Remont tokarka stołowa TOS MN-80 rok produkcji 1966

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#571

Post napisał: GrafRamolo » 24 lut 2015, 00:49

Jeśli ten kolega to ja, to miałem 3 ;) Te tokarki są fajne bo sa precyzyjne, reanimacją nie odtworzysz tej precyzji. Tak samo jak ktośpo zawale nie zdobędzie złota na olimpiadzie ;) Co do tego nie ma się co oszukiwać. A jeśli zabieramy tokarce jej główną cechę to można kupić chińczyka i wyjdzie na to samo a przynajmniej gwarancja jest i bogate zaplecze w postaci wielu postów na forum i urzytkowników z doświadczeniem. Nie kupuje się schaublina, tosa, chardinge po to by działał jak chińczyk, kupuje się je dla precyzji, dodatków i niezawodności. jeśli tych cech braknie to opłaca się zapłacić mniej i mieć mniej.



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#572

Post napisał: pukury » 24 lut 2015, 08:23

witam.
w sumie chodzi o ten konkretnie przypadek .
zdaje się że Kol. już tokarkę ma ( potencjalnie precyzyjną ) - tyle że zoraną.
biorąc pod uwagę co i jak ktoś z nią zrobił , to nawet jak by nie było tego pęknięcia to o precyzji raczej można zapomnieć.
to co jest raczej nie stało się przez siły przy toczeniu - tylko przez wbijanie łożyska w za ciasny otwór.
lub nie osiowość gniazd pod łożyska.
to oczywiście domniemania .
co więc robić ?
wywalić - trochę szkoda - może spróbować uruchomić ?
no i czy Kol. aż taka dokładność jest niezbędna ? - to już inna kwestia.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


przeszczep
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 11
Rejestracja: 16 mar 2013, 21:15
Lokalizacja: warszawa

#573

Post napisał: przeszczep » 24 lut 2015, 16:32

Jak już wcześniej pisałem, tokarkę kupiłem 2 lata temu w celach hobbystycznych. Raczej do nauki toczenia, żeby zobaczyć co się z czym je. Co chcę na niej robić? A to jakiś długopis sobie ostatnio rozrysowałem, a to kieliszki z tytanu - rzeczy, które raczej nie wymagają pasowania na 0,05 ;) Fakt, że nie chciałbym żeby z automatu toczyła mi stożki, ale i to przeboleję. Tokarkę chcę zreanimować, bo skoro raz wydałem kasę a sprzęt stał 2 lata nieużywany, to żal mi wydawać 2 raz taką samą kasę. Wolę sobie porzeźbić w tym co mam.
Pomyślałem, żejeśli uda mi się kupić tą obudowę, to ją zawsze można jeszcze próbować "wycentrować" - tu podkłądeczka, tam szlifowanko, jedynie nie mam pomysłu jak zrobić przyrząd do centrowania ;)
W każdym bądź razie, będę zdawał relacje jak coś mi się uda wymyśleć.

BTW, tokarka chodziła parę razy i toczyła tworzywa z taką pękniętą obudową - kolega, który toczył, nie wspominał nic o tym żeby coś mu się źle wytoczyło - ale nie wiem też jakiej precyzji on wymagał...

Dzięki wszystkim za uwagi, na pewno pomogą w reanimacji :)


czester2005
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 18
Rejestracja: 14 wrz 2008, 12:10
Lokalizacja: zgorzelec

#574

Post napisał: czester2005 » 03 mar 2015, 19:16

Panowie o co chodzi z tym kołem pasowym ?
widzę któregoś z kolei mn80 z wyszczerbieniem na największym v rowku


manfix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 153
Rejestracja: 27 lut 2015, 22:20
Lokalizacja: xxxxx
Kontakt:

#575

Post napisał: manfix » 03 mar 2015, 20:15

[quote="

BTW, tokarka chodziła parę razy i toczyła tworzywa z taką pękniętą obudową - kolega, który toczył, nie wspominał nic o tym żeby coś mu się źle wytoczyło - ale nie wiem też jakiej precyzji on wymagał...

Dzięki wszystkim za uwagi, na pewno pomogą w reanimacji :)[/quote]

ja zawsze mocowałem we wrzeciono wałek szlifowany i czujnik na szufladkę , najpierw ustaw bicie tego trzpienia obracając wrzecionem , później przejedź po górze trzpienia , zobacz wymiary , później po boku , w obu pomiarach staraj się ustwić wymiar jak najbliższy 0,0mm wrzuć zdjęcia pękniętej obudowy Pozdrawiam
https://www.youtube.com/user/manfiks/videos?disable_polymer=true
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#576

Post napisał: GrafRamolo » 03 mar 2015, 22:49

No właśnie nie wiem, ja miałem 2na3 czyli w dwóch tosach pęknięte koło i tylko w jednym całe.

Chyba to podczas prób zdejmowania go jak ktoś nie do końca kuma jak rozkładać po kolei wrzeciono za to wyśmienicie kuma jak mocno młotkiem napieprzać.

Ja pierwszego tosa rozbierałem bardzo na czuja i nic nie uszkodziłem, drugiego pewniej a trzeciego z zamkniętymi oczami i nadal wszytko działa ;)

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#577

Post napisał: GrafRamolo » 02 kwie 2015, 10:55

Czekało mnie nie łatwe zadanie przetoczenie dość równo wałka długości 330mm fi 30mm. Zabrałem się za to porządnie, zmierzyłem poziomica naprężenia na łożu, zatoczyłem kieł włożyłem w konik, drugi zatoczyłem i zostawiłem we wrzecionie, ustawiłem równo pod mikroskopem, potem próbne przejście i mikro poprawki no i toczenie właściwe. No i był stożek. Na całej długości 0,005mm :) Biorę!

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#578

Post napisał: RomanJ4 » 02 kwie 2015, 11:22

Tyle to prawie mieści się w błędzie pomiaru ! (mikrometr?)
Gratuluję !
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#579

Post napisał: GrafRamolo » 02 kwie 2015, 22:46

Passametr i płytki wzorcowe klasa I, tak że wiarogodny pomiar.

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#580

Post napisał: GrafRamolo » 12 kwie 2015, 20:20

Udało mi się kupić i zamontować uchwyt 100mm wybrałem tosa bo ma otwór przelotowy 23mm a bison ma 20 wg www. Zakupiłem nówkę i jestem zadowolony ale jakość wykonania nie jest taka jak w bisonie, ale nadal super wysoka i wszystko ładnie dopracowane.
Wg karty może mieć od 0,05do0,07mm bicia, i się udało otrzymać 0,03-0,04 jest nieźle myślę.
Z ciekawostek to maksymalny przedmiot, który da się złapać może mieć fi 112mm! To przyjemne.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”