www.model-engineer.co.uk/forums/ ... p?th=64030
http://bbs.homeshopmachinist.net/thread ... drel-Plans
http://imajeenyus.com/workshop/20090506 ... sist.shtml
http://www.homemodelenginemachinist.com ... php?t=7047
również takiej konstrukcji



http://www.practicalmachinist.com/vb/ge ... els-73411/
http://www.engraverscafe.com/showthread ... 3-Mandrels
http://www.modelenginemaker.com/index.php?topic=1660.15
http://madmodder.net/index.php?topic=7362.0
http://www.homemodelenginemachinist.com ... 74&page=11
ale uwaga! - muszą one być zamocowane centrycznie, np w oprawce ER mocowanej bezpośrednio w gnieździe stożkowym wrzeciona tokarki, ewentualnie w zataczanych szczękach miękkich, bo mocowanie takiego trzpienia w szczękach twardych uchwytu dostatecznej centrycznosci nie zapewni by otwór z powierzchnią zewnętrzną obrabianej części był współosiowy.
lub zrobić od razu z chwytem Morse'a do mocowania w gnieździe wrzeciona, ale jest to z uwagi na stożek trudniejsze.


Trzpienie te nie muszą mieć nawet wkręcanej stożkowej śruby rozprężającej , wystarczy rozprężać ją poprzez docisk kłem obrotowym konika (który jednocześnie podpiera i stabilizuje trzpień)
Ewentualnie jeśli obrabiane pierścionki mają dokładnie wykonane, jednakowe otwory to można zakładać je na mocowane w kłach trzpienie stałe PTTa (ZM Kolno)


http://www.darmet.com.pl/pl/bison-zm-ko ... -8500.html
które są lekko stożkowe(ok 3 setki) i są stosowane przy obróbce przedmiotów mocowanych na powierzchni otwor6w wykonanych w klasach J6, H6, H7, G6, o długości najwyżej 1,5 średnicy otworu. Mocowanie przedmiotu odbywa się za pomocą sił tarcia występujących między przedmiotem a trzpieniem wskutek wciśnięcia przedmiotu na trzpień o małej zbieżności. Na trzpieniu, na ścięciu od strony większej średnicy d2 wybity jest znak “+”.

można również użyć do mocowania zatoczonych szczęk miękkich, ale tu musimy mieć świadomość, że po każdym wyjęciu i założeniu szczęk do uchwytu trzeba ich powierzchnię roboczą przetoczyć na nowo by nie było bicia.

https://www.cnc.info.pl/topics101/noze- ... 089,10.htm
A zupełnie amatorsko pojedyncze sztuki można przetoczyć mocując je nawet na wyrównanej przetoczeniem by nie biło, zamocowanej w uchwycie jeśli pasuje średnica, rozprężnej kotwie do betonu, ale to partyzantka

Jeśli to nie jednostkowa robota to można się pokusić o zrobienie sobie samemu.
Wykonanie takiego jak ten

http://www.micro-machine-shop.com/lathe ... arbors.htm
https://www.cnc.info.pl/topics80/tulejk ... 374,10.htm
sobie odpuść, do tego trzeba mieć spore zaplecze(hartowanie, szlifowanie), gotowe nie są tanie,
ale taki jak niżej można nawet w domowym warsztacie dorobić 9lub kupić np
http://www.mscdirect.co.uk/Toolholding/ ... /4121.html
http://www.chronos.ltd.uk/cgi-bin/sh000 ... tml#aSMA43







http://www.model-engineer.co.uk/forums/ ... p?th=64030
http://bbs.homeshopmachinist.net/thread ... drel-Plans
http://imajeenyus.com/workshop/20090506 ... sist.shtml
http://www.homemodelenginemachinist.com ... php?t=7047
również takiej konstrukcji




http://www.practicalmachinist.com/vb/ge ... els-73411/
http://www.engraverscafe.com/showthread ... 3-Mandrels
http://www.modelenginemaker.com/index.php?topic=1660.15
http://madmodder.net/index.php?topic=7362.0
http://www.homemodelenginemachinist.com ... 74&page=11
ale uwaga! - muszą one być zamocowane centrycznie, np w oprawce ER mocowanej bezpośrednio w gnieździe stożkowym wrzeciona tokarki, ewentualnie w zataczanych szczękach miękkich, bo mocowanie takiego trzpienia w szczękach twardych uchwytu dostatecznej centrycznosci nie zapewni by otwór z powierzchnią zewnętrzną obrabianej części był współosiowy.

lub zrobić od razu z chwytem Morse'a do mocowania w gnieździe wrzeciona, ale jest to z uwagi na stożek trudniejsze.


Trzpienie te nie muszą mieć nawet wkręcanej stożkowej śruby rozprężającej , wystarczy rozprężać ją poprzez docisk kłem obrotowym konika (który jednocześnie podpiera i stabilizuje trzpień)
Ewentualnie jeśli obrabiane pierścionki mają dokładnie wykonane, jednakowe otwory to można zakładać je na mocowane w kłach trzpienie stałe PTTa (ZM Kolno)


http://www.darmet.com.pl/pl/bison-zm-ko ... -8500.html
które są lekko stożkowe(ok 3 setki) i są stosowane przy obróbce przedmiotów mocowanych na powierzchni otwor6w wykonanych w klasach J6, H6, H7, G6, o długości najwyżej 1,5 średnicy otworu. Mocowanie przedmiotu odbywa się za pomocą sił tarcia występujących między przedmiotem a trzpieniem wskutek wciśnięcia przedmiotu na trzpień o małej zbieżności. Na trzpieniu, na ścięciu od strony większej średnicy d2 wybity jest znak “+”.

można również użyć do mocowania zatoczonych szczęk miękkich, ale tu musimy mieć świadomość, że po każdym wyjęciu i założeniu szczęk do uchwytu trzeba ich powierzchnię roboczą przetoczyć na nowo by nie było bicia.

https://www.cnc.info.pl/topics101/noze- ... 089,10.htm
A zupełnie amatorsko pojedyncze sztuki można przetoczyć mocując je nawet na wyrównanej przetoczeniem by nie biło, zamocowanej w uchwycie jeśli pasuje średnica, rozprężnej kotwie do betonu, ale to partyzantka
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Dziękuję Roman za wyczerpanie tematu! Trochę mi zajęła analiza wiadomości, ale już wiem na co stawiam - nie wygląda to tak strasznie jak myślałem!
Najbliżej jestem w stanie zrobić rozwiązanie podobne do tego z linku:
http://www.homemodelenginemachinist.com ... php?t=7047
I może dociskane kłem zamiast śrubki? Generalnie pierścień będzie z włókna węglowego. Sama obręcz cięta będzie zgrubnie na frezarce. Dotychczas szlifowałem ręcznie, na zmianę z moją lubą
aż do uzyskania efektu. Teraz chciałbym zmechanizować tę operację.
Teraz mi się przypomniało rozwiązanie ode mnie z drukarni (lata się o to potykam i dopiero teraz zaświtało
) - mamy take trzpienie które mocujemy w kartonowe gilzy. Są to dwa bloczki metalowe, pomiędzy nimi "rurka" z gumy. Przez środek leci śruba. Po skręceniu gumowa część wybrzusza się i blokuje w tej kartonowej tubie. Pytanie, czy nieokrzesana guma zda egzamin? Generalnie przewidywane jest szlifowanie bez noży, super dokładność też nie, ale wiadomo - jajko jak by wyszło to lipa też będzie.
Jak się zapatrujesz na takie podejście?
Muszę się jeszcze zaopatrzyć w poradnik tokarza
Najbliżej jestem w stanie zrobić rozwiązanie podobne do tego z linku:
http://www.homemodelenginemachinist.com ... php?t=7047
I może dociskane kłem zamiast śrubki? Generalnie pierścień będzie z włókna węglowego. Sama obręcz cięta będzie zgrubnie na frezarce. Dotychczas szlifowałem ręcznie, na zmianę z moją lubą

Teraz mi się przypomniało rozwiązanie ode mnie z drukarni (lata się o to potykam i dopiero teraz zaświtało

Jak się zapatrujesz na takie podejście?
Muszę się jeszcze zaopatrzyć w poradnik tokarza

Jest robota - jest pinonc 

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 482
- Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
- Lokalizacja: Wrocław
do szlifowania gumowy walek da rade (dla jasnosci szlifowania tego co jest na walku, "nie za pomocą tego co na" rzeby bylo wiadomo o czym pisze bo obrazek mylący) , taki patent jest np. w trzpieniach dremela na papierek ścierny ( mocowanie takie jest całkiem solidne o ile samo narzędzie jest dobrej jakości i nie ma bicia to zamocowany pierścień czy inny detal na takim gumowym trzonku można obrobić z bardzo dobrym rezultatem )
z tym że montaż detalu na takim gumowym trzonku jest minimalnie elastyczny w pewnym zakresie i może się poddawać pod naciskiem (przy szlifowaniu utrzymuje kontakt z powierzchnią we wgłębieniach ) wiec mocowanie do wykańczania powieszchni papierem gładzenia rewelacja, ale do skrawania sie nie nada bo będzie się odbijać i poszatkuje detal
To co pokazał RomanJ4 to montaż na sztywno i centrycznie pozwala to obrabiac w typowo maszynowy sposób , precyzyjny obojętnie czy skrawaniem czy szlifowaniem
każdy sposób ma wady i zalety. Na gumowym latwiej /szybciej wypolerujesz wygladzisz rysy na nie-idealnym kształcie bez scinania po całej średnicy (gdy np. juz nie chcesz pomniejszac srednicy) ale bez dokładnej geometrii / maszynowo uzyskasz idealną geometrie ale by wygladzić ubytek musisz zdjąc z calej średnicy materiał zeby ubytek znikł
Co do wycinania frezarką pierścionków z kompozytu węglowego to z tego co sobie wyobrażam (z płaskiej formatki ? ) to tracisz tak 90% materiału (drogiego materiału) a do tego przecinasz wszystkie wlókna wiec taki pierscionek jest strasznie słaby (jak zwykły plastik)
nie lepiej było by ci wziąść rurkę i nawinąć na nią rowing węglowy nasączony epoxydem po utwardzeniu w piekarniku zeszlifować jedynie nadmiar ?
do tego przy nawijaniu w odpowiedni sposób możesz uzyskać dowolny piękny splot (twill również) możesz łączyc różne szerokosci rowingu albo np łączyc z nitką kewlaru czy metalu do żywicy dodać np. brokat pełna fantazja i będzie to bardzo mocne (mocniejsze od stali) i prawie zerowe koszta
http://allegro.pl/rowing-weglowy-tex160 ... 05496.html

z tym że montaż detalu na takim gumowym trzonku jest minimalnie elastyczny w pewnym zakresie i może się poddawać pod naciskiem (przy szlifowaniu utrzymuje kontakt z powierzchnią we wgłębieniach ) wiec mocowanie do wykańczania powieszchni papierem gładzenia rewelacja, ale do skrawania sie nie nada bo będzie się odbijać i poszatkuje detal

To co pokazał RomanJ4 to montaż na sztywno i centrycznie pozwala to obrabiac w typowo maszynowy sposób , precyzyjny obojętnie czy skrawaniem czy szlifowaniem
każdy sposób ma wady i zalety. Na gumowym latwiej /szybciej wypolerujesz wygladzisz rysy na nie-idealnym kształcie bez scinania po całej średnicy (gdy np. juz nie chcesz pomniejszac srednicy) ale bez dokładnej geometrii / maszynowo uzyskasz idealną geometrie ale by wygladzić ubytek musisz zdjąc z calej średnicy materiał zeby ubytek znikł
Co do wycinania frezarką pierścionków z kompozytu węglowego to z tego co sobie wyobrażam (z płaskiej formatki ? ) to tracisz tak 90% materiału (drogiego materiału) a do tego przecinasz wszystkie wlókna wiec taki pierscionek jest strasznie słaby (jak zwykły plastik)
nie lepiej było by ci wziąść rurkę i nawinąć na nią rowing węglowy nasączony epoxydem po utwardzeniu w piekarniku zeszlifować jedynie nadmiar ?
do tego przy nawijaniu w odpowiedni sposób możesz uzyskać dowolny piękny splot (twill również) możesz łączyc różne szerokosci rowingu albo np łączyc z nitką kewlaru czy metalu do żywicy dodać np. brokat pełna fantazja i będzie to bardzo mocne (mocniejsze od stali) i prawie zerowe koszta

http://allegro.pl/rowing-weglowy-tex160 ... 05496.html

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A miałem nawet taki podesłać, ale myślałem, że ma służyć do toczenia pierścieni z metalu, a wtedy docisk mógłby się okazać za mały,bh91 pisze:Są to dwa bloczki metalowe, pomiędzy nimi "rurka" z gumy.

jednak jeśli obrabiany pierścień nie będzie na tyle szeroki by bazować częścią otworu na stałej części trzpienia (a najlepiej obu końcami otworu z rozpierającą gumą pośrodku) to sama guma może nie gwarantować centryczności mocowania
W takim razie może lepiej na pierścieniu z tworzywa.. ?
http://www.cartertools.com/mandrel1.html



Na takim już można spokojnie wyszlifowanym kształtowym nożem ze stalki HSS lecieć. Szybko i dokładnie taki sam kształt dla wszystkich toczonych detali.


Nóż po zgrubnym szlifowaniu zamierzonego kształtu jego powierzchni przyłożenia na normalnej ściernicy szlifierki stołowej (biała ściernica 99A), wykańczamy obciągając przed tym czoło ściernicy do wymaganego kształtu detalu (np promień półokrąg itp..)
https://www.cnc.info.pl/topics101/precy ... t64836.htm
Potem gdy się stępi wystarczy ostrzyć przeszlifowując tylko powierzchnię natarcia noża by nie zmieniać toczonego kształtu.


Dla wytoczenia złożonych kształtów wykonuje się metodą toczenia noże krążkowe które w razie stępienia ostrzy się (dla zachowania kształtu) jak frezy - wzdłuż promienia.




czasem zamiast noża można użyć pasującego kształtem frezu z weglikiem do drewna by uzyskać potrzebny kształt. Jak np tu

pewnie nawet taki by się nadał



pozdrawiam,
Roman
Roman