MlKl pisze:nie sprawdzałem jeszcze, co wychwyciły. jednak stawiam na to, że niewiele - garnek ma ok 250 mm wysokości i wszelkie wióry siłą grawitacji zostają w nim.
Zdziwisz się...
Owszem, wióry spadną, ale drobne opiłki nie tylko spod noża ale i mechanizmów, są na tyle lekkie, że napięcie powierzchniowe unosi je w chłodziwie jak kaszę w zupie..
MlKl pisze:Pompka z pralki jest dostosowana do pracy z brudnym płynem, i nie boli ją nawet całkowite zablokowanie odpływu
Odpływu to nie zablokuje, ale doskonale "szlifuje" powierzchnie wirnika, i co gorsze ośkę przy łożyskowaniu i uszczelniaczach.
A np. w pompkach z zalewanym żywicą uzwojeniem i mokrym wirnikiem (magnesowym) pracującym w pompowanym czynniku potrafi go tak oblepić, że w końcu zatrzyma..
[ Dodano: 2015-03-21, 10:57 ]
MlKl pisze:Wtedy chłodzenie pokazuje swoją wartość... Akurat toczę 500 ozdobnych nitów mosiężnych... z chłodzeniem wychodzi dużo lepiej i maszyna się tak nie skarży.
Bo chłodzenie nie tylko odprowadza ciepło, ale i smaruje powierzchnię natarcia noża (przyłożenia również, ale w mniejszym stopniu) polepszając warunki spływu wióra po klinie smarnym, i zmniejszając tendencję do tworzenia się narostu na krawędzi skrawającej (różnicę sucho-mokro b. dobrze widać np przy obróbce miękkiego aluminium, miedzi)