BŁĘDY w Piko

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu PikoCNC

Autor tematu
mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 55
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#141

Post napisał: mc2kwacz » 13 lip 2015, 20:56

Mam wniosek jak koledzy wyżej, żeby parametry zapisywały się w locie. Żeby nei było tak, że reset peceta albo nawet zamknięcie programu przez wyłączenie systemu (bez wcześniejszego ręcznego zamknięcia aplikacji) powoduje, że program traci wszelkie informacje o poczynionych zmianach. Czyli sugeruję operacje dyskowe automatycznie w momencie wprowadzenia jakiejkolwiek modyfikacji w stanie programu i sterownika.



Tagi:


bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 894
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#142

Post napisał: bh91 » 14 lip 2015, 20:21

Dokładnie! Podpisuję się obiema rękoma.

Co do wcześniejszego - dysk systemowy mam D: - magazynowy C: - piko pierwotnie miałem na systemowym (czyli D:) Teraz przerzuciłem na C: - zobaczymy co będzie.
Jest robota - jest pinonc :wink:

Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#143

Post napisał: wojtek30 » 31 lip 2015, 22:23

Zauważyłem dzisiaj dziwne wskazanie piko dla prędkości G0. Mimo że mam dla osi ustawione maksymalne prędkości 2400mm/min, to przy jeździe G0 na przeciwległy róg kwadratu osiągnąłem prędkość 3390mm/min. W symulacji wskazania były prawidłowe.

Nie jestem pewien czy osie poruszały się szybciej, czy tylko wskazania były przekłamane.
Wersja programu 3.0.2. W załączniku daję plik CAM, problem występował przy linii N1190.
Załączniki
blaszka silnika.zip
(856 Bajtów) Pobrany 117 razy

Awatar użytkownika

MarcinxD
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 234
Rejestracja: 17 gru 2009, 20:09
Lokalizacja: Zbąszyń

#144

Post napisał: MarcinxD » 31 lip 2015, 22:45

Hmmm może dla tego ponieważ oś X jak i Y jechały z 2400mm/min więc prędkość g0 w ruchu wynosi 2400mm/min*√2= ~3390mm/min?
Pozdrawiam Marcin


RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 70
Posty: 1618
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

#145

Post napisał: RobWan » 31 lip 2015, 22:51


Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#146

Post napisał: wojtek30 » 01 sie 2015, 13:03

MarcinxD, RobWan
faktycznie, podstawowa fizyka się kłania i składowe wektora prędkości na płaszczyźnie :razz:
W przestrzeni trójwymiarowej prędkość byłaby jeszcze większa i wynosiła 4160mm/min.
Dzięki za wyjaśnienie i przypomnienie :wink:


Autor tematu
mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 55
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#147

Post napisał: mc2kwacz » 21 sie 2015, 19:02

Już raz miałem zapytać, ale to ...jowe forum się zacięło i straciłem pracowicie napisany post a potem mi się nie chciało go odtwarzać.
Otóż obecnie używam wersji 3.02 i niestety zacząłem mieć problemy ze zwieszaniem się systemu pecet-maszyna.
Od razu zaznaczam, że nie ma pewności że to wina kolejnych wersji softu, choć sam pecet do niczego innego nie służy i NIC nie jest na nim instalowane ani zmieniane.
Jak wcześniej mogłem powiedzieć, że zacięcia były tak rzadkie że pomijalne, to teraz szacuję jeden "zwiech" na 2 godziny pracy. To jest, dla odmiany, częstością absolutnie nie do przyjęcia.
Czasami "słychać" że niedługo będą problemy, bo daje się słyszeć "stuknięcia" w napędach spowodowane zacinaniem się transmisji po USB. I wiadomo że prędzej czy później będzie koniec pracy.
A wygląda to tak jak pisał mumin: nagle sterownik staje i na nic nie reaguje, LED-y przy USB gasną a LED przy procesorze miga ~2Hz. Sterownik "zamraża się" ale nie do końca jest to prawda. Bo na przykład wczoraj na guzikach zapaliła mi się lampka "pauza" mimo że przycisku nie tknąłem.
Często zawieszenie następuje w momencie bezczynności, np w przerwie między detalami. Ale często też tuż po skończeniu pracy podczas odjazdu do G28. Stosunkowo rzadko w trakcie samej pracy ale tez się zdarza.
Nie zawsze można wznowić pracę bez operacji bazowania, ponieważ jeśli zatrzymanie było podczas ruchu osi to oś jest w innym miejscu niż wydaje się pecetowi.

Samo wznowienie wygląda następująco:
- zamykam program, aplikacja pisze że trwa połączenie z kontrolerem, ja potwierdzam że chcę zakończyć
- aplikacja nie zamyka się jednak, dopóki fizycznie nie rozepnę USB (typowy objaw dla programów obsługujących USB, kiedy komunikacja padła bez wyjęcia wtyczki)
- odczekuję chwilę aż system rozpozna i przemiele brak wtyczki USB, po czym łącze ponownie
- odpalam aplikację, tabulator, potwierdzam guzikiem reset -> komunikacja wraca do normy (do następnego zwisu)
Ale co mnie w tym niepokoi najbardziej.
Jedno, że aplikacja twierdzi że ma połączenie z kontrolerem mimo że port USB nie działa ewidentnie. To jednak jest problem do rozwiązania, tylko trzeba się przyłożyć a nie bazować na flagach systemu
Drugie, znacznie poważniejsze, że Piko zawiesza się z błędem i trwa w tym błędzie dopóki albo nie wyłączy się mu zasilania albo nie przywróci transmisji opisaną wyżej procedurą.
Zdarzyło mi się też takie zawieszenie, które nastąpiło podczas ręcznego poruszania osiami, i po zawieszeniu oś jechała dalej!

I teraz pytanie do którego zmierzam. Czy w związku ze zmianą firmware na 3.00 zostały takie błędy poprawione? Jeśli tak, to mam motywację żeby przejść na soft 4.1.0 i bujać się z PLC na co szczerze nie mam ochoty (bo nie mam potrzeby żeby to mieć a nikt mi straconego czasu nie zwróci).
Boję się też utraty nastaw maszyny, listy narzędzi i punktów referencyjnych, z czym miałem problemy przy przeprowadzce na wersję 3.02 (konieczna była niestety ręczna edycja INI)
Ale najważniejsze jest to, czy w nowym firmware reakcja sterownika na utratę komunikacji została poprawiona?


RobWan
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 70
Posty: 1618
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:49
Lokalizacja: Swarzędz
Kontakt:

#148

Post napisał: RobWan » 21 sie 2015, 19:17

mc2kwacz pisze:bujać się z PLC
To jest moment. Edycja może trzech linii.
Opisane w instrukcji co zmienić należy.
mc2kwacz pisze:ręczna edycja INI
Skopiować katalogi ProfilDef i Init Files

Robert


Autor tematu
mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 55
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#149

Post napisał: mc2kwacz » 22 sie 2015, 01:12

To dobrze że tym razem kompatybilność plików jest zachowana. Bo przy ostatniej zmianie softu okazało się że nie jest.
Ale to nie jest to co mnie interesuje. Interesuje mnie stabilność i poziom dopracowania zabezpieczeń. Bo jeśli ma mi się zawieszać nowa wersja tak jak obecna, to nie widzę żadnego sensu żeby cokolwiek zmieniać. Ja wymieniam oprogramowanie jakiekolwiek wtedy kiedy zachodzi potrzeba a nie tylko dlatego, że pojawiło się nowe.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#150

Post napisał: Zienek » 22 sie 2015, 14:22

Ostatnio robiłem reliefy i też miałem takie zawiechy, że musiałem pogłówkować, jak nie stracić dwóch godzin roboty. Jeden detal miałem do wyrzucenia, drugi dało radę odzyskać, bo dwie osie były bez zmian przez dłuższy czas (stała Z na stałym Y), a podróżujący Z sobie zbazowałem do krawędzi reliefu.

Również nie potrafię odgadnąć, na czym polega błąd.
W wersji 4.0 jedyną nowością jest to, że pokazuje się mrugający komunikat

Kod: Zaznacz cały

E_STOP: PLC nie pracuje!
Po którym trzeba się rozłączyć i ponownie połączyć ze sterownikiem, żeby go używać.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „PikoCNC”