PikoCNC Sterownik maszyny CNC via USB
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 104
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Jedyne co robię po bazowaniu, to mierzę wysokość materiału, przez przewodząca kostkę z aluminium o grubości ustalonej w ustawieniach. Czasami wielokrotnie. Wysokość materiału to dla mnie jedyny istotny punkt odniesienia. Z pozostałymi sobie radzę po swojemu.
Nie używam czujnika długości narzędzia. Miałem krótko i zdjąłem, bo się nie sprawdzał u mnie. Za mały skok Z, za daleko do czujnika, czasami po drodze są uchwyty.
Prawnie nigdy nie definiuję materiału, ignoruję to bo jest kłopotliwe (przesuwanie materiału przesuwa pracę, trzeba wszystko definiować w odpowiedniej kolejności "jedynie słusznej") i do niczego mi się nie przydaje. Tracę możliwość symulacji, wiem, ale symulacji zasadniczo nie używam. Tylko i wyłącznie przy pracach 3d mi się zdarza. Generalnie wystarcza mi widok przyszłych przejazdów na ekranie. Nie definiuję materiału również dlatego, że określenie położenia materiału jest obarczone błędem takim samym jak pozycjonowanie narzędzia. Więc de facto ostatecznie miałbym 2x większy błąd, jeśli będę polegał na położeniu materiału.
Softlimity mam poprawnie ustawione.
I teraz, występuje dokładnie to co jacek38 pisze, czyli jeśli np ustawię wysokość bezpieczną za wysoko, to sterownik będzie tam chciał odjechać, mimo że jest to już poza fizycznym zakresem. Dlatego ostatnio przerzuciłem sie na odjazd do PARK1, który przy każdej pracy odpowiednio modyfikuję.
Tyle pamiętam, musiałbym to dokładnie sprawdzić i wypróbować, specjalnie na tę okoliczność.
Zdarza się też, ale nie jestem w stanie teraz dokładnie powiedzieć jak to wywołać, że oś nie chce dojechać do krańcówki sprzętowej (jest od góry). Być może nawet było to po nadpisaniu Z sprzętowego. I dlatego właśnie między innymi uważam, że sprzętowych współrzędnych nie powinno dać się zmodyfikować ręcznie. To powinno być jak część mózgu zarządzająca odruchami bezwarunkowymi - poza wolą użytkownika. Z dokładnością do parametrów zadeklarowanych w ustawieniach, oczywiście.
Nie używam czujnika długości narzędzia. Miałem krótko i zdjąłem, bo się nie sprawdzał u mnie. Za mały skok Z, za daleko do czujnika, czasami po drodze są uchwyty.
Prawnie nigdy nie definiuję materiału, ignoruję to bo jest kłopotliwe (przesuwanie materiału przesuwa pracę, trzeba wszystko definiować w odpowiedniej kolejności "jedynie słusznej") i do niczego mi się nie przydaje. Tracę możliwość symulacji, wiem, ale symulacji zasadniczo nie używam. Tylko i wyłącznie przy pracach 3d mi się zdarza. Generalnie wystarcza mi widok przyszłych przejazdów na ekranie. Nie definiuję materiału również dlatego, że określenie położenia materiału jest obarczone błędem takim samym jak pozycjonowanie narzędzia. Więc de facto ostatecznie miałbym 2x większy błąd, jeśli będę polegał na położeniu materiału.
Softlimity mam poprawnie ustawione.
I teraz, występuje dokładnie to co jacek38 pisze, czyli jeśli np ustawię wysokość bezpieczną za wysoko, to sterownik będzie tam chciał odjechać, mimo że jest to już poza fizycznym zakresem. Dlatego ostatnio przerzuciłem sie na odjazd do PARK1, który przy każdej pracy odpowiednio modyfikuję.
Tyle pamiętam, musiałbym to dokładnie sprawdzić i wypróbować, specjalnie na tę okoliczność.
Zdarza się też, ale nie jestem w stanie teraz dokładnie powiedzieć jak to wywołać, że oś nie chce dojechać do krańcówki sprzętowej (jest od góry). Być może nawet było to po nadpisaniu Z sprzętowego. I dlatego właśnie między innymi uważam, że sprzętowych współrzędnych nie powinno dać się zmodyfikować ręcznie. To powinno być jak część mózgu zarządzająca odruchami bezwarunkowymi - poza wolą użytkownika. Z dokładnością do parametrów zadeklarowanych w ustawieniach, oczywiście.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 43
- Posty: 1012
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
pewnie ma 3 jako home i 3 po przeciwnej jako limit (pewnie jeszcze NO) i soft limit wyłączony - w takim przypadku można co nieco rozjechać
januszd, dołóż jeszcze po jednej krańcówce ,albo zostaw tylko homy , włącz soft limit i ustaw realne wymiary każdej osi.
Tylko bazowanie trzeba odpowiednio często robić bo też czasem można się zdziwić
januszd, dołóż jeszcze po jednej krańcówce ,albo zostaw tylko homy , włącz soft limit i ustaw realne wymiary każdej osi.
Tylko bazowanie trzeba odpowiednio często robić bo też czasem można się zdziwić

Pozdrawiam , Michał. 
