Elektrodrążarka drutowa na LinuxCNC
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 818
- Rejestracja: 11 sty 2011, 23:40
- Lokalizacja: okolice nałęczowa
To postaw grylla i ja mogę na nockę przyjechać i pilnować:Dkamar pisze:Nie ma róży bez kolców. Na nafcie robi się bardzo przyjemnie, na maszynie czyściutko ale czasami potrafi się zapalić. Nie jest to jakiś wybuch płomienia tylko ogieniek na dolnym ramieniu ale puki nie wyczają czym to idzie, to jej samej na noc nie zostawię
[youtube][/youtube]
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 368
- Posty: 16283
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
W promilach ale jest
I ten ogień podobnie do napalmu wyglądał
[ Dodano: 2015-11-21, 08:27 ]
Nie ma co szukać naukowych wyjaśnień
Ustawiłem rano maszynkę tak, że zapalała się przy co drugim nawrocie drutu. 100 na 100 jak dobry Ronson
Po prostu, przy małym wypływie nafty z dolnej dyszy i jeżdzie drutu w dół, dolne ramie praktycznie wysycha i się zapala. Jak drut idzie do góry to ciągnie za sobą więcej nafty i gasi.


[ Dodano: 2015-11-21, 08:27 ]
Nie ma co szukać naukowych wyjaśnień

