Tokarka Hobbymat MD65
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Podepnę się do tematu z pytaniem do zachariusa. Jak sprawuje ci się taki silnik jak napisałeś . Mam zamiar przerobić napęd u siebie , mam silnik oryginalny od MD-65 3f oraz falownik tylko : Czy koło pasowe wykorzystane jest z wałka pośredniego( zachowując przełożenia ) ,czy dałeś bezpośrednio na wrzeciono?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
zastanawia mnie to "oryginalne" 3f, nie będę się kłócił ale chyba nie robili pod 3 fazy.
to że go kolega już masz to super.
u siebie wywaliłem wszystkie koła rodzime, wytoczyłem kółka pod pas wieloklinowy 4 rzędy. (widac na filmikach), przełożenie jak dobrze pamiętam mam 1:1,3 silnik na ~1500 obr
wkurzało mnie ciągłe przekładanie pasów więc zostawiłem jeden. jest o wiele ciszej bez większych strat na mocy potrzebnej do toczenia. powyżej 0,5mm na promień w alu nie biorę bo noże wygina
, w stali 0,2-0,3
obroty mam od 7Hz ~60 co prawda mocy jest mało ale M5 w stali nagwintuje narzynką przy tym.
górny zakres ~1300 obr pewnie by się dało i więcej na falowniku podkręcić.
również na dolnym zakresie 7-15Hz można by zrobić podbicie prądem na falowniku ale z tego zakresu korzystam na tyle rzadko że jeszcze się za to nie zabrałem. natomiast mocy spokojnie starcza na toczenie nawet fi80 małym wiórem
to że go kolega już masz to super.
u siebie wywaliłem wszystkie koła rodzime, wytoczyłem kółka pod pas wieloklinowy 4 rzędy. (widac na filmikach), przełożenie jak dobrze pamiętam mam 1:1,3 silnik na ~1500 obr
wkurzało mnie ciągłe przekładanie pasów więc zostawiłem jeden. jest o wiele ciszej bez większych strat na mocy potrzebnej do toczenia. powyżej 0,5mm na promień w alu nie biorę bo noże wygina

obroty mam od 7Hz ~60 co prawda mocy jest mało ale M5 w stali nagwintuje narzynką przy tym.
górny zakres ~1300 obr pewnie by się dało i więcej na falowniku podkręcić.
również na dolnym zakresie 7-15Hz można by zrobić podbicie prądem na falowniku ale z tego zakresu korzystam na tyle rzadko że jeszcze się za to nie zabrałem. natomiast mocy spokojnie starcza na toczenie nawet fi80 małym wiórem
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 332
- Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
- Lokalizacja: wawa
Jako były, zadowolony posiadacz MD65 gdybym miał modyfikować napęd tokarki to pokusiłbym się o przełożenie bezpośrednie z jakiegoś solidnego silnika rzędu 1,5 kW paskiem zębatym + falownik. Wiadomo, te kilka Hz przy nizszych obrotach grzeje silnik ale taka kobyłka jak 1,5 kW miałaby sporą bezwładność cieplną, jak na zastosowanie amatorskie idealnie.
Zastanawiam się, czy tylko u mnie MD65 strasznie się ślizgał na paskach? Teraz męcze nutoola te 500 W + przekładnia olejowa zębata która pożera mocy, czyli pewnie w praktyce niewiele więcej niż MD65 ale stal mniejszych średnic zżera aż miło - a paski w MD się ślizgały...
Zastanawiam się, czy tylko u mnie MD65 strasznie się ślizgał na paskach? Teraz męcze nutoola te 500 W + przekładnia olejowa zębata która pożera mocy, czyli pewnie w praktyce niewiele więcej niż MD65 ale stal mniejszych średnic zżera aż miło - a paski w MD się ślizgały...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Ile zżera mocy ta przekładnia w nutoolu niech świadczy to, że po zmianie tego "oryginalnego oleju" na silnikowy półsyntetyk, pobór mocy na najwyższym biegu przy 65hz(falownik) spadł z 750w na 650w, piszę oczywiście o pracy bez obciążenia. Nic dziwnego że ten oryginalny silnik ma czasem problem w ogóle wystartować z najwyższego przełożenia.ahabich pisze:Teraz męcze nutoola te 500 W + przekładnia olejowa zębata która pożera mocy, czyli pewnie w praktyce niewiele więcej niż MD65 ale stal mniejszych średnic zżera aż miło - a paski w MD się ślizgały...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 11926
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Bo do pracy z falownikami i obniżonymi obrotami należy stosować obce chłodzenie (i niezależne zasilanie) w postaci autonomicznego wentylatora, fabrycznego lub np takiego niedrogiegoahabich pisze:Wiadomo, te kilka Hz przy nizszych obrotach grzeje silnik ale taka kobyłka jak 1,5 kW miałaby sporą bezwładność cieplną

zamontowanego wewnątrz zamiast oryginalnego albo na kapturze silnika 3f.
pozdrawiam,
Roman
Roman