Podziałka - noniusz jak zrobic

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#21

Post napisał: pukury » 11 cze 2014, 22:11

witam.
trzeba zrobić 127 działek .
co nie zmienia faktu że - masz rację - śrubę bym zmienił na metryczną.
i po sprawie.
pozdrawiam.


Mane Tekel Fares

Tagi:

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#22

Post napisał: GrafRamolo » 11 cze 2014, 22:16

Rozwiązanie problemu calowego gwintu zwie się DRO Czyli digital read out a po naszemu cyfrowy czytanie zewnątrz.

Jedna podpowiedź jak będziesz robić podziałkę zrób ja na okręgu jak największej średnicy łatwiej i precyzyjniej się obraca potem, łatwiej czyta i można zmieścić większe cyferki itp.

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#23

Post napisał: panzmiasta » 11 cze 2014, 22:28

W moim przypadku wymiana śruby była by praktycznie "darmowa" ale nie chcę zrobić tego z 2 prostych przyczyn : Do metrycznej śruby i tak bym musiał dorobić bębenek a po drugie tokarka jest firmowa zrobiona w USA i w dodatku z 1942r - dorobię tylko rzeczy brakujące, chcę jak najwięcej zachować oryginału .
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#24

Post napisał: diodas1 » 11 cze 2014, 22:32

Można też poszaleć elektronicznie w inny sposób. Powiedzmy że na skali znajdzie się 127 działek, jak napisał pukury, Należałoby na tej skali wywiercić 127 otworków, dołożyć dwie krańcówki optyczne szczelinowe i zbudować enkoder. Impulsy z enkodera zliczać w liczniku dziesiętnym żeby cyferki pokazywały już milimetry i ich ułamki. Wówczas nie trzeba by już wgapiać się w gęstwę kreseczek tylko obserwować wyświetlacz z odpowiednio dużymi dla swojego wzroku cyframi. Kreski używałoby się okazjonalnie lub wcale więc tak naprawdę można by pominąć ich wykonywanie a pozostać tylko przy elektronice.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#25

Post napisał: RomanJ4 » 11 cze 2014, 23:09

To też pomysł, z tym że gdybym ja miał zrobić do niej elektronikę, to wolałbym założyć liniał bezpośrednio do sanek(suportu), bo miałbym na wyświetlaczu przesunięcia rzeczywiste, z pominięciem luzów na śrubie, et/ctr..
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#26

Post napisał: pioterek » 12 cze 2014, 07:32

Te 127 kresek nic nie da skoro po pełnym obrocie korbki i tak trzeba będzie główkować o ile właściwie to się ten nóż przesunął. Jak skala metryczna to śruba metryczna, a jak calowa to może już lepiej odbudować orginalną skalę, w końcu są tokarki bez skali na korbkach posuwu wzdłużnego i da się robić.


Obrazek


Obrazek

Obrazek


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#27

Post napisał: pukury » 12 cze 2014, 08:17

witam.
przy podziałce 127 na każdą odległość od kreski do kreski przypadnie 0.05mm .
zakładając skok 6.35mm ( 1/4" )
więc przybierzemy 0.1 na średnicy.
jakoś nie często brałem po 6.35 na stronę - 12.7 na średnicy.
no chyba że to spora maszyna - ale nie wiadomo.
zresztą - dyskusja jest nieco akademicka .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#28

Post napisał: pioterek » 12 cze 2014, 08:59

No jasne, ale po pełnym obrocie korbki nadal trzeba dodawać w głowie te 6,35 albo 4,233333333 i robi się "ciekawie". Zaradzić ewentualnie można wbudowaną przekładnią w korbkę co opisano na stronie

http://www.model-engineer.co.uk/forums/ ... =55316&p=3

Obrazek

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#29

Post napisał: RomanJ4 » 12 cze 2014, 09:07

pukury pisze:dyskusja jest nieco akademicka .
W zasadzie tak, ale kolega panzmiasta nie chce zmieniać oryginalnej śruby, ani główkować ile to przybrał na calowej skali, a podmiana pierścienia skali nie pozbawia maszyny oryginalności, i zawsze można wrócić do oryginału.
Podobne problemy mogą mieć koledzy kupujący anglosaskie maszyny, nowe i stare, a nie bardzo czujący się na siłach dokonywać przeróbek (a wymiana bębenka nie jest skomplikowana, zwłaszcza z naklejaną skalą), i to po części także dla nich te nasze dywagacje. Mam nadzieję proste i zrozumiałe.
Każdy zrobi jak mu pasuje...
pioterek pisze:trzeba dodawać w głowie te 6,35
Wystarczy "6" jak opisałem wyżej, a to chyba nie problem? (poza tym ćwiczy umysł, przydatne zwłaszcza na starość... :mrgreen: ) Obrazek
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#30

Post napisał: panzmiasta » 12 cze 2014, 09:33

Co racja to racją Romku , tak dla dopełnienia informacji , to będzie mój nowy przyjaciel na lata , tokarka Rivett model 608 produkowana 1920-60r , moja to wersja wojskowa "wojenna" . Wykonana kiedyś była z jakością i dokładnością tokarki zegarmistrzowskiej o przelocie ok 36mm !
Załączniki
rivettking.jpg
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”