Frezarka do wszystkiego. Medium. Stal ze stałą bramą.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Tak duży silnik przy połączeniu cewek szeregowo (tak są połączone niestety na stałe) ma bardzo dużą induktancję uzwojeń. Trza długo czekać żeby się cewki naładowały. Im szybciej kręcisz tym tego czau jest mniej i moment leci na twarz. To nie będzie miało siły przy 1000 obr bo to już są obroty graniczne dla tego typu podłączenia. Z silnika 11 Nm przy 1000 obrotach zostało ci około 1.5 Nm albo mniej. Więc się nie dziw że to palcem zatrzymasz. Zrób ten sam test zatrzymania śruby łapkom ale dla prędkości 0.5, 1, 2 i 3 m/min. Śruby nie zatrzymasz już tak łatwo. Jak byś miał silniki 8-mio przewodowe to byś sobie połączył uzwojenia równolegle i by silę miało na obrotach. Po mojemu to nie zwróciłeś uwagi na induktancję przy kupowaniu tylko kierowałeś się momentem obrotowym. Szukając dobrego krokowca wybieraj zawsze największy silnik ale z możliwie najmniejszą induktancja i z 8-ma przewodami najlepiej. Porównując to do samochodów to wygląda na to że kupiłeś sobie diesla bez turbo z dużym momentem na dole a chcesz się ścigać z Hondami.
Chyb trza się przeprosić z serwami Panie

Chyb trza się przeprosić z serwami Panie



-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 893
- Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
- Lokalizacja: Pionki
Rozumiem że przy połączeniu równoległym musiałby mieć drivery o dwa razy większym prądzie? Prawda? Czy nie lepiej wtedy przekazać napęd z krokowca na śrubę pasem z przełożeniem powiedzmy 2:1 ? W autach tak to się właśnie robi diesle mają długie skrzynie bo kręcą sie nisko. Plus jaki widzę to znacznie tansze drivery, minus to kolejny element do dorobienia.Alvar4 pisze:Tak duży silnik przy połączeniu cewek szeregowo (tak są połączone niestety na stałe) ma bardzo dużą induktancję uzwojeń. Trza długo czekać żeby się cewki naładowały. Im szybciej kręcisz tym tego czau jest mniej i moment leci na twarz. To nie będzie miało siły przy 1000 obr bo to już są obroty graniczne dla tego typu podłączenia. Z silnika 11 Nm przy 1000 obrotach zostało ci około 1.5 Nm albo mniej. Więc się nie dziw że to palcem zatrzymasz. Zrób ten sam test zatrzymania śruby łapkom ale dla prędkości 0.5, 1, 2 i 3 m/min. Śruby nie zatrzymasz już tak łatwo. Jak byś miał silniki 8-mio przewodowe to byś sobie połączył uzwojenia równolegle i by silę miało na obrotach. Po mojemu to nie zwróciłeś uwagi na induktancję przy kupowaniu tylko kierowałeś się momentem obrotowym. Szukając dobrego krokowca wybieraj zawsze największy silnik ale z możliwie najmniejszą induktancja i z 8-ma przewodami najlepiej. Porównując to do samochodów to wygląda na to że kupiłeś sobie diesla bez turbo z dużym momentem na dole a chcesz się ścigać z Hondami.
Chyb trza się przeprosić z serwami Panie
![]()
Pozdrawiam
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Dokładnie. Silnik zasilany szeregowo potrzebuje powiedzmy te 3.5 ampera. Podpięty równolegle zniesie prąd w granicach 7 amper. W zależności od sposobu podłączenia zmienia nam się także induktancja. Szeregowo spięty silnik ma 22uH, równolegle zmniejsza się ona do 1/5 czyli do około 5 uH. Im mniejsza induktancja tym szybciej cewka nasyca się prądem i szybciej wytwarza pole magnetyczne. To ma znaczenie dla dużych prędkości obrotowych gdy cewki dostają coraz krótsze impulsy prądu i nie nadążają z produkcją pola magnetycznego i siła silnika przez to słabnie. Można zwiększyć napięcie sterownika co trochę pomoże ale w tym przypadku lepiej będzie zmienić przełożenie na paskach.
Co by nie być gołosłownym: http://allegro.pl/silnik-krokowy-12-5nm ... 38589.html
Wyjściem z tej sytuacji jest albo wymiana śrub na takie o skoku 10mm/obr albo zmiana przełożenia na paskach powiedzmy 2:1. Ale najpierw niech Zienko sprawdzi jak się zachowują silniki na mniejszej prędkości. Czy może też je tak łatwo zatrzymać łapka. Możesz też Zienku włączyć drajwery i spróbować ruszyć śrubą jak silnik stoi. Pewnie bez klucza nie dasz rady tego przekręcić. To da nam też pewność, czy silniki mają siłę trzymania. Medytuj Zienek, medytuj, ciekawy jestem do czego dojdziesz
Podał bym Wam stronę gdzie kolega Markcomp pisze elaboraty z silników krokowych ale forum blokuje nazwę. Więc wykropkuję początek nazwy, omijając system (usuń kropki z słowa forum): f.o.r.u.m-cnc.pl/index.php?PHPSESSID=2ae83f9c0581b59ce757967affaf46eb&topic=582.0
Co by nie być gołosłownym: http://allegro.pl/silnik-krokowy-12-5nm ... 38589.html
Wyjściem z tej sytuacji jest albo wymiana śrub na takie o skoku 10mm/obr albo zmiana przełożenia na paskach powiedzmy 2:1. Ale najpierw niech Zienko sprawdzi jak się zachowują silniki na mniejszej prędkości. Czy może też je tak łatwo zatrzymać łapka. Możesz też Zienku włączyć drajwery i spróbować ruszyć śrubą jak silnik stoi. Pewnie bez klucza nie dasz rady tego przekręcić. To da nam też pewność, czy silniki mają siłę trzymania. Medytuj Zienek, medytuj, ciekawy jestem do czego dojdziesz

Podał bym Wam stronę gdzie kolega Markcomp pisze elaboraty z silników krokowych ale forum blokuje nazwę. Więc wykropkuję początek nazwy, omijając system (usuń kropki z słowa forum): f.o.r.u.m-cnc.pl/index.php?PHPSESSID=2ae83f9c0581b59ce757967affaf46eb&topic=582.0

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 86
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Załóżmy przełożenie 1:2
Czyli na napęd zakładam dwa razy większe koło.
Teraz pytanie, czy moment przy dwa razy niższych obrotach 500rpm zamiast 1000rpm będzie przynajmniej dwa razy większy. Jeśli tylko o jakieś parę - paręnaście procent, to zamienił kijek siekierkę na stryjka. Gra nie warta świeczki.
Może po prostu odpuszczę na parę miesięcy z G1 na 3m/min i w tym czasie zarobię na koszty stałe i odłożę na modernizację. Ten zestaw krokowców kosztował tyle co jeden servopack.
Biorąc za porównanie silnik z aukcji powyżej, to ja mam typowo szereg - 3,6A, 1.8Ohm na uzwojenie.
Rozwiązanie 1.
Drivery 7.8A na 60V mógłym równie dobrze zamienić na jakiś klon M542 na dużo wyższe napięcie (80 - 120V), żeby się mieć czym posiłować z induktacją na wyższych obrotach silnika.
Rozwiązanie 2.
Zostawić drivery, te silniki sprzedać, albo zachomikować do tokarki, a kupić silniki z możliwością podłączenia równolegle. Mniejsza induktancja = łatwiej napędzić prąd, który jest do pewnego stopnia tożsamy z siłą elektromotoryczną - a więc momentem trzymającym.
Rozwiązanie 3.
Kredyt i servopacki welcome to
No ale to najpierw muszę mieć zlecenia.
EDIT:
Biorąd pod uwagę fotkę z wykresami momentu/prędkość 3 posty powyżej, to w jakimś przybliżeniu max sensowne obroty dla tego silnika to 5 rps - czyli jakieś 300 rpm czyli w moim przypadku (5mm /obrót) = 1,5m/min.
Czyli na napęd zakładam dwa razy większe koło.
Teraz pytanie, czy moment przy dwa razy niższych obrotach 500rpm zamiast 1000rpm będzie przynajmniej dwa razy większy. Jeśli tylko o jakieś parę - paręnaście procent, to zamienił kijek siekierkę na stryjka. Gra nie warta świeczki.
Może po prostu odpuszczę na parę miesięcy z G1 na 3m/min i w tym czasie zarobię na koszty stałe i odłożę na modernizację. Ten zestaw krokowców kosztował tyle co jeden servopack.
Biorąc za porównanie silnik z aukcji powyżej, to ja mam typowo szereg - 3,6A, 1.8Ohm na uzwojenie.
Rozwiązanie 1.
Drivery 7.8A na 60V mógłym równie dobrze zamienić na jakiś klon M542 na dużo wyższe napięcie (80 - 120V), żeby się mieć czym posiłować z induktacją na wyższych obrotach silnika.
Rozwiązanie 2.
Zostawić drivery, te silniki sprzedać, albo zachomikować do tokarki, a kupić silniki z możliwością podłączenia równolegle. Mniejsza induktancja = łatwiej napędzić prąd, który jest do pewnego stopnia tożsamy z siłą elektromotoryczną - a więc momentem trzymającym.
Rozwiązanie 3.
Kredyt i servopacki welcome to

EDIT:
Biorąd pod uwagę fotkę z wykresami momentu/prędkość 3 posty powyżej, to w jakimś przybliżeniu max sensowne obroty dla tego silnika to 5 rps - czyli jakieś 300 rpm czyli w moim przypadku (5mm /obrót) = 1,5m/min.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 86
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Też do takiego doszedłem wniosku.
Przy 5m/min czasem się zatnie samo z siebie i zatrzymuje i buczy.
Przy 3m/min nie idzie zatrzymać krzyżaka ręką. Musiałaby być kolizja, albo jakiś bardzo twardy materiał, żeby się pogubiła.
Poniżej 2m/min nie idzie zatrzymać śruby ręką. O próbie zatrzymania karetki już nie wspomnę.
Poniżej 1m/min zabawa dla Pudziana.
Zetkę będę miał ciężką, więc tutaj z przełożeniami nie poszaleję.
Y ma zakres ok 370 mm więc przejechać z końca w koniec, to nie jest jakiś temat na Melisę.
z X będę musiał się na razie pogodzić, że demon, to to nie jest.
Przy 5m/min czasem się zatnie samo z siebie i zatrzymuje i buczy.
Przy 3m/min nie idzie zatrzymać krzyżaka ręką. Musiałaby być kolizja, albo jakiś bardzo twardy materiał, żeby się pogubiła.
Poniżej 2m/min nie idzie zatrzymać śruby ręką. O próbie zatrzymania karetki już nie wspomnę.
Poniżej 1m/min zabawa dla Pudziana.
Zetkę będę miał ciężką, więc tutaj z przełożeniami nie poszaleję.
Y ma zakres ok 370 mm więc przejechać z końca w koniec, to nie jest jakiś temat na Melisę.
z X będę musiał się na razie pogodzić, że demon, to to nie jest.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Dzisiaj byłem i macałem tą śrubę i ten silnik podczas pracy.
Silnik jest większy niż moje serwo 750 Wat
mocy ma w cholerę a że nie pogoni, to taki jego urok i tyle. Zienek na siłę problemy sobie wynajduje 
Ja bym zapinał do roboty, a gdy chwili będzie na upgrade to zrobić przełożenie 2:1 lub nawet 3:1. Na silniku i na śrubie ma obecnie koła HTD 36 zębów, na śrubkę wrzucić kółko 16 i do dzieła.

Silnik jest większy niż moje serwo 750 Wat


Ja bym zapinał do roboty, a gdy chwili będzie na upgrade to zrobić przełożenie 2:1 lub nawet 3:1. Na silniku i na śrubie ma obecnie koła HTD 36 zębów, na śrubkę wrzucić kółko 16 i do dzieła.
z samego dzisiejszego dnia jest wiadro 10litrowe wiórów stalowychAlvar4 pisze:Gaspar już produkuje wióry

https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 86
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
No jak już tyle kasy idzie, to chciałbym, żeby kawę potrafiło zrobić i krawaty wiązaćgaspar pisze:Zienek na siłę problemy sobie wynajduje
Ja bym zapinał do roboty, a gdy chwili będzie na upgrade to zrobić przełożenie 2:1 lub nawet 3:1. Na silniku i na śrubie ma obecnie koła HTD 36 zębów, na śrubkę wrzucić kółko 16 i do dzieła.

A kółko dla łatwości to powinno mieć 18 zębów, o ile mnie Pani na matematyce w podstawówce nie oszukiwała
