Standardowa procedura przy robocie na rubciach. Papierek pod koniem czy kłem tez czynił cuda.ak47 pisze: a potem czujnik do konika i przesunąć w odpowiednią stronę konia.
Renowacja tokarki Jotes TSS-150
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 67
- Rejestracja: 03 sty 2014, 15:21
- Lokalizacja: Poznań
@ak47
- dzięki za info o "kręceniu łożem..., rzeczywiste na moim jotesie nie dało by rady zastosować tej metody.
Na szczęście nie trzeba..., właśnie stan łoża a nie samej tokarki skłonił nas do jej zakupu.
- łoże, suport i konik będą teraz skrobane dlatego ze zwykłej ciekawości przelecieliśmy je czujnikiem.
- faktycznie, zabawa z konikiem to chyba najprostsza metoda aby coś sensownego móc jeszcze zrobić na "rupciu"...
- dzięki za info o "kręceniu łożem..., rzeczywiste na moim jotesie nie dało by rady zastosować tej metody.
Na szczęście nie trzeba..., właśnie stan łoża a nie samej tokarki skłonił nas do jej zakupu.
- łoże, suport i konik będą teraz skrobane dlatego ze zwykłej ciekawości przelecieliśmy je czujnikiem.
- faktycznie, zabawa z konikiem to chyba najprostsza metoda aby coś sensownego móc jeszcze zrobić na "rupciu"...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 67
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Żadna zabawa, odrobina wprawy i samo wychodzi. Grunt to wyczuć zależność od długości walkaghul666 pisze: - faktycznie, zabawa z konikiem to chyba najprostsza metoda aby coś sensownego móc jeszcze zrobić na "rupciu"...
a i wyliczyć można. Zawsze łatwiej niż na szlifierkach do walków, przynajmniej stały punkt obrotu.
Jak mawiali starzy fachmani - to tokarz ciągnie stożek a nie maszyna

-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 67
- Rejestracja: 03 sty 2014, 15:21
- Lokalizacja: Poznań
Nie za bardzo rozumiem..., wyniki sprawdzenia łoża i suportu czujnikiem wstawiłem już wcześniej w ramach aktualizacji do pierwszego posta - punkt 10.
Jeżeli chodzi o stan łoża przed skrobaniem to na razie jest nieznany
Na tą chwilę montujemy skrobak z noża tokarskiego/tylko to było pod ręką z widią/, a i w oleju moczy się kalka co by na kosztach tuszu traserskiego przyoszczędzić...
W tym tygodniu bierzemy się za stół przy frezarce tak że skrobanie najwcześniej w przyszłym tygodniu...
Jeżeli chodzi o stan łoża przed skrobaniem to na razie jest nieznany


W tym tygodniu bierzemy się za stół przy frezarce tak że skrobanie najwcześniej w przyszłym tygodniu...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 67
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Przetoczysz pierwszy wałek w kłach to zrozumieszghul666 pisze:Nie za bardzo rozumiem..., wyniki sprawdzenia łoża i suportu czujnikiem wstawiłem już wcześniej w ramach aktualizacji do pierwszego posta - punkt 10.
.

Taka jazda czujnikiem wiele nie mówi. Sanie są tak szerokie ze odchyłki tu świadczyłyby o masakrycznym stanie loża.
Postaw czujnik na podstawie konika i sprawdzaj a dowiesz się trochę więcej.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 67
- Rejestracja: 03 sty 2014, 15:21
- Lokalizacja: Poznań
Aktualizacja...
11.Biorąc sobie do serca słowa Kamara jeszcze raz "przelecieliśmy" łoże czujnikiem. Nie jest aż tak źle ale nie jest super - odchylenia zwiększyły się do prawie pięciu setek w jednym najbardziej wyrobionym fragmencie łoża...
- http://youtu.be/06BC2wwUtg0
12.Po opukaniu ze szpachli okazało się że konik już był "sztukowany" - pod koniem były już dołożone trzy blaszki korekcyjne.
13.Tokarkę - korpus i rozkręcone elementy o szpachlowano i pomalowano czarną emalią chemoodporną.



14.Rozkręcono, przejrzano silnik oraz pomalowano go także czarna emalią

15.Złożono ponownie tokarkę - do korpusu dokręcono osłony, koła napędowe, koła zębate, silnik oraz skrzynię Nortona




- http://youtu.be/jsTMrVTZ7tg
16.Sprawdzono i podłączono elektrykę - wymieniono część kabli na nowe.


17.Sprawdzono działanie systemu smarowania w skrzyni Nortona.

- http://youtu.be/X3DIbMLFl-E
18.Po prawie półtora roku tokarka ponownie ożyła... Eh..., ale to dopiero początek roboty...
- http://youtu.be/v5pZf8GdhQw
19.Zamek oczyszczono, uzupełniono szpachlę i pomalowano w większej części emalią chemoodporną - oczywiście w czarnym kolorze...
Spuszczono resztę oleju i otwarto dolny właz inspekcyjny... Było trochę syfu, ale jak na tokarkę z lat 60-tych było go nie wiele...
Wystarczy powiedzieć że obyło się bez wielkiego mycia wnętrza, wystarczył pędzelek i trochę benzyny.



- http://youtu.be/DWR4J2Q0Evo
20.Wykręcono, umyto, przejrzano oraz zamontowano z powrotem pompkę oleju...





- http://youtu.be/X4NdG-RRPb4
21.Zakończono malowanie zamka...

C.D.N...
11.Biorąc sobie do serca słowa Kamara jeszcze raz "przelecieliśmy" łoże czujnikiem. Nie jest aż tak źle ale nie jest super - odchylenia zwiększyły się do prawie pięciu setek w jednym najbardziej wyrobionym fragmencie łoża...

- http://youtu.be/06BC2wwUtg0
12.Po opukaniu ze szpachli okazało się że konik już był "sztukowany" - pod koniem były już dołożone trzy blaszki korekcyjne.
13.Tokarkę - korpus i rozkręcone elementy o szpachlowano i pomalowano czarną emalią chemoodporną.



14.Rozkręcono, przejrzano silnik oraz pomalowano go także czarna emalią

15.Złożono ponownie tokarkę - do korpusu dokręcono osłony, koła napędowe, koła zębate, silnik oraz skrzynię Nortona




- http://youtu.be/jsTMrVTZ7tg
16.Sprawdzono i podłączono elektrykę - wymieniono część kabli na nowe.


17.Sprawdzono działanie systemu smarowania w skrzyni Nortona.

- http://youtu.be/X3DIbMLFl-E
18.Po prawie półtora roku tokarka ponownie ożyła... Eh..., ale to dopiero początek roboty...
- http://youtu.be/v5pZf8GdhQw
19.Zamek oczyszczono, uzupełniono szpachlę i pomalowano w większej części emalią chemoodporną - oczywiście w czarnym kolorze...

Spuszczono resztę oleju i otwarto dolny właz inspekcyjny... Było trochę syfu, ale jak na tokarkę z lat 60-tych było go nie wiele...
Wystarczy powiedzieć że obyło się bez wielkiego mycia wnętrza, wystarczył pędzelek i trochę benzyny.



- http://youtu.be/DWR4J2Q0Evo
20.Wykręcono, umyto, przejrzano oraz zamontowano z powrotem pompkę oleju...





- http://youtu.be/X4NdG-RRPb4
21.Zakończono malowanie zamka...

C.D.N...
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 sie 2004, 01:28
- Lokalizacja: bialystok
Z gory przepraszam jesli wtracilem sie nie w tym miejscu co trzeba. Ale to najnowszy watek z tokarka ktora ma moj znajomy. Niestety uzywa jej do bardzo prostych operacji i w temacie toczenia gwintow nie ma zielonego pojecia co i jak ustawiac. Moglby ktos podeslac DTRke? albo opisac ktora dzwignia co robi.
Z gory dziekuje.
Z gory dziekuje.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 67
- Rejestracja: 03 sty 2014, 15:21
- Lokalizacja: Poznań
Jakby co to prace nad tą tokarką powoli posuwają się do przodu...
Można zerknąć na naszego bloga gdzie wstawiamy poszczególne etapy prac
http://sy-demon.blogspot.com/2016/05/cz.html
Można zerknąć na naszego bloga gdzie wstawiamy poszczególne etapy prac
http://sy-demon.blogspot.com/2016/05/cz.html