Książki technczne

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#11

Post napisał: mc2kwacz » 15 paź 2015, 22:28

Nikt niczego nie dyskwalifikuje ani nad niczym nie pieje. Mam tokarkę manualna i cnc i manualnej używam czasami nie dlatego że szybciej, tylko dlatego że mi się nie chce iść do cnc i przestawiać uchwytu. Na cnc nawet pojedynczą sztukę opłaca mi się bardziej, bo szybciej i od razu wymiary idealne albo prawie. Na manualu szybciej można stoczyć wałek albo obciąć go na wymiar czy też naciąć prosty gwint :) Nieco bardziej skomplikowany detal JEDNĄ SZTUKĘ szybciej zrobię na cnc! Bo nie muszę co chwila sprawdzać suwmiarką. A jeśli nagle zapragnę drugi taki sam, to mam go niemalże natychmiast.



Tagi:


Autor tematu
bhejduk
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 17
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:22
Lokalizacja: Łódź

#12

Post napisał: bhejduk » 15 paź 2015, 22:43

gregor1975 pisze:
mc2kwacz pisze:Maszyny cnc, tzw automaty, są jednak mocno inne niż stare poczciwe manuale przypominające mastodonty.
Z mało konkretnego opisu założyciela tematu oraz z zaakcentowanej branży wynika, że kolega będzie robił prawdopodobnie roboty pojedyncze lub incydentalne a więc specyficzne. Z tego powodu manuala tutaj nie dyskwalifikowałbym, czyli nie piałbym tak nad CNC.

Nie wiadomo, co kolega chce robić, ale jakoś tak czuję, że samo skrawanie może być tutaj jedynie wstępem a prawdziwa zabawa zacznie się na materiałoznawstwie, obróbce cieplnej lub/i cieplno-chemicznej a na koniec obróbce ściernej. A wszystko to w małej skali wymiarowej. Jeżeli się nie mylę, to ten zakres sugerowałbym eksplorować. Backup w skrawaniu zapewni ojciec.

Trafna uwaga.
Zdarzają mi się uszkodzone prasy hydrauliczne gdzie trzeba by było dorobić nowe tłoczysko, dotoczyć uchwyt, jakieś pierdoły. Jest wiele drobnych części które szybko sie zużywają i trzeba je dorzeźbić. Serwisuje też piaskarki protetyczne, do niektórych nie ma już dysz, albo są cholernie drogie i wtedy dobrze by było móc sobie jakoś poradzić.


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 419
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#13

Post napisał: gregor1975 » 16 paź 2015, 14:19

mc2kwacz pisze:(...)JEDNĄ SZTUKĘ szybciej zrobię na cnc! Bo nie muszę co chwila sprawdzać suwmiarką. (...)
Ja tokarzem nie jestem, ostatni raz toczyłem dwadzieścia trzy lata temu, a tokarza obserwowałem przy pracy jakiś rok temu.
I w każdym z tych przypadków było tak, że łapało się wymiar bazowy, od niego się obrabiało i nikt nie machał suwmiarką pomiędzy poszczególnymi przejściami. Z jednym wyjątkiem - kiedy po partyzancku robiło się pasowanie papierem ściernym :mrgreen: . Ale to, jak napisałem, partyzantka.
mc2kwacz pisze:(...)Na cnc nawet pojedynczą sztukę opłaca mi się bardziej(...)
To jesteś unikalny. Robisz zlecenia? Pytam jak najbardziej poważnie bo wszyscy, którzy robili mi kiedyś roboty na manualu a potem przeskoczyli na sterowanie numeryczne nie chcą już rozmawiać o pojedynczych sztukach - napisanie programu według nich czyni robotę nieopłacalną.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#14

Post napisał: mc2kwacz » 16 paź 2015, 15:54

Nie prowadzę działalności usługowej ani nawet produkcyjnej w zakresie obróbki skrawaniem. Szkoda czasu i maszyn. Mówimy tu o przypadkach wykonywania detali na własne potrzeby, pojedynczo lub seryjnie.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#15

Post napisał: kamar » 16 paź 2015, 19:53

gregor1975 pisze: bo wszyscy, którzy robili mi kiedyś roboty na manualu
Nie wszyscy, nie. Tokarze sobie radzą, operatorzy gorzej.
Właśnie cała zabawa w tym , żeby pojedyńcze sztuki robić seryjnie.


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 419
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#16

Post napisał: gregor1975 » 16 paź 2015, 20:59

mc2kwacz pisze:Nie prowadzę działalności usługowej ani nawet produkcyjnej w zakresie obróbki skrawaniem. Szkoda czasu i maszyn. Mówimy tu o przypadkach wykonywania detali na własne potrzeby, pojedynczo lub seryjnie.
Wyglądasz mi, panie, na klasycznego ściemniacza. Od zawsze.
kamar pisze:
gregor1975 pisze: bo wszyscy, którzy robili mi kiedyś roboty na manualu
Nie wszyscy, nie. Tokarze sobie radzą, operatorzy gorzej.
Właśnie cała zabawa w tym , żeby pojedyńcze sztuki robić seryjnie.
Kamar, jak już, cytuj sensowną całość. Nie wiem, co chcesz powiedzieć, ja chcę powiedzieć tyle: jak była robota za 50PLN na manualu, to na CNC za wykonanie odpowiednika było razy 6 albo w ogóle nie było chęci. Jak była robota za 300PLN na manualu, to na CNC w ogóle nie było ofertowania na odpowiednik.

Co chcesz powiedzieć, że robisz numerycznie pojedyncze sztuki i nie mlaskasz, że program, że ustawianie, że to i tamto i tak dalej? Czy tylko chciałeś wejść w polemikę?


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#17

Post napisał: kamar » 16 paź 2015, 22:04

gregor1975 pisze: Czy tylko chciałeś wejść w polemikę?
Tylko wejść w polemikę :)


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#18

Post napisał: mc2kwacz » 16 paź 2015, 22:57

gregor1975 pisze:Wyglądasz mi, panie, na klasycznego ściemniacza. Od zawsze.
A co jest dla Ciebie takie niejasne czy dziwne? :)


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 419
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#19

Post napisał: gregor1975 » 17 paź 2015, 18:57

mc2kwacz pisze:
gregor1975 pisze:Wyglądasz mi, panie, na klasycznego ściemniacza. Od zawsze.
A co jest dla Ciebie takie niejasne czy dziwne? :)
Obserwacje, panie, i tak zwany szósty zmysł i logika.

Jeszcze niecały rok wstecz odżegnywałeś się od mechaniki jako tylko spec elektronik. Teraz okazało się, że masz maszyny - manualne i numeryczne. OPŁACA się tobie dłubać na CNC pojedyncze sztuki, to według cię ekonomiczne, ale nie robisz zleceń :mrgreen:

Na czym będziesz się znał za miesiąc albo pół roku - fotografii, lotnictwie, nurkowaniu, spawaniu tytanu, czy czym jeszcze?

Pasujesz mi jak ulał do pewnego kolegi, którego znam od siódmego roku życia. Facet od zawsze bajdurzył - niezwykle realnie i to tym bardziej, im lat przybywało. I większość się na to łapała. I ta grupa nie zmniejszyła się nadto nawet wtedy, kiedy na wierzch wypłynęło, że chłopak ma coś ze stykami nie teges i żyje z renty.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#20

Post napisał: mc2kwacz » 17 paź 2015, 21:00

gregor1975 pisze:Jeszcze niecały rok wstecz odżegnywałeś się od mechaniki jako tylko spec elektronik. Teraz okazało się, że masz maszyny - manualne i numeryczne.
Naprawdę? jesteś w stanie to udowodnić?
OPŁACA się tobie dłubać na CNC pojedyncze sztuki, to według cię ekonomiczne, ale nie robisz zleceń :mrgreen:
Owszem, dokładnie tak :)

Twoje wątpliwości nie mają dla mnie znaczenia, pytałem ze zwykłej ciekawości a nie żeby Cię próbować dłużej przekonywać. I dowiedziałem się - Twoja wyobraźnia kończy się tam gdzie sięga Twój wzrok :) To czego sam nie doświadczasz jest niemożliwe. Wszyscy wokół są CO NAJWYŻEJ tacy jak Ty, bo Ty jesteś przykładem szczytu ludzkich możliwości.
To jest jeszcze więcej dobrego niż ja myślę o sobie. A podobno to ja się nadmiernie wywyższam :razz:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”