Przeróbka napędu z pasa transmisyjnego na paski klinowe

Witam, wygrzebałem w necie jakie ta maszyna ma fabrycznie obroty wrzeciona:
Położenie paska na silniku i wałku pośrednim:
-po lewej -- po prawej -
-1357-837-535--700-434-277-- bez odboczki
-248-153-97--129-79-50--z odboczką
i tak obliczyłem to co jest u mnie na podstawie wymiarów kół wyszło
-1306-892-580--bez odboczki
i z pojedynczym kołem pasowym na silniku. I tak szczerze mówiąc wcale mi się to nie podoba. Mam jeszcze wrażenie, że wmontowany silnik

jest za mocny na tą maszynę. Sęk w tym, że nie ma on żadnej tabliczki opisującej co on jest. Robi wrażenie konstrukcji nadmiernie solidnej, rozkręciłem go i mogę podać wymiary. Osadzenie pokryw na średnicy 192mm, rdzeń stojana 36żłobków, a uzwojenie 4-biegunowe wskazuje na 1430obr/min. Rdzeń wirnika ( część pakietu blach magnetycznych ) na długości 79,5mm o średnicy 111,5mm. Łożyska 72/30-19mm. Wystająca ośka o średnicy 25mm, o długości osadzenia na koło pasowe 59mm. Szerokość samego stojana patrząc z boku bez pokryw156mm. Jaką ten potwór może mieć moc? Ja tak myślę, że 2,2kW, a producent zaleca 3/4 konia, to 0, 55kW. Alternatywnie do 1konia - 736Wat. I teraz co, by trzeba ten bajzel doprowadzić do ładu. Nie chce mi się wierzyć w to, że to co jest to orginalne części, co koledzy sądzą?

Jeśli rzeczywiście ma 2.2kw to jest przewymiarowany konkretnie . Szkoda że podałeś jego wymiary nieelektryczne , pomiar prądu przynajmniej jednej fazy był by bardziej obiektywny i nie musiał byś rozbierać silnika . Heh jak byś chciał się zamienić to mam luźny silnik 0,8kw a właśnie potrzebuje mocniejszy do "gumówki"

Ja to wszystko co wpadnie mi w łapy to muszę rozebrać, wymienię smar w łożyskach, bo mają się dobrze i go złożę, zobaczę jego prąd. Wydaje mi się też, że mam odpowiednio słabszy silnik na podmianę. Ale narazie to odłożę ten manewr na kiedyś tam.

[ Dodano ]
Pomiar zrobiony bez obciążenia 2,3A

na piłę się nie nada, skoro 0,8kW ma mieć 1,9A


To ten mój niewiele więcej, max 1kW. Może tak zostać? Jednak stwierdzam, że się zdziwiłem, tym bardziej, że klamot ma 36kg.
Teraz mam pytanie do posiadaczy takiej maszyny jak się mają oryginalne koła pasowe między silnikiem a wałkiem pośrednim. Konkretnie chodzi mi o wymiary podwójnych kół pasowych dla przełożeń silnika i wałka pośredniego. Chcę tak zrobić, by mieć 12 prędkości wrzeciona, a puki co, jak pisałem, mam coś takiego.



[ Dodano: 2015-02-15, 11:30 ]
Ależ się tego naszukałem, więc ja mam jakąś podróbę na pasek klinowy, a to oryginał.



Zdecydowanie proszę o wymiary. A tu element innej firmy - ma ciekawe wlewy na olej.



teraz się zabiorę do rozebrania wrzeciennika


Ale z takich cieńkich materiałów to on nie jest






na szczęście jest gdzie podglądać
http://bitsbytesandsawdust.blogspot.com ... rt-ii.html

http://www.practicalmachinist.com/vb/so ... ndex9.html

https://www.flickr.com/groups/southbend ... tags/bend/

Po rozebraniu odboczki przeliczyłem jej przekładnię. Przy okazji to zęby mają moduł 14DP. A więc, 63/36*75/24=5,46875 teraz trzeba by ustalając, że siódmy bieg licząc od najwyższego w dół ma mieć takie same ustawienie pasków jak pierwszy, ale ma mieć włączoną odboczkę, obliczamy postęp geometryczny przekładni wyciągając z tej liczby pierwiastek szóstego stopnia =1,327337441 i o tyle razy powinien być wolniejszy lub szybszy kolejny bieg w zależności w jaką stronę i jak przekłada się paski.
W tej sytuacji można osiągnąć prędkości wrzeciona:
-1400-1056-795-599-451-340- bez ruszania odboczki, a
-256-193-145-110-83-62- z włączoną odboczką. Porównując to z tymi obrotami które wyliczyłem prędzej z części realnej maszyny wynika, że mam co drugą prędkość z wyliczonego teraz zestawu. Wynika z tego jeszcze, że na silniku była by zmiana o jeden stopień, a na wrzecionie o dwa stopnie postępu geometrycznego. Wynika w końcu to, że postęp geometryczny na wrzecionie wynosi 1,761824683 co jest dość sporą wartością, a mając w perspektywie zamianę pasków płaskich na klinowe, wymuszona ich konstrukcją utrata dość wysokiego postępu geometrycznego, który wynosi dwa wyliczone stopnie, nie jest przerażająca, gdy na paskach klinowych uzyska się zmianę co jeden stopień, a na silniku o trzy stopnie, bo uzyskane prędkości będą takie same a zmianie ulegnie jedynie sposób ich przełączania. Na dodatek obliczyłem, że przy użyciu pasków klinowych wielkości 1/2" na wrzecionie zmieszczą się cztery przełożenia co może dać ich w sumie 16 sztuk. Jestem ciekawy opini kolegów czy idąc tą drogą nie popełnię jakiejś bzdury. Narazie widzę to kolorowo, ale może nie dostrzegam wad tego układu wiec proszę o opinie. W końcu to tylko teoria, obliczenia geometryczne przede mną.

pioterek, Masz zapał, ja bym to juz dawno przerobił na coś bardziej nowego...

pioterek pisze: Pomiar zrobiony bez obciążenia 2,3A
To ten mój niewiele więcej, max 1kW. Może tak zostać? Jednak stwierdzam, że się zdziwiłem, tym bardziej, że klamot ma 36kg.

Silnik bez obciążenia pobiera około połowy swojego prądu znamionowego, czyli u Ciebie przy obciążeniu powinien pobierać 4,7-5,0A. Myślę, że masz jednak silnik 2,2kW

Ach, już ten silnik tak mnie zmęczył, że go zatargałem do fachowca i padło, że to najpewniej SZJd44a 1,7kW. Gdyby go przewijał to dał by odpowiedź na 100 %, a tak na 80 to jest taki.

manfix pisze:,czy przypadkiem w starych maszynach nie stosowało się pasków skórzanych ,

Stosowało się stosowało , aż weszła guma, dratwa i kevlar i się już nie stosuje . Ale powiem szczerze że mam zabytek z 2giej wojny i chciałbym zrobić na oryginał , bym był zainteresowany założeniem takiego pasa , jak z trwałością ?

Kol. Pioterek a przy pomiarze prądu jak miałeś spięte uzwojenia silnika , bo to dość ważne a doczytać się nie mogłem .