drążenie metodą domową

Dyskusje na temat maszyn do obróbki erozyjnej
Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#21

Post napisał: adam Fx » 22 kwie 2007, 21:57

może to co teraz powiem bedzie bardzo głupie .ale elektrycznośc to nie jest moja specjalnośc ... czy na taki generator prądu do tej masyny nie nadawał by sie spawarka transformatorowa ...??


sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Tagi:


Autor tematu
Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#22

Post napisał: Leoo » 22 kwie 2007, 22:46

Pomysł ciekawy, można by zastosować spawarkę jako transformator sieciowy, jednak napięcie może okazać się za niskie do rozpoczęcia procesu w środowisku cieczy izolacyjnej. Moc pewnie wystarczyła by do wydrążenia kadłubu łodzi w bloku stali.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#23

Post napisał: diodas1 » 22 kwie 2007, 23:51

Przede wszystkim wszystko zależy od cieczy w której będzie przeprowadzana elektroerozja. Musi być użyta ciecz dielektryczna czyli o dużej oporności bo zaczną się procesy galwaniczne a nie o to w tej zabawie chodzi. Jeżeli woda to pewnie ze dwa razy destylowana. Dlatego wygodniej będzie użyć po prostu nafty. Trzeba znać napięcie przebicia tej cieczy. Oleje transformatorowe mają ten parametr rzędu 30 kV/mm. Przyjmijmy że nafta jest podobna (nie znalazłem danych) Transformator spawalniczy przy biegu luzem wytwarza około 50-70V na uzwojeniu wtórnym, zatem z grubsza przy jego użyciu i wykorzystaniu nafty przeskok iskry między wzornikiem (matrycą) a metalem drążonym nastąpi przy ich zbliżeniu na odległość około 2-3 mikrometrów. Z takiego liczenia na kolanie od razu widać z jaką precyzją koniecznego pozycjonowania mielibyśmy do czynienia. Wstrząs stołu wystarczy żeby doszło do pełnego zwarcia. Trzeba pamiętać że nafta jest cieczą palną więc obszar gdzie może coś zaiskrzyć musi być całkowicie w niej zatopiony. Wewnątrz nafty nie ma tyle tlenu żeby coś się zapaliło. Jeżeli z jakiegoś względu nie będzie możliwe opanowanie tak mikroskopijnego pozycjonowania to trzeba użyć źródła prądu o wyższym napięciu.


Autor tematu
Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#24

Post napisał: Leoo » 23 kwie 2007, 07:55

Panowie... bez gaśnicy (przynajmniej z samochodu) nie testujemy cieczy innych niż woda destylowana. Najlepiej stanowisko przenieść do garażu lub warsztatu i poprosić drugą osobę o nadzór i ewentualną pomoc w gaszeniu. Nie zdziwię się, jeśli pojawią się kłęby dymu z reakcji pirolizy. Wyciąg z pewnością nie zaszkodzi.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#25

Post napisał: triera » 23 kwie 2007, 09:26

można zastosować również ciekłą parafinę

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#26

Post napisał: Rayford » 23 kwie 2007, 09:39

Witam, ciekawi mnie czemu nikt nie wypowie się jak to jest w praktyce z wycinarkami fabrycznymi, z tymi płynami, drutami, i innymi gadżetami ?

Awatar użytkownika

PiotrC
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 58
Rejestracja: 16 mar 2007, 15:17
Lokalizacja: Opole

#27

Post napisał: PiotrC » 23 kwie 2007, 09:54

Leoo pisze: Dziś problem został rozwiązany, drążenie w aluminium trwało około 10s z ręcznym dosuwem i bez zwarć, elektroda mosiężna 10x0,5mm.

Na czym polegał ten problem i jakie było rozwiązanie?
--
Im mniej błędów tym lepiej.
PiotrC


Autor tematu
Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#28

Post napisał: Leoo » 05 maja 2007, 15:48

Marne zainteresowanie.
Czekałem na doświadczenia innych Kolegów ale najwyraźniej temat chybiony.

W międzyczasie wykonałem cięcie wiertła widiowego i blachy aluminiowej 5mm. Na fotkach widać mały szczegół, który pominąłem - oscylator mechaniczny (wibrator). Zbudowany na bazie silniczka DC zasilanego z dodatkowego zasilacza regulowanego. Mimośród zrobiony z odcinka drutu miedzianego, umocowanego do osi kawałkiem wentylka do roweru. Prędkość obrotowa wibratora to około 15000/min. Całość zamocowana zwojem gumy modelarskiej. Podczas cięcia aluminium pobór prądu jest duży, raz nawet odlutował się opornik. Wystarczy robić małe przerwy w trakcie procesu by nic złego się nie działo.
Jakoś tak intuicyjnie dodawałem do wody destylowanej odrobinę płynu do mycia naczyń w celu zmniejszenia napięcia powierzchniowego i polepszenia płukania. Ostatnio zauważyłem, że do chińskich drążarek sprzedawane jest mydło! Z tąd piana na zdęciach podczas pracy tych maszyn. W następnych testach wypróbuję Białego Jelenia i pastę BHP. Do oczyszczania wody używałem filtrów do kawy.
Cięcie widii przebiegało sprawniej po zastosowaniu elektrody z miedzi i zmniejszeniu pojemności kondensatora generatora do 4,7uF.
Załączniki
Dscf0097.jpg
Dscf0097.jpg (164.32 KiB) Przejrzano 2307 razy
Dscf0095.jpg
Dscf0095.jpg (183.09 KiB) Przejrzano 2297 razy
Dscf0094.jpg
Dscf0094.jpg (53.06 KiB) Przejrzano 2304 razy
Dscf0093.jpg
Dscf0093.jpg (165.45 KiB) Przejrzano 2294 razy
Dscf0092.jpg
Dscf0092.jpg (170.22 KiB) Przejrzano 2299 razy
Dscf0091.jpg
Dscf0091.jpg (184.04 KiB) Przejrzano 2305 razy
Dscf0090.jpg
Dscf0090.jpg (197.12 KiB) Przejrzano 2306 razy
Dscf0088.jpg
Dscf0088.jpg (153.76 KiB) Przejrzano 2304 razy
Dscf0086.jpg
Dscf0086.jpg (26.74 KiB) Przejrzano 5152 razy
Dscf0078.jpg
Dscf0078.jpg (163.5 KiB) Przejrzano 2305 razy
Dscf0077.jpg
Dscf0077.jpg (152.33 KiB) Przejrzano 2309 razy
Dscf0074.jpg
Dscf0074.jpg (112.34 KiB) Przejrzano 2322 razy

Awatar użytkownika

Piotrjub
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1494
Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
Lokalizacja: Gdansk

#29

Post napisał: Piotrjub » 05 maja 2007, 17:18

Do tych prób zastosuj naftę kosmetyczną. To co nazywasz mydłem (emulsja) stosuje się w drążarkach drutowych.
Na drążarkach się nie znam ale zawsze służę pomocą jak kolega chciałby poznać budowę drążarek jakie posiadam.


Autor tematu
Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#30

Post napisał: Leoo » 05 maja 2007, 18:58

Piotrjub pisze:Na drążarkach się nie znam ale zawsze służę pomocą jak kolega chciałby poznać budowę drążarek jakie posiadam.
Chętnie zapytam o sposób realizacji zamkniętego obiegu drutu.
Interesuje mnie jeszcze powód, dla którego nie stosuje się drutu miedzianego? Zamiast tego używa się molibdenu, czy mosiądzu, który nie sprawdził się na widii.

Reszta konstrukcji raczej nie jest szczególnie złożona, posuwy robocze są bardzo niewielkie dla utrzymania szczeliny iskrowej, którą dodatkowo nadzoruje PID utrzymujący zadany prąd obróbki.
Jednak jeśli Kolega dostrzegł jakieś nowoczesne czy przydatne rozwiązania, mogące mieć znaczenie w warsztacie amatora, to chętnie się z nimi zapoznam, podobnie jak inni Koledzy.

Przekompresowałem kawałek filmu z wiertłem. Niewiele widać ale za to coś słychać.
Załączniki
Dscf0075a.rar
(10.13 MiB) Pobrany 732 razy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarki drutowe / Elektrodrążarki / EDM”